trawa

Autor Wątek: Perpetum mobile?  (Przeczytany 32580 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ijon Tichy

  • Słynny gwiazdokrążca.
  • Moderatorzy
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 22, 2009, 03:35:24 pm »
To w takim razie czego oczekujesz od forumowiczów? Innej definicji? Wyjaśnienia?
Uśmiechaj się, zawsze! ;)

Offline Ramidas

Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 22, 2009, 03:37:47 pm »
luźnej dyskusji na temat perpetuum mobile. Ujętego np w znacznie większej skali niż maszyny budowane przez ludzi na ziemi.
Gdy rozmawiasz z idiotą dobrze jest mieć pewność, że on nie robi tego samego...

Offline ypard

Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 05, 2009, 09:21:23 am »
Na forum elektroda.pl znalazłem ciekawy wątek o Silniku Adamsa, który rzekomo ma sprawnosc ponad 100%. Zapraszam do przeczytania artykułu o budowie i zasadzie działania tego silnika oraz dyskusji jaka się potem wywiązała.

Skoro nie możemy znaleźc urządzenia mającego sprawnosc ponad 100% to może chociaż dawajmy przykłady urządzeń, które mają bardzo wysoką sprawnosc >90%.
Ja wiem, że są to niektóre silniki elektryczne a także wzmacniacze mocy. Np. impuslowe wzmacniacze mocy klasy D osiągają sprawnosc 98%!! Czy zna ktoś potwierdzone naukowo urządzenie, którego sprawnosc jest jeszcze większa

Offline ypard

Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 05, 2009, 09:22:20 am »
P.S.   to jest link do tej dyskusji o silniku Adamsa: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic524181-0.html


Offline Ijon Tichy

  • Słynny gwiazdokrążca.
  • Moderatorzy
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 05, 2009, 10:28:06 am »
Cytuj
powstaje coś w rodzaju "odwróconej przestrzeni czasowej"
Aha...

Skoro to takie łatwe, tanie itp, to czemu nikt na tym nie zarabia: toć to zrobić elektrowię i spać na kasie.
Uśmiechaj się, zawsze! ;)

Offline Ryceros

Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 05, 2009, 02:51:33 pm »
tutaj dużo ciekawych rzeczy można znaleźć:
http://free.of.pl/z/zlabs/technika/freee/adams/adams.htm

edit
literówka, ale taka koszmarna...
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2009, 06:58:12 pm wysłana przez Ryceros »

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 05, 2009, 03:48:50 pm »
Sprawność 600%, tak? Heh, można więc powiedzieć, że ten silnik podczas pracy redukuje entropię układu.  :) To może być bardzo interesujące zjawisko.

Cytuj
powstaje coś w rodzaju "odwróconej przestrzeni czasowej", w której elektrony powracają z powrotem do źródła prądu w ten sposób powodując powstanie nadsprawności elektrycznej silnika.

Cytuj
Jako punkt wyjścia przyjeliśmy pewną teorię dra Jana Pająka. Mowa tutaj o tzw. efekcie telekinetycznym,

Tak, to chyba wszystko wyjaśnia.
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline Ryceros

Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 05, 2009, 07:17:31 pm »
Cytat: Sajuuk
Sprawność 600%, tak? Heh, można więc powiedzieć, że ten silnik podczas pracy redukuje entropię układu. :) To może być bardzo interesujące zjawisko.
Skonstruuj i sam zobacz. :doubt:
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2009, 07:20:39 pm wysłana przez Ryceros »

Offline Ramidas

Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 05, 2009, 09:57:58 pm »
A ja bym zauważył taki fakt. Perpetuum mobile nie istnieje bo przeczy zasadzie zachowania energii. Ale ta zasada NIE JEST udowodniona! Jest przejęta na wiarę bo sprawdza się w 99,99% przypadków eksperymentalnych (pozostały 0,01% zostawiam dla konstruktorów perpetuum mobile). Ale to wcale nie znaczy, że jest prawdziwa. Tak samo teza Einsteina o nieprzekraczalności prędkości światła jest przyjęta tylko dlatego, że teoria całkiem nieźle się trzyma kupy. Być może za x lat okaże się, że to jednak była ściema i tysiące fizyków znów usiądzie i zacznie pisać nową fizykę wyrzucając do kosza teorię względności, kwantów i inne. :P Już tak bywało kilka razy.
Gdy rozmawiasz z idiotą dobrze jest mieć pewność, że on nie robi tego samego...

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 05, 2009, 10:31:00 pm »
Jestem skłonny przyznać Ci rację (czytam w tej chwili Prawdę i mity w fizyce Wróblewskiego), bo opieranie się na samych autorytetach, w tym autorytecie fizyki prowadzi do instynktownego odrzucania wszystkiego, co nie mieści się w ramach obowiązującej teorii. Wypychanie całego świata geometrią u starożytnych Greków, Arystotelesem u średniowiecznych, czy eterem u uczonych XIX wieku - to były w gruncie rzeczy te same zjawiska przyjmowania pewnego rodzaju naukowej mody, czy też przyzwyczajenia. Możliwe, że dziś też tkwimy w pewnych ramach fizyki współczesnej, które okażą się kiedyś niewystarczające. Choćby przykład entropii, na który zwróciłem uwagę - na początku tego roku, albo pod koniec ubiegłego ukazał się artykuł w Scientific American (Świat Nauki nie brzmi tak buńczucznie  :)) o naszej niewielkiej wiedzy o tak prostych - by się zdawało - procesach jak dynamika wody ogrzewanej w szklance. Nie mam teraz tego artykułu, więc szczegółów nie zarzucę, ale idea była taka, że nasze wyobrażenie o naturze entropii jest w dużej mierze naiwne.
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline Ramidas

Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 05, 2009, 11:17:00 pm »
O ile z zasady zachowania energii nawet instynktownie jest ciężko zrezygnować, (no bo jak tu wziąć coś z niczego?), to jednak sądzę, że skonstruowanie urządzenia o sprawności 100% jest możliwe z dokładnością do zużycia się elementów tego urządzenia. W końcu istnieją łożyska magnetyczne o zerowym współczynniku tarcia.

Czy nie jest np. taką maszyną para magnesów o przeciwnie ustawionych biegunach w plastikowej rurce w taki sposób, że jeden z nich się stale unosi nad drugim pokonując siłę grawitacji? Co prawda w tym rozumowaniu sam dostrzegam lukę, bo wówczas podobną maszyną powstrzymującą grawitację, jest moje biurko, które z uporem godnym lepszej sprawy powstrzymuje monitor mojego kompa przed ściągnięciem go siłą grawitacji do wnętrza planety....
Gdy rozmawiasz z idiotą dobrze jest mieć pewność, że on nie robi tego samego...

Offline ypard

Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 06, 2009, 11:07:05 am »
http://images.google.pl/images?hl=pl&q=perpetum+mobile&lr=&um=1&ie=UTF-8&ei=mV4BSoXuN8aD_Qa-keitBw&sa=X&oi=image_result_group&resnum=4&ct=title

Tu macie przykłady bardziej i mniej ciekawe budowy i zasady działania różnych perpetum mobile. Ja osobiście uważam, że zasada zachowania energii zawsze i wszędzie obowiązuje i będzie obowiązywac, bo jednak w życiu zawsze ale to zawsze sprawdza się teza...''coś za coś'', ''coś kosztem czegoś'' i dzięki temu świat jest sensowny..Może perpetum mobile istnieją ale w innyc światach z innymi prawami fizyki tych znanych i jeszcze nieznanych albo z innym bogiem

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 06, 2009, 02:07:16 pm »
Dlaczego wszyscy przekręcają tę nazwę? Na Jowisza, Junonę i Minerwę, to jest perpetuum mobile, to drugie "u" jest ważne jak cholera, trochę szacunku do języka naszych wykształconych przodków.  :)
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline ypard

Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 06, 2009, 03:37:56 pm »
Masz rację. Myślę, że niedodawanie kolejnego ''u'' do tej nazwy wynika z tego iż łatwiej jest wypowiedziec ustnie ''perpetum'' niż ''perpetuum'' więc ludzie z przyzwyczajenia idą na skróty również z pisaniem tejże nazwy

Offline Ramidas

Odp: Perpetum mobile?
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 06, 2009, 07:41:54 pm »
Dlaczego wszyscy przekręcają tę nazwę? Na Jowisza, Junonę i Minerwę, to jest perpetuum mobile, to drugie "u" jest ważne jak cholera, trochę szacunku do języka naszych wykształconych przodków.  :)

Że kogo masz niby na myśli? Rzymian?!
Gdy rozmawiasz z idiotą dobrze jest mieć pewność, że on nie robi tego samego...

 

anything