Tee hee, dawno się tak nie ubawiłem.
Ten filmik pasował by znakomicie jako skecz do Monty Python's Flying Circus jako prezentacja najnowszego domu opieki dla domorosłych wynalazców.
"Z dala od miejskiego szumu, Dom Pomocy Pani Whinstone zapewnia niezależnym eksperymentatorom i wynalazcom upragniony spokój i możliwość spełnienia swoich aspiracji. Nasi wychowankowie całe dnie spędzają w warsztatach piłując, tnąc i spawając swoje dzieła pod czujną opieką specjalistycznego personelu. Pan Marek Terelak już czwarty rok promuje Cudowną Przekładnię Perpetuum Mobile, a to wszystko dzięki odpowiedniej diecie i ograniczeniu do minimum kontaktu z ludźmi i mechaniką klasyczną. Pan Marek jest szczęśliwy, więc jeśli i w twojej rodzinie (...)"
Obawiam się niestety, że to "urządzenie" nie łamie praw mechaniki, bo nawet jeśli dwie skrajne osie poruszają się z tą samą prędkością, to jeszcze nic z tego nie wynika. Łańcuch jest dość gruby i sam zwiększa efektywną średnicę środkowej zębatki, tak, że przełożenie jest ostatecznie takie samo jak w przypadku użycia dwóch jednakowych zębatek. To chyba cała tajemnica.