nie wazne jest jak sie zaczyna, lecz jak konczy, a Zombie z wysmienitego White Zombie, troszke zjechal z solowym projektem. Oczywiscie ,ze cala jego tworczosc (lacznie z nazwa zespolu) opiera sie na tym zabawnym-horror stylu, lecz piosenki oparte na konkretnych filmach nie sa "ostaja" jego dzialnosci, dlatego nie wrzucalbym go do jednego wora z Misfits, ktorzy spiewali o Astro Zombies, mieli wytwornie Plan 9 czy fotografowali sie z Vampiria. Analogicznie tworczosc W13- piosenki o tytulach Dawn Of The Dead, Ghost Of Vincent Price czy Creature Form The Black Lagoon mowia same za siebie.
śmigło- tak jak mowilem, nie lubuje sie w mortician i nie jestem ekspetem od ich muzy. chodzilo mi raczej o nurt punk/rock horrorowy, czyli lzejsze, bardzej rozrywkowe klimaty.