Mam propozycję. I wcale nie piszę tego jako moderator - a weźcie niech ktoś pytanie zada na forum Egmontu. Tak,
właśnie tu. Bo tak debatujecie, a ani to nie ma większego sensu, ani końca nie widać
.
A tak swoją drogą - mam "Szninkla" Orbitowego w bardzo dobrym stanie, kupiłem 7 lat temu w jakimś antykwariacie za 1,50 zł. I jeżeli chodzi o reedycję Egmontu to mnie mało ona obchodzi - czarno-białej zapewne bym nie kupił (bo i po co jak mam Orbitę), a kolorową być może. Także co będzie to będzie, mnie wsia rawno.