Autor Wątek: "skinhedowska" muza????  (Przeczytany 22450 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ManiaC

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #45 dnia: Wrzesień 09, 2004, 07:16:12 pm »
Cytat: "śmigło"
hmm a moze ziolo lecznicze nawet w skinach uwalnia hippisowska dusze?  ;)


No nie wydaje mi się....  :x
Nie staraj się zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe"

Demokryt

Offline Kormak

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #46 dnia: Wrzesień 09, 2004, 10:11:38 pm »
A właśnie, wracając do tematu. Czy słuchacie jakichś zespołów pomimo wiedzy, że promują powiedzmy rasizm, faszyzm, satanizm, przemoc itd. - generalnie coś czemu się z całego serca przeciwstawiacie i co jest wam obce? Czy możecie oddzielić poglądy twórcy od muzyki, jaką robi i się nią rozkoszować?

przykładów na pewno znajdzie się wiele: Wagner? Burzum? Graveland/Lord Wind? Muslimgauze?

Offline śmigło

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #47 dnia: Wrzesień 09, 2004, 10:27:10 pm »
burzum jest tu sztandarowym przykladem, podobnie jak graveland, thunderbolt, sturmfurher, treblinka itp. slucham kapel, ktore wyspiewuja  jakies tam nazizmy, nie przeszkadza mi to bo nie na przeslaniu sie skupiam a na muzyce, efekcie sluchowym. mysle, ze to podobnie jak z wieloma gatunkami metalu, gdzie co chwile o krwi , gwaltach, mordowaniu, satanizmie itp. ja to traktuje poprostu jako obcowanie z pewnym rodzajem mrocznej dziedziny zycia. nie kazdy otwarcie przyzna sie, ze jest nazista, wiec czasami warto przeczytac text i zobaczyc co ten facet ma do powiedzenia. ogolnie nie przeszkadza mi to, dopoki odpowiada mi muzyka (bo takiego legionu czy kokwisty juz nie trawie ). tak samo nie przeszskadza mi sluchanie kapel hard core'owych, gdzie chlopcy czesto wyspiewuja o nieszczesliwiej milosci itp.  czy grind core'woych (zwlaszcza tych z cyklu porno grind i shitcore) gdzie texty wiadomo o czym sa... natomaist co do wagnera? wiem, ze byl ulubionym kompozytorem hitlera, ale czy faktycznie mial nazistowski przekaz??? prosilbym o ewentualne wylozenie tego, jesli ktos na ten temat cos wie.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Kormak

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #48 dnia: Wrzesień 09, 2004, 11:05:27 pm »
Wiele zespołów ma określony przekaz, ale traktują to tylko jako element twórczości artystycznej/image/nieszkodliwą zabawę/subkulturowy folklor. To da się powiedzieć o sporej ilości metalowych zespołów. Satanizm w jakiś sposób został zaakceptoewany i obłaskawiony. Inaczej ma się rzecz z nazizmem, rasizmem itd. - i to raczej o takie zespoły mi chodzi.

Co do Wagnera, to był on fanatycznym antysemitą, pisał na ten temat rozprawy. Był członkiem "Vaterlandsverein" - organizacji skrajnych nacjonalistów, dążących do obalenia Królestwa Saksonii i zjednoczenia Niemiec. Jego zięciem i oddanym zwolennikiem był Houston Stewart Chamberlain, jeden z głównych twórców "naukowej" teorii rasistowskiej.

Offline śmigło

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #49 dnia: Wrzesień 10, 2004, 12:08:28 am »
no prosze tego o wagnerze nie wiedzialem, zawsze mialem go poprostu za dobrego niemieckiego kompozytora,  a tu taki zonk. to sie nie dziwie czemu sie tak hitler w nim lubowal. w kazdym razie dzieki za info kormak. co do zespolow nazistowskich itp. kiedys w rece trafilo mi cos o nazwie Death in June, nie pamietam nazwy plyty, ale na okladce byl koles w mundurze niemieckim (takie moro jesienne) w bialej masce, plus czaszska totenkopf chyba gdzies tam wystepowala. pierwszy uwtor na tej plytce(dosc dlugi) mial takie dziwne wstawki jakby z piosenek wojennych, oczywiscie po niemiecku. nie wiem co to bylo, nie zaglebialem sie textowo, ale brzmialo dla mnie dosc pronazistowsko. razem z Death in June kumpel pozyczyl mi chyba blutharsch (czy cos w tym stylu, nie wiem czy dobrze to w ogole zapamietalem, tym bardziej czy napisalem dobrze nazwe), dwie plytki. i tam tez cos po niemiecku spiewali, druga to chyba jakas koncertowka byla, bo wokalista caly czas cos po niemisku nawijal i mu ludzie skandowali, i co chwile byly takie stare piesni niemeickie wstawiane. w sumie muzyka spoko, miala swoj jakis taki dziwny, ze tak to nazwe tajemniczy klimat, i jak dla mnie zajezdzala nazizmem. z innych kapel jeszcze cos co sie zwie feindflug, muzycznie inne , ale skojarzenia z nazistami sie same nasuwaja. inna kapela tego typu , ktora znam jest sturmfuhrer, plyta "ich kampfe" z hitlerem na okladce, wiec tu juz w ogole nie ma o czym mowic. dalej z tych co znam skrewdriver (to juz legenda - chyba pierwsza kapela ns, zreszta jej czlonkowie byli zalozycielami combat 18 w wielkiej brytanii), dresden, reichsmusik, valkyria, pozniej z hatecore'owych kapel w moje rece trafily : angry aryans "too white for you", blue eyed devils "holocaust 2000" i "murder squad", chaos88 "crimes of war",  h8machine, hate society i extreme hatred "now is the time", z kapel NSBM - burzum oczywiscie, aryan terrorism, hate forrest, lord wind, lykantrop, nargaroth, selbsmord, white death. z polskich kapel - graveland, thunderbolt (o ktorym juz wczesniej pisalem), thor's hammer (chyba kapela jednego z 3 dumnych aryjczykow z graveland, no dwoch ;)) - mialem plytke "fate worse than death" czy cos w tym stylu, z bardzo zabawna okladka - przedstawiala blondynke molestowana przez murzyna , z wybuchem nuklearnym w tle... ogolnie no comments. wszystkie te kapele laczyly wspolne polityczne przeslanie, godne pozalowania, natomaist wiele z nich muzycznie prezentuje sie calkiem niezle (oczywiscie jak na gatunki w obrebie, ktorych tworza).
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline login

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #50 dnia: Wrzesień 10, 2004, 05:27:21 am »
tak, tak, jest taka słynna  satanistyczno-nazistowska piosenka Toola "Die eier von Satan'; )
Mistrzu, dość! Wystarczy tego filozofowania!", Arystoteles.

Antyplaton

Offline andre

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #51 dnia: Wrzesień 10, 2004, 07:25:11 am »
Gdybym bardzo przejmował się przesłaniem musiałbym odciąć się dobrowolnie od ogromnej części black/pagan metalu.który,niestety,skręcił w stronę nazizmu.Tak więc przymykam uszy i wkładam do odtwarzacza Infernal War,Hate Forest,Nokturnal Mortum.

Offline papiesz

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #52 dnia: Wrzesień 10, 2004, 09:43:37 am »
Jeszcze całkiem niedawno przestałbym słuchać zespołu, jeśli jego przesłanie rażąco by kolidowało z mom światopoglądem. Obecnie nabrałem do tego większego dystansu, ale dalej zwracam uwagę na to, co koleś ma do powiedzenia i ma to jakiś tam wpływ na mój stosunek do całości jego twórczości. Jakoś nie mogę niestety tego rozgraniczyć.

Co do Death In June to nazistami na pewno nie są. Blutharsch to nie wiem, ale faktem jest, że jedni i drudzy są wśród faszystów popularni. Co do symboliki to te totenkopfy i wilcze haki mogą być jakąś prowokacją, formą konwencji, albo sam nie wiem już czym  ;)
nothing positive only negative

Offline Kormak

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #53 dnia: Wrzesień 10, 2004, 10:45:09 am »
Niedawno Death In June zagrali koncert w Tel Awiwie i Douglas P. był zachwycony zarówno przyjęciem, jak i całym pobytem. Fakt, że koncertują w Izraelu chyba rozwiązuje sprawę, co? :)

A zresztą, zapraszam do odwiedzin:
www.deathinjune.prv.pl

Co do Der Blutharsch - faktycznie image kontrowersyjny, ale raczej trudno uznać ich za neonazistów.
A że są popularni w pewnych kręgach, trudno. Taka sama sytuacja co w przypadku Agnostic Front.

DIJ nigdy nie miał tekstów propagujących rasizm, nazizm etc.

A jedyny kontrowersyjny tekst Der Blutharsch jaki znam, to w koncertowej wersji Albin Julius zawsze śpiewa: "God punish England, for air-raidings, Dresden, Hamburg..." itd. Chyba każdy wie o co mu chodzi.

Offline śmigło

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #54 dnia: Wrzesień 10, 2004, 01:43:52 pm »
Cytuj
A jedyny kontrowersyjny tekst Der Blutharsch jaki znam, to w koncertowej wersji Albin Julius zawsze śpiewa: "God punish England, for air-raidings, Dresden, Hamburg..." itd. Chyba każdy wie o co mu chodzi.

mozliwe , ze to byla ta koncertowka, ktora mialem, jakby nagrana w jakims klubie czy cos w tym stylu.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Kormak

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #55 dnia: Wrzesień 10, 2004, 04:21:02 pm »
Jest kilka "koncertówek", oficjalnych i nie, wszystkie brzmią równie fatalnie :) Tak to jest jak na żywo zespół puszcza muzykę z DAT'a, a jedyne żywe dźwięki to krzywo grane bębny i fałszujący wokal.

Fajne jest za to ich video z trasy koncertowej (wspólnej z Death In June, NON i Fire+Ice), na której muzycy ubrani w mundury i czarne ciuchy robią po drodze różne rzeczy (maszerują, piją wino ze swastyką na etykiecie - do kupienia we Włoszech, jakiś fan pokazuje dziarę Adolfa na klacie itd.) - ale wszystko z przymrużeniem oka.

Offline Josef Knecht

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #56 dnia: Wrzesień 10, 2004, 05:36:37 pm »
Zdarza mnie się rzecz ciemna.

The Analogs, Tristania, Kat - zespoły albo zabójcze w swym przekazie albo niebezpieczne  :lol:
Świeżo upieczony fan wilków :)

Offline burberry

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #57 dnia: Wrzesień 11, 2004, 06:30:15 pm »
Nie kumam?
Bóg Cię kocha

Offline Josef Knecht

"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #58 dnia: Wrzesień 12, 2004, 05:30:05 pm »
Nie kumasz tego ze pod wpływem tekstów kata staje się morderczą maszyną do krojenia pomarańczy ? :giggle:
Świeżo upieczony fan wilków :)

Anonymous

  • Gość
"skinhedowska" muza????
« Odpowiedź #59 dnia: Wrzesień 12, 2004, 06:05:43 pm »
Panowie... proszę. Bardzo proszę.

pani M.