Dżdżony Dżdżownica - Biggos Western - KOMIKS Z JAKIM SIĘ NIE SPOTKALIŚCIE...

[DżdżonyDżdżownica]

Dialogów jeszcze nie mamy, strony ani blogu też nie. Natomiast zapraszam na profil na naszej klasie (wiem że nie jest to najlepszy sposób promocji ale póki co tylko na taki nas stać). W profilu można mniej więcej się zapoznać jaki rodzaj humoru będzie występować w komiksie, jest również krótki zarys fabuły.

Pozdrawiam.

A oto profil: http://nasza-klasa.pl/profile/28878967

[mica]

ło żesz diabli, panie Dżdżony - sorka ale mam alergię na pana gąbkę. pomyślcie chociaż o darmowym blogu, na przyklad na blogspot.com.

[Ziemniakento]

Proponuje popracować jeszcze nad kolorami i techniką.
No i nie zajaram się póki nie dostanę jakiejś fabułki

[DżdżonyDżdżownica]

Fabuła prezentuje się następująco,

Dżdżony Dżdżownica największy morderca miedzy Kolorado a morzem Karaibskim poszukuje swojej siostry którą prawdopodobnie porwała diliżansem cyganeria z rodzinnego ranczo, owa siostra najprawdopodobniej pracuje w jednym z domów publicznych należących do Krwawego Jakuba i obsługuje największych szaleńców przez co często jest okaleczana i faszerowana narkotykami. Dżdżony doszukuje się zemsty na ludziach którzy zafundowali jej taki los jak również chce odzyskać siostrę.

Próżno oczywiście doszukiwać się w tej historii głębokiego, nasiąkniętego metaforami przekazu.
Będzie brud, seks, niecenzuralny język i kupa flaków.

Czekam na lincz "artystów" 

Pozdróweczka

[graves]

Dżdżony doszukuje się zemsty na ludziach którzy zafundowali jej taki los jak również chce odzyskać siostrę.

A, jak on się tej zemsty doszukuje

[DżdżonyDżdżownica]

No to się okaże...

[Maciejaszek]

Tam gdzie przerabiasz screeny filtrem w fotoszopie (tak to wygląda) jest słabo.
Tam gdzie rysujesz samodzielnie jest tragicznie.
Na razie to jest bardzo słabe.

Ale nie martw się, mam dla Ciebie trzy dobre rady.
Jeśli będziesz się do nich stosował to będzie ok.

tak więc:
- rysuj
- rysuj
- rysuj

Napinaj, trenuj, ćwicz - jak będziesz rysował regularnie i się nie oszukiwał to mniej więcej za rok zobaczysz solidne postępy.
Do dzieła!

[godai]

Nie kłam, Maciej. Ja to latami robiłem i do niczego nie doszedłem...

[Maciejaszek]

Bo Ty się oszukiwałeś, koleżko.
Kalkowałeś zamiast rysować.

[godai]

Nie, nie. Ja zacząłem rotoskopować jak pojąłem, że z tego nic nie będzie. To było już po ponad 20 latach rysowania.

[Maciejaszek]

Oj, to już nie wiem. Moja teoria się zawaliła.
Może w takim razie coś byś doradził Dżdżonemu DżDż.?

[godai]

Wolę się nie narażać. Nigdy nie miałem tu dobrej opinii. Ja już nawet o scenariuszach się nie wypowiadam, odkąd zapyta mnie o zdanie niejaki Karburator - debiutant-amator.

[DżdżonyDżdżownica]

Dzięki za radę Macieju. Jednak już na samym wstępnie zaznaczyłem że rysowanie z pewnością nie jest naszą mocną stroną więc nie ma tutaj mowy o jakimś arcydziele graficznym. Chcemy tutaj nadrobić klimatem i samą historią. Robimy ten komiks z wielką zajawką i myślę że całokształt będzie bardzo zadowalający (przynajmniej dla nas ) Wiedzieliśmy że kreska będzie no taka raczej dziwna, ale sądzę że gdzieś ta nieregularność ma swój urok.
A Ty godai nie pękaj, chętnie wysłucham opinii.

Pozdrówczan

[Verminard]

Cóż, skoro Simon Bisley może nabazgrać "Za garść posoki" z pretekstową fabuła, a wielkimi cyckami i strzelaninami, to chyba każdy może... 

[godai]

DżdżonyDżdżownica - z doświadczenia, jeśli używasz czegoś do tworzenia rysunku, jak zdjęcia itp, to absolutnie zawsze rotoskopuj (obrysuj) ręcznie, ołówkiem, tabletem, czymkolwiek. Nigdy nie używaj do tego efektu typu posterize w PS. I poprzeglądaj mangi, jak tam robione są tła na postawie zdjęć - inny klimat, ale technicznie podpowie sporo.