Autor Wątek: Błędni rycerze  (Przeczytany 14540 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Biały Jeździec

Błędni rycerze
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 17, 2003, 08:05:50 pm »
Cytat: "brat Bule"
Co  wclae nie kończy tematu :/


A można jaśniej? :) Wybacz, ale nie wiem co masz na myśli.

"znaczy sie fatamorgana"
Może... Ale czy ja wiem? Niekoniecznie doskonały czy uosabiający, ale starający się :).

Chyba że znowu coś źle rozumiem :)?

Pozdrawiam
ww.pajacyk.pl

Offline brat Bule

Błędni rycerze
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 18, 2003, 03:07:41 pm »
Już tłumaczę..... błędny rymcerz jest wymysłem renesansowych trubadurów, miał uosabiać bezgraniczne oddanie miłosci, kończące się często tragicznie. Wierność swojemu feudałowi aż do śmierci, no i oczywiście honor ponad wszystko. Wszelakie zasady moralne mające na celu wyolbrzymienie trzech wyżej wymienionych rzeczy tworrzyły postać/ideał....... niemający w rzeczywistości swych odpowiedników.
róliczek, karliczek, boom.....

Offline Biały Jeździec

Błędni rycerze
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 19, 2003, 05:50:46 pm »
Dziękuję. Rozumiem, że nie było ideałów, bo to raczej niemożliwe. Ale np, Władysław Biały uznawany jest za jedynego polskiego rycerza, raczej nie ze względu na jego moralność, ale to, że sam odzyskiwał należną sobie władzę... i tu pojawia się motyw "rycerz samotny". Jakie jest Twoje zdanie?

Pozdrawiam
ww.pajacyk.pl

Offline brat Bule

Błędni rycerze
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 19, 2003, 06:05:28 pm »
Hmmmm..... powiem szczerze że najpierw sprzedaż własnych włości a potem okupowanie ich to ....raczej mało rymcerskie posunięcie......Ja bym go raczej przyrównał do "człowieka poszukującego"... najpierw cystersi potem benedyktyni jesli się nie mylę.... To że odbył pielgrzymkę do Jeruzalem i spotkał się w Avinion z Urbanem  V (sorrki ale dokładnie niepamiętam).....  Dorobek jego wyczynów jest imponujący ... to fakt.... może zamiast mnie niech przemówią bracia:

"Książę Władysław, zwany przez benedyktyńskich mnichów "królem Lancelotem", zmarł w Strasburgu, pochowany został w kościele Św. Benigna w Dijon, gdzie znajduje się jego płyta nagrobna."

Ja zapytam się inaczej.... czym dla was jest rymcerskość i rycerz?
róliczek, karliczek, boom.....

Offline wiedzmak

Błędni rycerze
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 19, 2003, 06:58:04 pm »
hmmm, obrona wiary, biednych, kobiet, dzieci, honor, czystosc....

to co mniej wiecej powypisywano w regule kapituly... :)
ww.bitewniaki.polter.pl

Offline Radek Kaźmierczak

Błędni rycerze
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 22, 2003, 10:15:47 pm »
No cóz błędny rycerz jeśli wziąść pod uwagę wydażenia które miały miejsce jakieś kilka lat temu wstecz to synonimem błdnego rycerstwa byli też wolni rcerze czyli tacy co nie nalezeli do zadnego bractwa a mimo tego w pojedynke angarzowali sie w RR w polsce wiem coś na ten temat bo tak mnie czasem nazywano.
 Dziś gdy ludzi niezrzeszonych jest bardzo wielu słowo to się troche zaciera choć nie straciło zupełnie na wartości.
Bycie nim ma swe dobre i złe strony- jesteś skazany sam na siebie i jako "jednoosobowe bractwo" sam pracujesz sobie na uznanie lub odtrącenie.
No cóz trzeba sie pilnować a pokus jest wiele :)
Generalnie wszystko to co napisaliście wcześniej ma pełne odzwierciedlenie i we współczesnym rycerstwie i prawdziwej histori nazwa wprawdzie pozostała lecz co ciekawe nie wiele sie zmieniły ideały i cele oraz sposób realizacji pozostał ten sam ptrzełozony jedynie do dzisiejszych czasów.
Ja bym to określił jako działanie w pojedynke na przekór przeciwnością losu wyznając te same jak zwykle ideały.

Wolny rycerz zawołania Santok jeśli kto jeszcze pamięta
pozdrawiam
unkry dla bunkrowców

Offline Smok_Marek

Re: Błędni rycerze
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 25, 2003, 05:29:36 pm »
Cytat: "Biały Jeździec"
tytuły książek dotyczące błędnych rycerzy

Ze swojej strony pragnę polecić opowiadanie "Której oczu nie zapomieć" ze zbioru wydanego w książce pt. "Smoczy pazur" Artura Baniewicza. Wiem, że to fantasy a nie opracowanie historyczne, dlatego potrakuj to jako popopzycję lektury uzupełniającej.
dzie się podziały tamte dziewice, gdzie ci rycerze z dawnych lat?... - staremu smokowi zebrało sie na wspomnienia.

Offline Biały Jeździec

Błędni rycerze
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 26, 2003, 07:09:18 am »
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

Radku, właśnie, taką propozycję otrzymałem (i przyjąłem :)) od PDR "Nieczuja". Być wolnym strzelcem jednak w kontakcie z nią.

Na pewno rymcymcerskość i rymcerz :) to kasta w średniowieczu, ale nie tylko. Także, jak sądzę, wzór zachowań, właściwych także dla współczesności. Jakich, to już chyba każdy wie :).

Pozdrawiam
ww.pajacyk.pl

Offline Duma Zacofania

Błędni rycerze
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 07, 2008, 08:07:40 pm »
Tutaj możecie sobie przeczytać, kim byli prawdziwi błędni rycerze. Jak się okazuje, nie brakowało ich nawet w XX wieku:
http://www.forum-avalon.net/viewtopic.php?t=3031

Offline Dzwonsson

Błędni rycerze
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 07, 2008, 08:14:52 pm »
Przykro mi kolego, ale link przez ciebie podany nie dziala poprawnie.

Offline Duma Zacofania

Błędni rycerze
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 07, 2008, 09:33:42 pm »
Wszystko na to wskazuje, że to forum jest w przebudowie. Wczoraj też się coś podobnego działo.

Offline Duma Zacofania

Odp: Błędni rycerze
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 24, 2008, 11:36:31 am »
Forum Avalon zostało reaktywowane pod nowym adresem. Możecie tam sobie poczytać o błędnych rycerzach:
http://www.ekofora.pl/index.php?s=8daf4997983050569903c6522c15d2ef&showtopic=7031

Offline Radagajs

Odp: Błędni rycerze
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 06, 2008, 06:15:25 pm »
Nawet całkiem fajne.