Pierwsza rzecz:
Choć to nowa inicjatywa, nie znaczy, że nie znam realiów. Powodów jest dużo, ale wydaje mi się, że ogromny wpływ na sytuację mają osoby, które zajmują się komiksem i budują „elitarność” społeczności komiksiarzy przez pisanie „ryneczek”, „z komiksu nie da się żyć”, itd. Można o tym pracę napisać, ale dajmy temu spokój.
A o wydawnictwie:
Z zagranicznych komiksów chciałbym coś z DC. Naprawdę. Ale ktoś inny będzie musiał to wydać. Nowe wydawnictwo to komiksy polskie. Zagranica może później. Z grubym podkreśleniem tego „może”. Wszystko raczej dla dojrzałego czytelnika. Będą dziwne klimaty, ale z Morfium nie będzie to miało nic wspólnego. Nie będzie też powtórki Domu Komiksu.
Postapokalipsa: Na początek śladowe ilości. W planie seria. Ale to przyszłość.
Dystrybucja: sklepy specjalistyczne, Internet. Na stronie wydawnictwa (w budowie) będzie sklep i niespodzianki. Oczywiście będą również modne obecnie wydania kolekcjonerskie. O tym dokładniej za jakiś czas.
Komiksy nie będą za darmo, ani z drewna.
Nie mogę podać więcej szczegółów. Wszystko w swoim czasie.