Różnica jest. To oczywiste. Inna sprawa, że filozofia Nitzschego zakładała nawet usuwanie przeszkód na drodze istot wybitnych. A po czym poznać, że ktoś jest wybitny? Czy Ty, drogi Jaskrze uważasz się za jednostke wybitną? Czy ja jestem wybitny? To bardzo ogólne stwierdzenie nie dające nam prawa do czucia się lepszymi od innych.
Nigdzie nawet nie napisałem że jestem pasjonatem filozofii tego pana
![Smile :)](https://forum.gildia.pl/Smileys/bb/smile.gif)
Popieram tą maksymę ale pod trochę innym kątem, a w zasadzie pod odwrotnym. Uważam że osoby w jakiś sposób społecznie ułomne, które mimo równych w miarę szans którymi dysponowały nie osiągnęły nawet czegoś co nazywany średnią nie mają prawa hamować rozwoju innych. Chodzi mi tutaj przede wszystkim o sferę polityki, a więc i rządenia państwem. Czemu każdy podatnik ma łożyć grube miliony na zasiłki dla rzesz wiejskich pijaczków, czemu ma dopłacać do nierentownych kopalń czemu pieniądze które mogą iść na wsparci ludzi przedsiębiorczych idą na margines społeczny albo są wyrzucane w błoto dla uspokojenia nastrojów (kopalnie)? Dlaczego rzesze niedouczonej chołoty decydują o tym że lepper i mu podobni siedzą w parlamencie? Czemu kretynka Beger ma większy wpływ na powstające prawo niż cały tabun profesorów wszelkich specjalności? Popieram wprowadzenie cezusów ograniczających powszecheność głosowania w imię skuteczniejszych rządów. Cezusy wykształcenia ale biernego i czynnego prawa wyborczego, cezus niekaralności dla biernego.
W ten własnie sposób popieram po części wspomniany pogląd Nitzschego :]
Czy to, że gramy w RPG i wiemy co to jest, sprawia że jesteśmy lepsi od innych?
no bez jaj
![Laughing :lol:](https://forum.gildia.pl/Smileys/bb/lol.gif)
niestety o przynalerzności do inteligencji decyduje jeszcze kilka czynników
![Wink ;)](https://forum.gildia.pl/Smileys/bb/wink.gif)
(co nie zmienia faktu że akurat większość erpegowców je spełnia - tak przynajmniej z moich obserwacji wynika)
Co do zrzucania wszystkiego na kościół to faktycznie modne... Ale ja mam znajomego księdza, który często wpadał do nas na sesje... I grał. Nekromantą
Nawet mu nie przeszkadzało, że jeden z graczy jest ateistą.
mam nadzieję, że to nie domnie, bo mimo, że jestem agnostykiem, to w zasadzie wielkich pretensji do kościoła nie mam (no bo w sumie jak nie wierzę to czemu mam się nim interesować
![Confused :?](https://forum.gildia.pl/Smileys/bb/confused.gif)
) - w atakach na rpg też jakoś wielce od normy nie odchodzi
Co do drugiej kwestii poruszonej przez Dabi to nie dobrze mi się robi jak słysze o ludziach, którzy idą na cmentarz na sesje albo LARP... Tacy psują innym opinie i stąd siebierze pogląd RPG
Satanizm.
co fakt to fakt, no ale co? zabronić im? niech się każdy bawi jak chce poki innym zbytanio nie szkodzi, bo nie czarujmy się - oskarżenia o satanizm nie są jakoś specjalnie szkodliwe
![Rolling Eyes :roll:](https://forum.gildia.pl/Smileys/bb/rolleyes.gif)