Nie jest bez sensu, bo czytelnicy przecież dwójki mają.
Inna sprawa, że pamiętam gadkę, iż Egmont nie wie jak ma wydać ten trzeci cykl. Czy znowu w dużym tomiszczu, czy podzielić. Widzisz, oni już ten najnowszy boją się wydać w jednym tomie i możliwe, że będą 2 razy po 3. Idąc tym tropem gdyby wyszedł ponownie drugi, to już na pewno w dwóch tomach. A nie wierzę w to, że będzie im się chciało wrzucać/zaryzykują wrzucenie na rynek 4 tomy/ów Arq po 3 zeszyty. Mówię Wam, nie będzie, bierzcie póki jest w miarę tani. Na Allegro jest np. egzemplarz za 250 z wysyłką. Przez 6 tomów, to daje 41,70 zł za tom. Jeszcze nie jest tak źle.
Może 250 zł to samo w sobie dużo hajsu, ale przynajmniej nie za pojedynczego Blacksada, Piotrusia Pana czy Murenę jak to bywało na Alledrogo), tylko za 6-tomową kolubrynę, z której można przywalić w Jasną Górę.