Descent: Freespace - za zrobienie z czegos czego nie ma realistycznego symulatora walk w przestrzeni kosmicznej:)
Colony Wars - za to, że jest dla gatunku kosmicznych strzelanin tym, czym Ace Combat dla symulatorów lotnictwa
Parasite Eve - za Aye Bree
Robbo - za to, że to pierwsza moja gra na Atari 65XE i była rewelacyjna
Einhander - strzelania na PSOne (pamięta ktoś?) z unikalnym klimatem rodem z studia Square
Vagrant Story - za całokształt
Wszystkie Generale, Battle Isle, Mechwarior i Mech Comander (teraz pykam w dójkę - masakra jak to wciąga)
Goblins - ten humor jest wieczny
Na razie wystarczy:)