Mam zamiar skupić się na Dragon ball-u, z tego względu że bardzo lubiłem i lubię tego typu anime, odniosło sukces w Polsce i będzie dobre do przedstawienia, szukam jeszcze czegoś starszego, co mogło zapoczątkować wyjście anime na świat.
@Frey, chyba właśnie to jest to o co chodzi. Japonia rozwijała się samodzielnie i z tego co wyczytałem oraz zauważyłem w anime przedstawiana jest nagość bez erotyzmu.
Już od pierwszego odcinka zauważyłem że jest bardzo dużo zabawnych sytuacji, japońska przemoc, która nie była akceptowana w europie oraz seksualność.
Jest tak, że np. w Europie była moda na bajki disneya. ogólnie wszędzie był disney, nawet taki reksio dla mnie jest podobny do myszki miki tylko trochę uboższy. Musiała chyba zostać przełamana pewna bariera intymności... bo w anime pokazywano więcej niż w typowych bajkach.
idąc tą ścieżką zastanawiam się czy to nie było spowodowane chęcią osiągnięcia zysków przez producentów. W okresie globalizacji japonia była bardzo odmiennym krajem a jednocześnie bogatym pod względem mangi oraz anime, mogło to być przełomem w europie.
Jeszcze inna rzecz: w japoni anime rozwijało się tak jak film w europie, powstawały nowe gatunki przeznaczone dla różnych odbiorców i tak samo jak np. dramaty obyczajowe, powstawały mangi i anime które można jednocześnie zaliczyć do różnych kategorii
ostatnie 15 lat... hmm dla mnie rzuca się tutaj w oczy tylko przemoc i fantastyka z pokemonów, db, naruto, której nie było w animacjach z innych krajów.
piszę może troche twierdzeniami, ale liczę tutaj na potwierdzenie lub zaprzeczenie oraz uwagi, podpowiedzi. Na podstawie tego czego tutaj się dowiem mam zamiar szukać tego fenomenu mangi w literaturze