Ale nie ma ostatnio dobrych filmów ;<
Fakt.
Próbuję się przyzwyczaić do niewielkich rozmiarów klawiatury mojego nowego minibooka, więc...
A byłem jeszcze po kinie załatwiać interesy na sąsiednim osiedlu, a że tam po drodze zwykle woda stoi to wziąłem specjalnie samochód z 4WD. (akurat miałem pożyczony) Ślizgawka straszna, mimo tego i powolnej jazdy wpadłem w poślizg ze trzy razy, ostatnim razem zatrzymując się jakieś 30cm przed słupem.
Oczywiście zwykle albo wstanę za późno, albo za wcześnie. Tym razem przydażyło mi się to drugie. Wstaję, czytam przez chwilę magazyn motoryzacyjny, po czym wychodzę z pokoju, oczywiście tak na wpół rozebrany jak zwykle po domu chodzę. (no bokserki jeszcze miałem, choć zdarza mi się je w nocy zgubić, lol) I tak wyczuwam, że przechodził przez korytarz ktoś kogo nie znam, bo akurat do perfum mam nosa, ani to moja siostra, ani... no to tak sobie myślę, lolwut, spałem z kimś a nawet nie pamiętam ? Oczywiście zaraz z drugiej łazienki wychodzi też nie do końca ubrana ruda siedemnastka (zgaduję że koleżanka siostry), taka całkiem-całkiem, ale o dziwo się nie speszyła, rzuciła mi 'cześć' i schowała się zaraz... a ja, pan domu, (lol) nic nie wiedziałem, nu... za dużo przy komputerze siedzę chyba. Przynajmniej odwiozłem je do szkoły.