a-hahaha, to o Silent Hillu?
omgplz !
Grałeś? o:
Klimat mnie zniszczył zupełnie, bałem się wejść do kolejnego pomieszczenia, nawet jeśli nic tam nie było.
Muzyka to majstersztyk.
Jedyna fabuła, na temat której czytałem 30stronicowe referaty - analiza wątków, postaci itede. Wszystko miało jakieś symboliczne znaczenie, kazdy element miał swoje miejsce.
Idźcie grać w swoje erpegi, nerdy, magiczny miecz +8!