Labirynt Fauna? Zawsze lubiłam Hiszpanów. I słusznie (Złota Żaba i trzy Oskary to potwierdzają). Szczerze powiedziawszy miałam już dość lukru z ciastka w fantasy. I doczekałam się. Duży plus za to, ze nawet we frywolnym i sielankowo nastawionym towarzystwie, zdołał mnie... poruszyć. Przełamał moją gruboskórność - kolejny plus. I jeszcze jeden za przepiękne... PRZEPIĘKNE! obrazy. (Doszukałam się tam Boscha ; )). Jak już wcześniej mówiono - jest to baśń zdecydowanie dla doroslych, albo raczej dla osób dojrzałych psychicznie. Demon Vidal, piechotą nie chodz i lubi wkradać się w sny. Btw... wspaniałe nawiązanie do czasów komunizmu i bagna w ten deseń.
Anyway... Jden z najlepszych filmów jakie widziałam. Oprzeć się mu nie mogę...