Obejrzałem
Seitokai no Ichizon i stwierdzam, że to anime na podobnym poziomie co Akane-iro czyli słabe. Postacie przeciętne i jedynie główna bohaterka czyli dziecinna przewodnicząca była bardziej zabawna.
Parodii było dużo, a nawet (oprócz tych anime co wymieniłem wcześniej) pojawiły się parodie Air czy Kimi Ga Nozomu Eien. Pozostałe parodie były również żałosne i nieśmieszne.
W internecie na jednej stronie w podsumowaniu anime 2009 ktoś tam napisał, że Seitokai było najlepszą komedią 2009
Anime pod względem humoru, postaci (i wszystkiego innego) w porównaniu do K-On jest praktycznie zerem lecz widziałem gorsze komediowe anime.
A tak w ogóle jeśli ktoś pamięta scenę w 11 odcinku (od 17 minuty) to łatwo może stwierdzić, że czegoś tak bzdurnego i nierealistycznego nawet w anime dużo nie ma. Chcieli zrobić coś poważniejszego, a wyszło jeszcze bardziej żałośnie niż te parodie.
Na 12 odcinków dosyć śmiesznych była około połowa więc te mi się podobały. Anime jednak kompletnie o niczym (i jeszcze jakieś bezsensowne wątki z tragiczną przeszłością głównego bohatera wrzucili na koniec).
Oceniam
6/10 za niektóre śmieszne sceny (głównie teksty i zachowania przewodniczącej).
PS:
Oceny na anidb. Setokai miał tymczasową ocenę 6.71, a za całość 7.39. Natomiast w przypadku K-On tymczasowa ocena to 8.05, a za całość 8.02 czyli, że anime przez wszystkie odcinki jest co najmniej bardzo dobre.
K-On pokazuje, że można zrobić doskonałe anime oparte praktycznie w całości na postaciach i muzyce.