trawa

Autor Wątek: Egmont 2009  (Przeczytany 327538 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

godai

  • Gość
Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1335 dnia: Grudzień 19, 2009, 12:27:55 pm »
na złość by Ci wydali zbiorcze w twardej :)

To bym nie wziął. Egmontowi jeden klinet mniej dynda koło kija. I tak wydają "ekskluzywnie" (Bolanda to jedyny kraj, gdzie ekskluzywność kończy się na twardej okładce, bo nic więcej w tych super-duper wydaniach nie bywa).

Offline Death

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1336 dnia: Grudzień 19, 2009, 12:57:33 pm »
(Bolanda to jedyny kraj, gdzie ekskluzywność kończy się na twardej okładce, bo nic więcej w tych super-duper wydaniach nie bywa).

Nie zawsze. W recenzji arcza o najnowszym Batmanie można przeczytać:
Cytuj
O ile do poziomu samej historii, jak i sensu jej publikowania w ramach „Mistrzów Komiksu” można się czepiać, o tyle jakość wydania tego komiksu stoi na wysokim poziomie. Oprócz samej historii, czytelnik ma okazję zapoznać się ze wstępem Boba Schrecka, szkicownikiem Jima Lee i wszystkimi wersjami okładek do wchodzących w ten zbiór pojedynczych zeszytów. Czyli są to dokładnie te same dodatki, które pojawiły się w amerykańskiej wersji, co nie często zdarza się przy wydawanych u nas komiksach. Dodam jeszcze, że polskojęzyczna wersja wydrukowana jest na zdecydowanie lepszej jakości papierze niż pierwowzór.

Tylko, że w tej samej recenzji pisze też że to słaby komiks więc po co nam dodatki do komiksu którego i tak nie kupimy bo nie warto  :lol:

Offline arcz

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 449
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • BICEPS!
Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1337 dnia: Grudzień 19, 2009, 01:42:05 pm »
O, dzięki za wyręczenie Death, też to miałem podać ;) Dodatki w allstarze identyko jak w wersji USA i tak ogólnie nasz hacek robi zdecydowanie lepsze wrażenie. Sporo dodatków było chyba też w Eternalsach?

Offline Rork

Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1338 dnia: Grudzień 19, 2009, 03:02:48 pm »
Ok, zwalmy to na piątkowe przemęczenie, ale jak patrzę teraz na świeżo na ten wątek, to Ty również niewłaściwie odczytałeś wypowiedź Gravesa. ;)

Zgadzam się :D. W piątki powinno się chodzić na piwo a nie ględzić na forum ;-)

godai

  • Gość
Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1339 dnia: Grudzień 20, 2009, 09:41:46 pm »
Death, arcz - zdajecie sobie sprawę, że to "zdarza się" i są to raczej wyjątki potwierdzające regułę. Chociażby Azyl Arkham - goła historia, nic, żadnych dodatków. A w byle SC amerykańskim scenariusz i notatki autora. I takich, niestety, jest więcej. Plus masa rzeczy zupełnie niepotrzebnie w HC.

Ale moje zdanie w tej kwestii jest dobrze znane, więc możemy na tym ten temat skończyć :D

Offline Verminard

  • Starszy Mistrz
  • ****
  • Wiadomości: 357
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Liczenie stron biedakioskowych wydań to choroba
    • Motyw Drogi
Odp: Egmont 2009
« Odpowiedź #1340 dnia: Styczeń 09, 2010, 12:03:49 am »
Sporo dodatków było chyba też w Eternalsach?
Było grubo - wywiady, historia oryginału, szkice, sporo o Gaimanie - na potrzeby recenzji naliczyłem ok. 47 stron dodatków.
Ale zgodzę się z godaim, że to wyjątki i przykład Azylu podeprę - w SC z USA mam 30 stron dodatków, o cenie nie wspominając, bo wiele już o tym pisałem.
"Może, gdyby tam były kolory i czytało się to w normalny sposób, to bym zmienił zdanie, tak mangi do komiksów nie zaliczam. . .
Że ja ignorantem? Może w sumie tak, ale wolę to nazywać "ściśle sprecyzowane poglądy na świat"
- Roy_v_beck

 

anything