Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 17

[Wilk Stepowy]

Ja w tych warunkach juz z 700km zrobiłem w ciągu jakiś 3 dni pracy... dziś Jelenia góra i okolice wróciłem jakieś 30min temu z pracy a wyjeżdżałem o 10

Nie zazdroszczę - ja po 2h jeżdżenia w robocie jestem chory. Po prostu nie przepadam gdy muszę tyle jeździć. Co innego gdy własnym autkiem gdzieś się jedzie.

[Donova]

Grubo ponad setka kilometrów po zaśnieżonych drogach, a auto zarysowałem przy wjeżdżaniu do garażu. Coraz bliżej święta

No tak. Widać świąteczna atmosfera nie udziela się tylko mi. Z setki rzeczy, które miałam zrobić, wykonuję te najbardziej bagatelne. Ciekawe, że o najważniejszych się zapomina ;]. Zawsze przed świętami dochodzę do wniosku, ze robienie wszystkiego na ostatnią chwilę nie jest najlepszym, co można zrobić. A mimo postanowień, że w przyszłym roku będzie inaczej to każde święta wyglądają tak samo...

[Shirosama]

Nowy artykuł o mandze na onecie. Dosyć krótki z pewnymi błędami, ale i tak ciekawy.

http://biznes.onet.pl/mlodzi-europejczycy-na-nowo-odkrywaja-mange,18494,3102370,1,news-detal

[Frey Ikari]

No nawet, nawet ale to tylko broszurka promująca-informacyjna...

[Hollow]

OMG! pierwszy od na prawdę wielu lat nie dostałem skarpet pod choinkę 

[Miranda]

Rozmowę o yandere przeniosłam prewencyjnie do Rozważań.

[cpt. Misumaru Tenchi]

W Haibane nie wyjaśnienie wielu tajemnic obniżyło ocenę jak również to, że było zbyt nudne.

W Haibane wyjaśnienie wszystkich tajemnic sprawiłoby, że anime stałoby się banalne i utraciłoby swój niepowtarzalny klimat.

To ty z tego korzystasz? 

Myślę że sporo osób z tego korzysta. O wiele wygodniejsze niż wchodzenie co 15 minut i sprawdzanie co kto nowego napisał w jakim wątku.

[Shirosama]

W Haibane wyjaśnienie wszystkich tajemnic sprawiłoby, że anime stałoby się banalne i utraciłoby swój niepowtarzalny klimat.

Nie wszystkich, ale przynajmniej tej podstawowej.

Czyli skąd się pojawili i dokąd idą.

[cpt. Misumaru Tenchi]

No i właśnie ta jedna zabiłaby całą serię. Czy to ważne skąd się pojawili i gdzie idą? Ważne jest dlaczego i po co się pojawili oraz jak sobie poradzą z odpracowywaniem swoich grzechów.

[richie]

Ważne jest dlaczego i po co się pojawili oraz jak sobie poradzą z odpracowywaniem swoich grzechów.

Tyle że tego tak naprawdę też nie wiemy, a "odpracowywanie grzechów" to tylko i wyłącznie interpretacja nad którą z marszu przeszedłeś do porządku dziennego.
Innymi słowy - owszem, dobrze by się stało gdyby przynajmniej część tajemnic została wyjaśniona. Za klimat dziękujemy, ale prawdziwa chwała dla tych anime które potrafi z sensem wyjawić przynajmniej część swych tajemnic a nie zostawiając wszystko na zasadzie niech widz sam kombinuje.

[wyspa]

Wróciłem jakoś 1h temu z pracy i przez całą drogę miałem wrażenie jakby ktoś wycioł księżyc z kartonu i powiesił go na nieboskłonie. Dziwny księżyc dzisiaj był ...

[Shirosama]

Ja tak sobie oglądam od niedawna Asura Cryin II sezonu jest najgłupszym jakie się pojawił w tym anime. Chyba nikt nie powie inaczej jeśli to oglądał.
Po prostu dno 1/10. Najgłupszy pseudo humor/fanserwis jaki widziałem. Więcej w temacie.

[haael]

Wróciłem jakoś 1h temu z pracy i przez całą drogę miałem wrażenie jakby ktoś wycioł księżyc z kartonu i powiesił go na nieboskłonie. Dziwny księżyc dzisiaj był ...

Twój umysł się budzi, zasłona się przedziera, powoli zaczynasz widzieć rzeczywistość.

Powiem Ci jeszcze w sekrecie, że około 2:30 w nocy robi się jasno prawie jak w dzień i cały świat jest spowity szaroniebieskim światłem dobiegającym znikąd. Tylko nikt o tym nie wie, bo wszyscy śpią.

[Sir_Ace]

Nie wszyscy - czasem ktoś ogląda ambitne filmy w TV przetykane telegrami, wróżkami i reklamami odkurzaczy

A co do jasnej nocy - fajnie to wygląda na północy kontynentu na początkach tzw. nocy polarnych. Czytasz sobie na dworze książkę do drugiej w nocy, słońce nagle zachodzi z jednej strony, by po kilku minutach wybić się z drugiej (i dalej można czytać)

[Ijon Tichy]

15sty post na 100nej stronie.

około 2:30 w nocy robi się jasno prawie jak w dzień i cały świat jest spowity szaroniebieskim światłem dobiegającym znikąd. Tylko nikt o tym nie wie, bo wszyscy śpią.

Zdarzało mi się nie spać około 0230, ale nie zauważyłem, żeby robiło się jasno. Może w Toruniu jest jakaś dziwna aura, która psuje to szaroniebieskie światło?

Zaraz otwieram nowy dział.