Autor Wątek: ARQ  (Przeczytany 135631 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline donTomaszek

Odp: ARQ
« Odpowiedź #330 dnia: Grudzień 15, 2016, 06:41:08 pm »
dla mnie to cud, ze w ogole Arq wyszedl po polsku w calosci, przyzwoicie przetlumaczony I wydany. na reedycje bym juz nie liczyl.. moze za 25 lat... :) powiem szczerze, ze dla fana Andreasa Polska jest jednym z najlepszych krajow pod wzgledem wydawniczym, nic dziwnego, ze autor przyjechal do nas jako gosc festiwalowy. Mam nadzieje, ze ten trend bedzie utrzymany!
Zgadzam sie w calej rozciaglosci. Dodatkowo, na calosc, wcale nie czekalismy tak dlugo, biorac pod uwage fakt, iz seria ukazywala sie 18 lat.
Komiksy Andreasa w sklepach widzialem tylko w Belgii, Francji i Holandii. W innych krajach europejskich - zero. W jednym z wiekszych sklepow w Berlinie, gosciu nie wiedzial o kim w ogole mowie. W Polsce zostalo juz tylko kilka rzeczy do wydania. Takze teges... ;-)
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline Koalar

Odp: ARQ
« Odpowiedź #331 dnia: Grudzień 15, 2016, 09:45:17 pm »
nie bardzo wiem, na kogo liczysz, jak widać, niektórzy wydawcy wolą wszystko wtłoczyć w jedyny słuszny format "biblioteczkowy".

Przykładowo Scream, ale oni mogliby jeszcze to wszystko powiększyć... Ongrys może. Taurus. Nawet KG. Hej, do czasu kolejnego wydania mogą pojawić się nowi gracze...
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline Kokosz

Odp: ARQ
« Odpowiedź #332 dnia: Grudzień 15, 2016, 11:35:38 pm »
najwyraźniej dla przysłowiowego "polskiego kolekcjonera" w ogóle nie jest istotny fakt, że forma komiksu jest inna, różna bo wynika np. ze scenariusza czy innego widzimisię autora, ważne natomiast jest to, że nie mieści mu się w jego nowej pieknej bibliteczce.....

jak widać, niektórzy wydawcy wolą wszystko wtłoczyć w jedyny słuszny format "biblioteczkowy".

Nie bardzo rozumiem dlaczego z taką pogardą piszesz o tym, że niektórzy kolekcjonerzy i niektórzy wydawcy lubią jak albumy komiksowe mają jednolity format i ładnie prezentują się na półce...

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: ARQ
« Odpowiedź #333 dnia: Grudzień 16, 2016, 07:00:20 am »
Nie bardzo rozumiem dlaczego z taką pogardą piszesz o tym, że niektórzy kolekcjonerzy i niektórzy wydawcy lubią jak albumy komiksowe mają jednolity format i ładnie prezentują się na półce...
jeśli tak to odebrałeś, to przepraszam, nie miałem takiego zamiaru.
każdy, oczywiście, ma swoje priorytety, zdaję sobie z tego sprawę. nie wszystkie są zgodne z moimi, co też potrafię bez problemu zaakceptować, lecz nie oznacza to, że nie mam w tym momencie ochoty na wyrażenie własnego zdania (np. nie podobało mi się zmniejszanie przez Egmont Bilala, LL, Tintina, nie podoba mi się forma wydania przez WK starych serii w cienkich albumach z grubymi okładkami, nie podoba mi się wydawanie przez SC wszystkiego, nawet bardzo średnich pozycji, jedynie w drogim luksusowym formacie, ale natomiast PODOBAJĄ mi się oststnie decyzje Egmontu, czyli wypuszczanie wielu pozycji w formie bardzo zbliżonej do wydań oryginalnych, czyli zwrot w kierunku A4 przy LL i Tintinie oraz właśnie przypadek ARQ). Być może dlatego zareagowałem zbyt emocjonalnie, gdy z taką łatwością rzuciłeś wcześniej, że to raczej niedbalstwo, a nie przemyslana decyzja Egmontu.
[dla przypomnienia, gdyby E. dostosował tom 3 do rozmiaru wydanych przez siebie wcześniej tomów 1 i 2, dostalibyśmy bardzo mocno zmniejszone plansze i bardzo duże marginesy]
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline Kokosz

Odp: ARQ
« Odpowiedź #334 dnia: Grudzień 16, 2016, 09:46:54 am »
nie podobało mi się zmniejszanie przez Egmont Bilala, LL, Tintina, nie podoba mi się forma wydania przez WK starych serii w cienkich albumach z grubymi okładkami, nie podoba mi się wydawanie przez SC wszystkiego, nawet bardzo średnich pozycji, jedynie w drogim luksusowym formacie

Pod tym podpisuję się obiema rekami.

PODOBAJĄ mi się oststnie decyzje Egmontu, czyli wypuszczanie wielu pozycji w formie bardzo zbliżonej do wydań oryginalnych, czyli zwrot w kierunku A4 przy LL i Tintinie oraz właśnie przypadek ARQ). Być może dlatego zareagowałem zbyt emocjonalnie, gdy z taką łatwością rzuciłeś wcześniej, że to raczej niedbalstwo, a nie przemyslana decyzja Egmontu.

Obym ja się mylił a ty miał rację - że to początek braku niedbalstwa w Egmoncie.

Offline wilk

Odp: ARQ
« Odpowiedź #335 dnia: Styczeń 01, 2017, 08:48:57 pm »
Nie wiem czy ktoś już to wcześniej zrobił, pewnie tak, ale rozszyfrowałem prawie cały alfabet ze stron 104-106 polskiego wydania ARQ, wydanie zbiorcze tom drugi (oryginalnie tom 9 - Krzyżowy ogień). Alfabet jest niepełny ale zupełnie wystarczający do rozszyfrowania wszystkiego co mówią postacie. Brakuje tylko pierwszej litery imienia kobiety. Dialog jest w języku angielskim. Jeżeli ktoś sam chce spróbować rozszyfrować (co nie okazało się szczególnie trudne) to lepiej niech nie klika w linka poniżej. Miłej zabawy. :smile:


Chciałem ukryć zdjęcie w spoilerze ale się nie dało...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 2017, 08:52:59 pm wysłana przez wilk »

Offline Death

Odp: ARQ
« Odpowiedź #336 dnia: Styczeń 01, 2017, 11:00:22 pm »
Tak, Xionc mi wysłał coś takiego  :smile:

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: ARQ
« Odpowiedź #337 dnia: Styczeń 02, 2017, 09:34:23 am »
czy w tych szyfrach ukryta jest jakaś informacja, która nie została później ujawniona w samej treści komiksu ?

Offline wilk

Odp: ARQ
« Odpowiedź #338 dnia: Styczeń 02, 2017, 10:08:24 am »
czy w tych szyfrach ukryta jest jakaś informacja, która nie została później ujawniona w samej treści komiksu ?
Tego nie wiem, bo nie czytałem jeszcze najnowszego integrala, a poza tym ponownie czytam obecnie całość i stanąłem właśnie na tomie 9.

Tym niemniej, dla leniwych  :wink: zamieszczam poniżej cały dialog. Cyfry na początku oznaczają kolejne dymki, które wypowiadane są w obcym języku, w kolejności w jakiej występują na stronach 104-106 polskiego wydania. Znak zapytania oznacza nieodszyfrowaną, przeze mnie, literę (xionc uznał, że jest to "Z" ale nie jestem o tym przekonany na 100%):



Spoiler: pokaż

1. ?ENAGA
2. LET TOLBA CONTINUE ALONE! LOOK AFTER THE CHILD!
3. YES, HODH-MAKIL. THE CHILD'S NAME IS AKIM
4. I KNOW WHAT THE CHILD IS CALLED. I DO NOT WISH TO SPEAK HIS NAME.
5. YES, HODH-MAKIL
6. DO YOU WANT TO SEE YOUR SON HODH-MAKIL?
7. NO ?ENAGA. I DO NOT
8. I DO NOT UNDERSTAND YOUR TOUNGE! WHO ARE YOU?
9. ALLA'S BREATH HAS BROUGHT A DEATH



Edit:


Rozszyfrowałem drugi język, który występuje w tomie 9. :smile: Link poniżej. Moje zdolności odwzorowywania nie są najlepsze ale myślę, że moje bazgroły są wystarczająco zrozumiałe.





Jeżeli komuś nie chce się bawić w odczytywanie, poniżej zamieszczam przekład kwestii wypowiadanych w tym języku w tym albumie. Tak jak poprzednio cyfry oznaczają kolejne dymki z dialogami w tym języku, w kolejności w jakiej pojawiają się w komiksie.
Spoiler: pokaż
Zdaje się, że Nonac w pierwszym tomie mówi też tym samym językiem do Montany.




Spoiler: pokaż
1. THERE IS NO TIME FOR THIS
2. GO AWAY!
3. I DO NOT COMPREHEND WHAT YOU ARE SAYING
4. NOW GO AWAY AND LET ME PASS!
5. THERE IS A CHILD...
6. I HAVE TO SEE HIM
7. WILL...
8. THE CHILD, WHERE IS HE?
9. TOLBA!
10. SHOW OUR VISITOR THE CHILD!
11. DO NOT BE AFRAID. NO HARM SHALL BEFALL MY SON!
12. TRULY, THIS IS THE DAY OF DAYS
13. HIS WORDS ARE FOREIGN AS HIS FACE AND ATTIRE
14. STAY YOUR HANDS AND STAY YOUR WEAPONS!
15. THERE IS NO NEED FOR DEATH THIS DAY!
16. HODH-MAKIL, THIS MAN IS FOREIGN TO OUR LAND AND OUR WAYS. HE CARRIES THE TRACES OF WAR AND BATTLE!
17. NO REASON TO ATTACK HIM! YOUR LUST FOR DEATH AND KILLING KNOWS NO BOUNDS HODH-SUMAN, BUT AS LONG AS I RESIDE HERE ON MY ANCESTRAL LAND, YOU WILL HAVE TO RESTRAIN YOURSELVES
18. YOUR ANCESTORS? YOUR LAND?
19. AS ALWAYS HODH-MAKIL, YOU WRTE YOUR OWN LAWS, YOUR OWN HISTORY! DO NOT FORGET THAT YOU ARE NOT ETERNAL. SO BE WARNED...
20. BEWARE, HODH-MAKIL!
21. BEWARE!
« Ostatnia zmiana: Styczeń 03, 2017, 07:48:38 am wysłana przez wilk »

Offline donTomaszek

Odp: ARQ
« Odpowiedź #339 dnia: Styczeń 03, 2017, 07:42:57 pm »
Wielkie szacun wilk! Z mojej strony - dziekuje slicznie!
 :wink:
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: ARQ
« Odpowiedź #340 dnia: Styczeń 03, 2017, 08:48:52 pm »

Rozszyfrowałem drugi język, który występuje w tomie 9. :smile: Link poniżej. Moje zdolności odwzorowywania nie są najlepsze ale myślę, że moje bazgroły są wystarczająco zrozumiałe.





no, niby dobra robota, tylko trochę jakby niepotrzebna przecież. Namus pokazuje nam ten szyfr na stronie 142 drugiego integrala.
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: ARQ
« Odpowiedź #341 dnia: Styczeń 04, 2017, 12:12:25 am »
Hej, ja nie uznalem, ze to litera Z, tylko zaczalem od imion postaci ktore pojawiaja sie w normalnym alfabecie :smile: czyli ta Zenaga musi tam byc tak przez kogos nazwana po ludzku :smile:
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline wilk

Odp: ARQ
« Odpowiedź #342 dnia: Styczeń 04, 2017, 09:28:45 am »

Wielkie szacun wilk! Z mojej strony - dziekuje slicznie!
 :wink:
Dzięki ale nie ma za co. Sprawiło mi to sporo radochy. :)


no, niby dobra robota, tylko trochę jakby niepotrzebna przecież. Namus pokazuje nam ten szyfr na stronie 142 drugiego integrala.
Właśnie miałem o tym napisać. Okazało się, że moja robota była bezużyteczna bo przecież na końcu był podany cały alfabet, a ja o tym zapomniałem podczas ponownej lektury!  :oops: :lol:  W każdym razie i tak mam satysfakcję, że udało mi się to samemu rozszyfrować. :smile: Swoją drogą Namus to oczywiście
Spoiler: pokaż
Hodh-Suman tylko pisany na odwrót.
:smile:


Hej, ja nie uznalem, ze to litera Z, tylko zaczalem od imion postaci ktore pojawiaja sie w normalnym alfabecie :smile: czyli ta Zenaga musi tam byc tak przez kogos nazwana po ludzku :smile:

Tak, racja. To imię pojawia się w normalnym alfabecie. Oczywiście zacząłem tłumaczyć zanim przeczytałem do końca cały album.  :oops:


W ramach pokuty przetłumaczyłem jeszcze wypowiedzi
Spoiler: pokaż
kosmity-Rackena
na stronie 131,
Spoiler: pokaż
gdy szykuje się do odlotu, przed ponowną wizytą w jaskini
:


Spoiler: pokaż

1. I HAVE TO CHANGE MY PLANS! READ MY WORDS AGAIN, BOHEMOND! FOLLOW THEM TO THE LETTER! THIS IS IMPORTANT!
2. THE STYTCH IN ME IS NOT STRONG ENOUG(H)! THE WHITE STUFF BECKONS AND DEMANDS...
3. I MUST GO BACK! GOOD BYE, MY FRIEND! I HAVE FAILED...

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: ARQ
« Odpowiedź #343 dnia: Styczeń 07, 2017, 02:19:41 pm »
A propos zdzielania obuchem - co kto lubi - jak mnie komiks nie zdzieli, to go zapominam szybko
....święte słowa!!
Dopiero teraz skończyłem ARQ, więc ciężko mi było wtrącić swoje 3 grosze do wcześniejszej polemiki na temat treści ostatniego integrala, a co za tym idzie, również poprzednich tomów. A teraz to chyba ciężko już cokolwiek dodać, chyba tylko to, że w całej rozciągłości zgadzam się z interpretacjami odbioru tego komiksu przez xionca (xięnca?).
Spoiler: pokaż

Mnie na ten przykład w trakcie lektury (całości) czasem troszkę irytowały te drobne niby-gierki Andreasa, typu: inicjały kolejnych denatów układają się w jakąś ważną wiadomość. A na koniec, gdy okazało się, że to wszystko impresje mózgów czy też (pod)świadomości postaci, troszkę odetchnąłem.
W ogóle, muszę stwierdzić, że ARQ o wiele lepiej mi wchodził na świeżo, za pierwszym podejściem, gdy nie starałem się dokładnie "przeanalizować" kto jest kim i co się z czym wiąże i na co ma wpływ. Na koniec okazało się, że tak naprawdę to nie w tym leży sedno tego komiksu.... chociaż, z drugiej strony, gdy teraz czytam sobie forum, to wracam do niektórych stron i "rozumiem" to, co wcześniej tylko "wyczuwałem" :)
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline wilk

Odp: ARQ
« Odpowiedź #344 dnia: Styczeń 07, 2017, 04:28:43 pm »
....święte słowa!!
Dopiero teraz skończyłem ARQ, więc ciężko mi było wtrącić swoje 3 grosze do wcześniejszej polemiki na temat treści ostatniego integrala, a co za tym idzie, również poprzednich tomów. A teraz to chyba ciężko już cokolwiek dodać, chyba tylko to, że w całej rozciągłości zgadzam się z interpretacjami odbioru tego komiksu przez xionca (xięnca?).
Też właśnie skończyłem i też zgadzam się z tym co napisał xionc 10 i 12 grudnia. Fajnie porządkuje to odbiór całości.



W ogóle, muszę stwierdzić, że ARQ o wiele lepiej mi wchodził na świeżo, za pierwszym podejściem, gdy nie starałem się dokładnie "przeanalizować" kto jest kim i co się z czym wiąże i na co ma wpływ. Na koniec okazało się, że tak naprawdę to nie w tym leży sedno tego komiksu.... chociaż, z drugiej strony, gdy teraz czytam sobie forum, to wracam do niektórych stron i "rozumiem" to, co wcześniej tylko "wyczuwałem" :smile:
[/spoiler]
Może to dlatego, że z każdym kolejnym tomem było coraz więcej informacji do ogarnięcia? Jakby to ujął Julian - coraz więcej na barkach?  :smile:




Z forum zniknęła opcja oznakowywania spoilerów.  :evil: