Autor Wątek: Mroja Press  (Przeczytany 134943 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 20, 2009, 06:21:40 pm »
Panowie, nie żartujcie sobie ze mnie.
Przynajmniej w tym temacie ;)
Nie jestem żadnym "nowym graczem".
Wydawcą jest Timof. Pomysł jest Timofa, ja go tylko wspieram.
bąbielek trochę przesadził pisząc o moim "mocnym" zaangażowaniu. Jestem zaangażowany w stopniu średnim. Całą działalność stricte wydawniczą robi Timof.
Nowe logo jest potrzebne, żeby oddzielić indywidualną działalność Timofa od tego wspólnego projektu.
No i komiksy wydawane pod szyldem Mroja Press będą jednak trochę inne od tych, które robi Timof indywidualnie. Proste.
Doświadczenie Timofa gwarantuje, że nie będzie szumnych zapowiedzi a potem zmian planów na 2 dni przed oficjalną premierą. Nie będzie powielania cudzych błędów.
Chcemy wydawać komiksy "z głową", dbając o ich najwyższą jakość pod każdym względem.

Druga strona barykady?
Panowie! Nas (fanów komiksów) jest wszystkich w Polsce 1000 z hakiem. Nie oszukujmy się. Nie ma miejsca na barykady.

W ten weekend powinna być oficjalna prezentacja imprintu.

Offline graves

Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 20, 2009, 06:28:19 pm »
Wydawcą jest Timof. Pomysł jest Timofa, ja go tylko wspieram.
bąbielek trochę przesadził pisząc o moim "mocnym" zaangażowaniu. Jestem zaangażowany w stopniu średnim. Całą działalność stricte wydawniczą robi Timof.
Czyli jesteś jednym z "cichych wspólników" :) cichy w podwójnym cudzysłowie  ;-)

Powodzenie. Kolejne ciekawe komiksy na rynku się przydadzą, chociaż już raczej nie znajdę na nie budżetu w tym roku, biorąc pod uwagę inne zapowiedzi... :)
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 20, 2009, 06:41:02 pm »
Skąd wiesz, graves?
Może będziesz musiał zweryfikować swoje plany zakupowe ;-)

Offline Samuel

Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 20, 2009, 06:43:46 pm »
Do Yurka1:

Stary, co za wspaniałe polskie malkontenctwo uprawiasz! Myślałem, że liczą się komiksy, a nie kto je wydaje. Czy Timof czy Mroja Press czy Marian Publishing. Ale oczywiście, do oceniania każdy jest pierwszy. Świat komiksu polskiego to takie fajne bagienko, gdzie same komiksy są akurat najmniej interesujące - ważniejsza jest otoczka.

Jestem ciekaw, skąd wiesz, w jakim nakładzie sprzedadzą się te nowe tytuły. Znasz je? Zapewne nie, bo założę się, że sprzedadzą się całkiem nieźle - niekoniecznie w świecie użytkowników Gildii Komiksu. Po Sfara sięgnie na pewno wiele osób, które interesuje się kulturą żydowską.

Poza tym, nawet jeśli się nie sprzedadzą, to z tego. Przecież każdy wydawca w Polsce poza Egmontem to hobby, a nie rzecz komercyjna. Więc czepianie się czyjegoś hobby, to jak zaglądanie mu do garnka.

Nie zgadzam się także z Tobą Kingpin.

W Polsce maniaków komisu może być 1000, ok. Ale ludzi kupujących komiksy jest o wiele więcej, coraz więcej.
Mają w dupie serwisy komiksowe, fora i tzw. środowisko, ale raz na jakiś czas kupią sobie coś - ze względu na walory artystyczne.
Wiem co mówię. Mam całkiem sporą grupę znajomych, którzy nie ustawiają z namaszczeniem swojej kolekcji w twardej oprawie.
Ale kupili Sfara, Spiegelmana, Rantę czy Peetersa lub "Mikropolis", bo interesują się ilustracją, grafiką itp. Co ciekawe, nigdy nie narzekali na ceny komiksów;)

Przecież gdyby ludzi czytających komiksy była tak niewielu jak sądzisz, nie byłoby coraz więcej wydawców, którzy nie wypuszczali by coraz ciekawszych artystycznie rzeczy. Chyba, że każdy komiksiarz to milioner;)

Także wizja tego, że fani obrazków to zamknięta, hermetyczna nisza dziwaków jest już dawno nieaktualna.
Przykro mi.

a nowemu projektowi Timofa należałoby chyba życzyć sukcesów, a nie czepiać się na dzień dobry



erefere

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 20, 2009, 06:53:52 pm »
W Polsce maniaków komisu może być 1000, ok. Ale ludzi kupujących komiksy jest o wiele więcej, coraz więcej.
Wiesz, to moje 1000, to jest taka magiczna liczba.
To jest liczba, której przekroczenie przy sprzedaży danego tytułu oznacza w naszym kraju sukces wydawniczy.
Mam nadzieję, że ludzi kupujących komiksy będzie coraz więcej. Bo to gwarantuje różnorodność na rynku.
No i jasne, że nie każdy kupuje wszystko "jak leci".
Fajnych masz znajomych, gratuluję im dobrego gustu.

Offline Samuel

Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 20, 2009, 06:58:34 pm »
Oni nie kupują jak leci. Moja znajoma np. ma na półce dosłownie 6 komiksów, obok albumów ze współczesnym designem, jakimiś portfoliami grafików itp. Ale wszystkie te komiksy to wartościowe rzeczy.
Myślę, że takich ludzi jest naprawdę coraz więcej.
A na sprzedaż mogliby też narzekać wydawcy książek.
Nie chcę tu wprowadzać nikogo błąd, ale z tego co pamiętam to np. pierwsze wydanie "Gnoju" Kuczoka, zanim dostał Nike sprzedało się w liczbie.... 2000 egzemolarzy:(.
I co ty na to?
erefere

Offline ljc

Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 20, 2009, 07:00:08 pm »
bardzo dobre info! (a ponoć kryzys jest... :shock:  :lol:)
oba tytuły biorę

tamtam!

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 20, 2009, 07:07:30 pm »
Samuel.
Powiedzmy tak:
wiem w jakich nakładach wychodzą w Polsce komiksy. Wiem też w jakich się sprzedają.
Dzisiaj Timof mnie oświecił w jakich nakładach wydaje książki PWN. Byłem maksymalnie zaskoczony... jak bardzo są niskie.
Nie chcę o tym pisać w tym temacie, bo to nie jest miejsce na taką dyskusję.

Jasne, cieszy mnie to, że po komiksy sięgają nie tylko "maniacy". To bardzo dobry znak i mam nadzieję, że taka tendencja się utrzyma.
Zobaczymy jak będzie.

Offline badday

Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 20, 2009, 08:27:33 pm »

Offline kingquest

Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 20, 2009, 09:20:12 pm »
Kolejne ciekawe pozycje do listy zakupów.
Nic tylko się cieszyć.
Wreszcie jakiś nowy komiks Sfara w Polsce. A i o Łajce czytałem sporo dobrego.
Świetnych komiksów nigdy za wiele.
Życzę powodzenia !

No i panowie, czy to ważne z jakiego wydawnictwa, kto co i jak??
Często mam wrażenie, że na forum, sam komiks schodzi na daleki plan, a liczy się wszystko inne...

Maciejaszek

  • Gość
Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 20, 2009, 09:26:51 pm »
A i o Łajce czytałem sporo dobrego.
Ja też
zwłaszcza Kingpin polecał.

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 20, 2009, 09:53:11 pm »
I nadal polecam. Łajka to niezła suczka jest  ;-)

Offline kas1

Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 20, 2009, 10:11:31 pm »
Niezłych suczek nigdy za dużo. Ciekawi mnie jak to wypali.

Offline 4-staczterdzieściicztery

Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 20, 2009, 10:23:18 pm »
Mało mnie obchodzi czy komiks Sfara wyda Post, Kultura Gniewu, czy Mroja Press, byleby się w końcu jakiś ukazał. Ileż można czekać?

Skąd nazwa wydawnictwa, jeśli wolno spytać?

A niskie nakłady wielu pozycji PWN nie powinny być zaskoczeniem, w końcu to wydawnictwo naukowe, a książki naukowe bywają niszowe, widywałem takie ( z PWN-u ) o nakładzie 1000 egz., a nie zdziwiłbym się gdyby były o mniejszym.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Gilbaert

  • Gość
Odp: Mroja Press
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 20, 2009, 10:30:07 pm »
Upraszczacie z tym PWNem. Być może specjalistyczne pozycje wydaje w niskich nakładach, ale głównie żyje z wydawania słowników, encyklopedii, podręczników akademickich i szkolnych. A to są gigantyczne nakłady.