O temat o killzone 2, no to moje przemyslenia walne:
-ładna grafika ale zbytnio maniakiem graficznym nie jestem więc zapewne nie doceniam tych wszystkich bajerow, ot jak dla mnie wygląda ładnie
-zabawa w plot na statku mnie bardzo zadowoliła, taki sobie celowniczek fajny
-energetyczna bron była odjazdowa ale nieskonczona amunicja to trochę przegiecie no i czemu w ostatnich misjach jej nie ma?
-dialogi i fabuła były ale tak nic powalajacego aczkolwiek ten tekst i kanapce był dobry
-zdarzała się kolizja pomiędzy strzałami a obiektami, niby czysty strzała ale pociski sie zatrzymywały na obiekcie
-skrypty nawalały czasami np gdy na moich oczach pojawiali się wrogowie
-i jeszcze 3 razy zostałem rozjechany przez własną terenowke zanim stanełem tak by nie byc na drodze jej przejazdu
- towarzysze nadają się najlepiej jako tarcze bo duze kulek zbierają i dalej dychają ale zeby wroga zatrzymac to juz nie ma co liczyc
-FPS to jednak tylko na myszce na padzie idzie mi całkiem całkiem ale...