Ciekawi mnie czy ten system na którym oparta jest ta gra jest tez tak dziurawy, czy to po prostu winna twórców gry, że nie przemyśleli sprawy z tym pancerzem ognia, bo to przesada, podnoszenie pancerza tak w kosmos + ten pancerz i faktycznie mag jest wymiataczem, dlatego przestałem nim grac i gram klasą bez magi, jest normalniej i ciekawiej.
Zamiast podnoszenia pancerza powinna być jakaś dobrze przemyślana absorpcja dmg, z malym podniesieniem pancerza coś jak kamienna skóra w bg 2, ale tak żeby znów mag nie był nietykalny. Cóż poradzić w sumie oczekuje sprawdzonych i w sumie lepszych rozwiązań z d&d, a to inny system dla odmiany jest bazą gry, w sumie mogli by zrobić rpg singla na miarę bg2 na systemie warhammera, dla odmiany jakieś dark fantasy że trzeba generalnie przeżyć a nie ciągle wszystkich ratować i wybawiać z opresji.