Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) > Komiksy japońskie

Jiro Taniguchi

(1/21) > >>

Dariusz Hallmann:
W związku z tym, że przeczytałem właśnie "Zoo zimą" oraz że Taniguchi zdaje się wybijać na sztandarową postać wśród twórców prezentowanych nam przez wydawnictwo Hanami, zakładam temat.
Najpierw ukazał się interesujący "Wędrowiec z tundry", następnie "Ikar" i "Księga wiatru" – tutaj Taniguchi był tylko ilustratorem – no i niedawno autorskie dzieło "Zoo zimą".
Ten ostatni komiks bardzo dobrze mi się czytało. Opowieść jest poczciwa, trochę staroświecka, trochę łzawa, ale bije z niej wielki autentyzm. Z kolei graficzny styl Taniguchiego może się wydawać nieco monotonny, wynika to jednak z tego, że całkowicie podporządkowany jest klarowności przekazu.
A w październiku "Ratownik".

Skrzydlaty:
Wczoraj wieczorkiem, przy ciepłym kakao, zapodałem sobie "Zoo zimą" i faktycznie - też zostałem ukontentowany. Akcja toczy się przyjemnym, książkowym tempem i pod koniec wręcz złapałem się na spostrzeżeniu, że przyjemnie byłoby przeczytać dalszą część, mieć do czynienia z serią "ongoing".

Swoją drogą - ktoś orientuje się z racji czego "Ikar" ma cenę jaką ma?

skil:
"ikar" - zapewne głównie z racji wydania w twardej oprawie ;-)
aczkolwiek nie polecam tego komiksu, za to proponuję sięgnąć po "wędrowca z tundry" - świetny komiks.

Skrzydlaty:
Ten już stoi grzecznie w kolejce!

Verminard:

--- Cytat: Skrzydlaty w Wrzesień 06, 2009, 04:32:51 pm ---Swoją drogą - ktoś orientuje się z racji czego "Ikar" ma cenę jaką ma?

--- Koniec cytatu ---
Bo gruby, twarda oprawa i format A4.
Historia bajkowa, lekka, niezobowiązująca i pozostawiająca niedosyt. Przyjemne pseudoakirowe rysunki...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej