Kurde, ale kolejnego Batmana zapomnieli zapowiedzieć. Jakoś zawsze był tak w wakacje. Ech, no i Hellblazera nie ma, z MK też nic dobrego, coraz mniej mi to wydawnictwo odpowiada. Dobrze, że zawsze są jakieś archiwalne publikacje, które nie zdążyło się nabyć.