Autor Wątek: "Wpuść mnie" i nie tylko  (Przeczytany 4683 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline poll85

"Wpuść mnie" i nie tylko
« dnia: Luty 06, 2009, 07:58:50 pm »
witam
od razu mowie ze jestem totalnym laikiem jesli chodzi o literature grozy :P
wczoraj skonczylem czytac "Wpuść mnie" Lindqvista. bardzo mnie ta ksiazka wciagna ale zostawila maly niedosyt na koncu. dlatego szukam czegos podobnego, czyli ksiazki ktora bedzie w wiekszosci psychologiczna a czesc fantastyczna bedzie w to wpleciona. chodzi mi o to zeby powiesc byla blizsza rzeczywistosci ale nie do konca :)
mam na mysli oczywiscie ksiazki ktore Was wyjatkowo wciagnely.

zastanawialem sie na "Lśnieniem" - ale czy ta ksiazka sie nie dluzy? bo slyszalem gdzieniegdzie takie opinie.

za propozycje z gory dziekuje
pawel
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2009, 04:40:46 pm wysłana przez CD Jack »

Offline matty46

Odp: "Wpuść mnie" i nie tylko
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 13, 2009, 11:08:02 am »
Przeczytaj  Martwą Strefę Kinga, albo coś z litratury Koonza

Offline biolog

Odp: "Wpuść mnie" i nie tylko
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 15, 2009, 08:08:03 pm »
King to jednak średnia z horroru. Polecam Petera Strauba, ale takiej powieści jak Wpuść mnie, nie znajdziesz. To jedyna w swym rodzaju, dlatego jest tak ciekawa. Postaraj się obejrzeć film według tej powieści. Ponoć jest jeszcze lepszy, jeszcze nie widziałem, ale mam nadzieję że w tym tygodniu w moim Kinie dyskusyjnym. Małe miasta mają małe możliwości. Na DVD jeszcze nie wyszło.
No i jeśli zaczynasz dopiero, to przeczytaj dwie pierwsze z cyklu pani Rice - Wywiad z wampirem i Wampir Lestat. Dalsze to odcinanie kuponów. Bardzo nastrojowe i psychologicznie prawdopodobne.

Offline poll85

Odp: "Wpuść mnie" i nie tylko
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 15, 2009, 09:20:24 pm »
od filmu wlasnie zaczalem i to on mnie zachecil do przeczytania ksiazki. film jest swietny. z pozoru ospaly ale zdjecia i historia oskara i eli(asza) tworzy niesamowity klimat. horroru w tym obrazie niewiele - bardziej dramat :) poloaczenie w kazdym badz razie wysmienite ;) cos oryginalnego bo naprawde takiego polaczenia tych dwoch gatunkow na ekranie jeszcze nie widzialem.
jak tylko sie pojawi u Ciebie na duzym ekranie albo dvd to nie przegap tego filmu :) naprawde warto

Offline biolog

Odp: "Wpuść mnie" i nie tylko
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 19, 2009, 07:06:42 pm »
Właśnie wróciłem z seansu. Doskonały niemal ( scena z kotami w filmie się nie udała ), ale poza tym nawet cisza woła wielkim głosem. Doskonali aktorzy, kadry jak wyjęte z ram obrazów mistrzów, muzyka. Tak, to jest Kino !