Autor Wątek: Łauma  (Przeczytany 32137 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

KRL

  • Gość
Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 26, 2009, 04:05:03 pm »
"glutobąbloludziki" hmmm  spodziewałem się raczej jakiegoś żałosnego wykładu o abecadle komiksu.

.zent

  • Gość
Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 26, 2009, 04:05:42 pm »
Ale po co te kłótnie, panowie?! Więcej uśmiechu, hi hi hi.

Śledziu

  • Gość
Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 26, 2009, 04:08:43 pm »
Ale po co te kłótnie, panowie?! Więcej uśmiechu, hi hi hi.

Nie śmiałbyś się głupio tak, gdyby zależało tobie na Polskim Komiksie. Na czytaniu długich i skomplikowanych historii( czyli takich, które pozostają teraz poza głównym nurtem) zamiast tych wypocin, które bawią i interesują tylko ich twórcę oraz grono kolegów.

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 26, 2009, 04:11:47 pm »
Edit: Kingpin - to narysuj lepiej, jak jesteś taki wyszczekany!
Taki pseudoznaffca jak Ty, to by nie zrozumiał moich rysunków, więc po co?

Panowie - do rzeczy, temat powazny, a Wy takie smichy - chichy... - x.
« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2009, 04:18:11 pm wysłana przez xionc »

Śledziu

  • Gość
Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 26, 2009, 04:18:14 pm »
Taki pseudoznaffca jak Ty, to by nie zrozumiał moich rysunków, więc po co?

Kolejny "awangardzista". Jesteś rysownikiem? Nie widziałem w empiku komiksów, podpisanych Kingpin, pewnie dlatego, że kolega ci je wydał w 10 egz.

KRL - komiksowe abecadło? Proszę
- A jak anatomia, podstawa dobrego rysunku
- B jak beznadzieja(czyli twój komiks)
- C jak compozyszion, czyli kompozycja po angielsku, gdybyś nie wiedział
- D jak dynamika, np. w czasie pościgu polonezów
- E jak... a sobie dopisz resztę. Nie mam czasu, bo piszę recenzje na Gildię i muszę psa do weterynarza zaprowadzić.

Śledziu

  • Gość
Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 26, 2009, 04:21:42 pm »
Panowie - do rzeczy, temat powazny, a Wy takie smichy - chichy... - x.

Wiedziałem, że zaraz jakiś "kolega" przyjdzie. Naprawdę się zastanawiam nad sensem udzielania się na tym forum  :roll:

Offline Raf Fariszta

Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 26, 2009, 04:32:35 pm »
Twoje rady i docinki mało mnie obchodzą, bo nie jesteś dla mnie żadnym autorytetem. Nie stworzyłeś do tej pory niczego co ja bym chciał kupić, czy to w scenariuszu czy to w rysunku. I w tym co napisałem drogi Śledziu nie ma nic osobistego, jako artysta, przepraszam Artysta jesteś mi obojętny bo nie jestem czytelnikiem dla którego wymyślasz historie i który je kupuje. Proste? Masz swój styl i drogę którą idziesz, i przeświadczenie, że wszyscy muszą biec za Tobą. Może to błąd, może tysiące Twoich fanów inaczej by na nas spojrzało.
Plagiator krytyki!
Fajniutkie te kadry! Takie tłuste i obfite.....
Nocy Matko Dnia

Śledziu

  • Gość
Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 26, 2009, 04:34:37 pm »
Plagiator!

Pozwoliłem sobie skrócić Twoją wypowiedź. Nie dość, że KRL to słaby rysownik to jeszcze plagiator i jak widać, nie tylko ja tak sądzę.

Offline Raf Fariszta

Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 26, 2009, 04:41:30 pm »
Pozwoliłem sobie skrócić Twoją wypowiedź. Nie dość, że KRL to słaby rysownik to jeszcze plagiator i jak widać, nie tylko ja tak sądzę.
Skrót jest niedozwolony bo wypacza sens wypowiedzi, ale w istocie KRL dopuścił się plagiatu! Trzebaby być ślepym, żeby w cytowanych przeze mnie słowach nie odnaleźć stylu Wielkiego Krytyka - znawcy polskiego komiksu z doskoku.....
Nocy Matko Dnia

Offline skil

Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 26, 2009, 04:41:40 pm »
Nie mam czasu, bo piszę recenzje na Gildię i muszę psa do weterynarza zaprowadzić.

chomika, nie psa!
qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos

Offline Death

Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 26, 2009, 04:42:23 pm »
Narysuj Pan plecy konia część druga  :roll:

Offline kas1

Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 26, 2009, 04:43:04 pm »
Plagiator krytyki!
Fajniutkie te kadry! Takie tłuste i obfite.....
Raczej niechlujne. Takie na odwal się... Dziecko by lepiej narysowało... Wstyd... ;)

KRL

  • Gość
Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 26, 2009, 04:45:14 pm »
Raf Fariszta - to nie cytat z pana zawodowego krytyka.


to cytat z krytyka amatora- na co dzień bardzo przyzwoitego rysownika historii wojennych.

Offline kas1

Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 26, 2009, 05:00:02 pm »
Hmmm... Od najmłodszych lat lubiłem kogoś pokrytykować. A to sąsiadkę za brzydkie kwiatki na balkonie, a to mamę za niezbyt smaczny obiad itd. itp. Dobrze mi to wychodziło. Mam doświadzenie. Chyba zacznę robić to zawodowo. O! Od dzisiaj jestem zawodowym krytykiem!  :lol:

Offline Raf Fariszta

Odp: Wąż, szeptucha i stary kredens...
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 26, 2009, 05:00:14 pm »
Przepraszam za pomyłkę.....
Warto sobie tę zbitkę słów skopiować i od czasu do czasu używać w stosunku do rodzimego twórcy w celu sprowadzenia go na ziemię z krainy jego fantazji o własnej wielkości......  
Kadr z domkiem bardzo klimatyczny.....
« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2009, 05:28:25 pm wysłana przez Raf Fariszta »
Nocy Matko Dnia