Opera Turbo na papierze brzmi fajnie, ale jak się tak zastanowić to myślę, że nawet jeśli pojawi się wersja dla zwykłego użytkownika, to zdobędzie raczej zwolenników wśród skazanych na wolne łącza. Przyspieszenie ma polegać na kompresji, więc prawdopodobnie w przeglądarce wyświetli się wszystko, ale podejrzewam, że elementy graficzne stracą na jakości.
Firefoxa używam tylko w pracy i jakoś średnio leży mi ta przeglądarka, ale z Operą pewnie wygra bo ma "wolny kod" i jest bardziej widoczna w necie.
Co do IE8 mam tylko nadzieję, że Microsoft weźmie pod uwagę obowiązujące standardy, zamiast tworzenia swoich i czasy kiedy trzeba było albo pisać dwa kody (obojętnie czy skryptów czy css'a), albo nagimnastykować się nad jednym żeby wszystko wyglądało chociaż podobnie, odejdą w zapomnienie.
Osobiście ciekaw jeszcze jestem co na to Google. W sumie ich Chrome wypada nie najgorzej, choć nadal ma status beta.