trawa

Autor Wątek: Avatar  (Przeczytany 51733 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline TC

  • Moderatorzy
  • Steward
  • *
  • Wiadomości: 6 015
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wylogowany
Odp: Avatar
« Odpowiedź #75 dnia: Styczeń 22, 2010, 01:30:20 pm »
Wiesz, może nie mówili "łał" ze względu na trójwymiarowość (wiesz, latające góry pojawiały się w wielu scenach i nie pamiętam kiedy były 3D, a kiedy nie...), tylko ze względu na sam pomysł/ich wygląd/wykonanie/ogólne wrażenie (niepotrzebne skreślić).
RIP Gildio...

Offline potworek

Odp: Avatar
« Odpowiedź #76 dnia: Styczeń 22, 2010, 01:41:07 pm »
Grałem za młodu w Lomaxa, latające góry nie robią na mnie wrażenia  8)
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline haael

  • Asesor
  • ******
  • Wiadomości: 9 996
  • Total likes: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polska polska nie ciapolska.
Odp: Avatar
« Odpowiedź #77 dnia: Styczeń 22, 2010, 02:12:52 pm »
Ja z motywem latających gór oswoiłem się na Mahou Sensei Negima.
Prepara tu palo en mano, que hay vienen los hombres malos.
Prepara tu palo hermano, que hay vienen los hombres malos.

Offline TC

  • Moderatorzy
  • Steward
  • *
  • Wiadomości: 6 015
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wylogowany
Odp: Avatar
« Odpowiedź #78 dnia: Styczeń 25, 2010, 08:24:18 pm »
http://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/avatar-pokonal-titanica,1429365
To było do przewidzenia, że na dwa najbardziej kasowe filmy w historii aż oba będą dziełem Jamesa Camerona.  :)
RIP Gildio...

Offline Ryceros

Odp: Avatar
« Odpowiedź #79 dnia: Styczeń 28, 2010, 07:56:30 pm »
Filmik w pyteczkę.
Fabularnie dziecinny, ale o tym już wszyscy wyżej wspomnieli.

Możliwości grafiki komputerowej są dosłownie nieograniczone i Avatar jest wielkim krokiem naprzód w jej rozwoju.
Coś tak czuję, że co 2-3 lata będą wychodzić kolejne filmy, z coraz to lepszymi efektami wizualnymi.


Nie mogę się doczekać animowanego człowieka, który absolutnie nie będzie się wyróżniał w otoczeniu prawdziwych ludzi.
To będzie wielki przełom.

Offline achillemarozzo

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Avatar
« Odpowiedź #80 dnia: Styczeń 29, 2010, 04:12:09 pm »
Nie mogę się doczekać animowanego człowieka, który absolutnie nie będzie się wyróżniał w otoczeniu prawdziwych ludzi.
To będzie wielki przełom.
Takich "człowieków" napotkać można przecież codziennie w pracy, na uczelni, w domu, jednostce, areszcie, chacie, forum, itp. I nie jest to bynajmniej takie przełomowe, jak się zdaje.  :badgrin:
"Żądam, by uszanowano we mnie godność człowieka, to jest jednostki o wartości nie mniejszej niż świnia!"
                                                                         KuK feldkurat Otto Katz

Offline Ryceros

Odp: Avatar
« Odpowiedź #81 dnia: Styczeń 31, 2010, 01:10:17 am »
krótka piłka, masz trzy opcje:
1. mów po ludzku
2. sprostuj
3. zmień dilera

edit:

Spoiler: pokaż
Nie to, że próbuję być chamski, ale po prostu nie rozumiem...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 31, 2010, 11:52:39 pm wysłana przez Ryceros »

Offline TC

  • Moderatorzy
  • Steward
  • *
  • Wiadomości: 6 015
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wylogowany
Odp: Avatar
« Odpowiedź #82 dnia: Luty 01, 2010, 08:29:31 am »
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=62690

Avtar przekroczył mityczną barierę dwóch miliardów dolarów, tego nie zrobił jeszcze żaden film przed nim...  :)
Z innej beczki, już ponad 2 miliony Polaków obejrzały Avatara. :)

http://www.stopklatka.pl/boxoffice/default.asp?opcja=kinopl
« Ostatnia zmiana: Luty 01, 2010, 08:34:02 am wysłana przez TC »
RIP Gildio...

Offline Idaan

Odp: Avatar
« Odpowiedź #83 dnia: Luty 01, 2010, 09:47:50 pm »

Może i nie jest tak równające z ziemią jak recenzja Phantom Menace'a, ale i tak jest kilka ciekawych spostrzeżeń.

Offline darksphere

Odp: Avatar
« Odpowiedź #84 dnia: Luty 02, 2010, 10:14:14 am »
Pro - ekologiczny film, obcy aż nadto wyraziście upodobnieni do Indian. Planeta z jaźnią intelektualną  ;-) - nie wiem czy cieszyć się, że Ziemia nie ma tak drastycznych metod na pozbywanie się "szkodników"... Produkcja słusznie oceniana wysoko...

Offline 4-staczterdzieściicztery

Odp: Avatar
« Odpowiedź #85 dnia: Luty 05, 2010, 06:36:35 pm »
W końcu obejrzałem "Avatara" i jestem lekko rozczarowany.
Z tym filmem to trochę tak jak się zdarza z komiksami świetne wizualnie, ale fabuła przeciętna czy nawet pretekstowa. To był pierwszy film jaki widziałem w 3D i szczerze mówiąc nie porywa mnie.
W filmie jest ślicznie i kolorowo, ale po kilkunastu minutach się przyzwyczaiłem. Skupiam się na opowiadanej historii, a tu bardzo przewidywalnie, klisza goni kliszę, bohaterowie rażąco sztampowi, naiwne zakończenie, do tego ta nachalna ekologia ( wiem, to bardzo modne, ale ja mam już dość ).
Przynajmniej nie jest to pusta wydmuszka jak "Mroczne Widmo" ( najnudniejszy film jaki w kinie widziałem ), mimo wszystkich wad można spokojnie obejrzeć bez ziewania i patrzenia na zegarek, kiedyż to się wreszcie skończy.

Szkoda, że powstało przygodowe sf dla młodzieży i miłośników "przełomowych efektów specjalnych/technik 3D", a nie widowisko dla każdego, tak by jednych wciągnęła strona wizualna, a drugich fabuła.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline Ryceros

Odp: Avatar
« Odpowiedź #86 dnia: Luty 05, 2010, 09:25:19 pm »
Nie zgadzam się.
Ten film po woli zmienia oblicze kina.

, a wprowadzając wielkie zmiany bardzo bezpiecznie jest zacząć od prostej bajki.

Poczekaj trochę.
Ja już sobie wyobrażam, że ekran przestaje być płaski, tylko będzie on wielką białą kulą do której się wchodzi z okularami 3D i będzie można patrzeć się wszędzie. Na bohaterów, na niebo, na krajobraz, na ziemię...

Cytat: 440 i 4
Szkoda, że powstało przygodowe sf dla młodzieży i miłośników "przełomowych efektów specjalnych/technik 3D", a nie widowisko dla każdego, tak by jednych wciągnęła strona wizualna, a drugich fabuła.
wszystko w swoim czasie imho.
« Ostatnia zmiana: Luty 05, 2010, 09:28:26 pm wysłana przez Ryceros »

Offline madulka

Odp: Avatar
« Odpowiedź #87 dnia: Luty 05, 2010, 09:52:00 pm »
Na mnie o wiele wieksze wrazenie zrobil Parnassus i nie potrzebowalam do tego zadnych 3D wygibasow. No fajne te efekty Avatarowskie fajne i milo sie oglada, ale co z tego skoro nic wiecej za tym nie idzie?

Offline 4-staczterdzieściicztery

Odp: Avatar
« Odpowiedź #88 dnia: Luty 05, 2010, 10:33:00 pm »
Nie zgadzam się.
Ten film po woli zmienia oblicze kina.

, a wprowadzając wielkie zmiany bardzo bezpiecznie jest zacząć od prostej bajki.

Poczekaj trochę.
Ja już sobie wyobrażam, że ekran przestaje być płaski, tylko będzie on wielką białą kulą do której się wchodzi z okularami 3D i będzie można patrzeć się wszędzie. Na bohaterów, na niebo, na krajobraz, na ziemię...

Co takiego ma ten film czego nie mieli jego poprzednicy?
Wszystko co tu się pojawia, już było, jedynie tu mieli większy budżet i nowsze, lepsze technologie.
Za chwilę powstanie kolejny film, a po nim następny i następny, który będzie miał jeszcze więcej efektów 3D i nowe jeszcze lepsze techniki, taki filmów "zmieniających oblicze kina" było już na pęczki i będzie jeszcze sporo.
Pamiętam jak "Final Fantasy" też miało odmienić oblicze kina, a Tom Hanks martwił się, że jego zawód, "żywego aktora" jest poważnie zagrożony.

Kino potrzebuje przede wszystkim dobrych fabuł, a od takich reżyserów jak James Cameron wymagam więcej niż kolejnej "rewolucji technicznej".
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline Radan

Odp: Avatar
« Odpowiedź #89 dnia: Luty 08, 2010, 11:01:18 am »
Właśne to, że teraz filmy 3D zaczną wyrastać jak grzyby po deszczu jest tą rewolucją.

ale co z tego skoro nic wiecej za tym nie idzie?

No i?
Co z tego miało niby być?
 :roll:

Jak się miło ogląda to w czym problem? Lepiej, żeby się nie-miło oglądało, ale żeby "coś za tym szło"? Co ma "za tym iść"? Facet z popcornem?