ksiazka wieczna wojna jst o wiele lepsza niz komiks ( ale przewaznie ksiazki sa lespze,niz inne media),wiec pierw nalezaloby przecztac ksiazke,a potem brac sie za reszte
Nieprawda, że książka jest zwykle lepsza. Zwykle (ta 3 razy na 4) lepsze jest medium pierwotne od adaptacji. Przy Haldemanie najpierw była książka. Ale książki beletryzacje filmów, czy komiksów są słabiutkie. Tu zresztą te proporcje są jeszcze mocniejsze - dałbym 24 na 25. Czyli moim zdaniem łatwiej natrafić na inne medium lepsze od pierwowzoru książkowego, niż książkę - adaptację lepszą od pierwowzoru.
A co do tematu głównego - ciekawy jestem czy zebralibyśmy do kupy książki wydane po polsku napisane przez scenarzystów komiksowych. Ale nie pisarzy, którym zdarzyło się napisać scenariusz komiksowy jak Haldeman, Kołodziejczak, czy Mostowicz, ale w drugą stronę.
Ja chętnie zacznę listę i proszę o uzupełnienia:
1) Gaiman - wiadomo co.
2) Jean Van Hamme - 2 tomy Largo Vinch
3) Andre Duchateau (ten od Yansa) - powieść "Krwawy telefon"
4) Peter David - beletryzacja "Batman Forever"
5) Alan Grant - RObin (kontynuacja książkowa "Batman i Robin")
6) Doug Moench - Batgirl (kontynuacja książkowa "Batman i Robin")
7) Rachel Pollach (scenarzystka "Doom Patrol) - "Matka chrzestna noc"
Nancy A. Collins (scenarzystka "Swamp Thing") - cała powieść w jednym z numerów "Sfinksa"
9) antologia "666" - w dwóch tomach m.in. Gaiman, Collins, Lansdane
10) antologie Davida Copperfielda - w jednym tomie op. Gaimana, w drugim Jacka Kirby'ego
11) było coś Abnetta i Ennigtona, chyba osadzone w świecie Warhammera - tego nie mam.
Tyle z pamięci, nie mając pod ręką półki z ksiązkami. Czekam na uzupełnienia.