Właśnie skończyłem oglądać to co wyszło do tej pory z Hellsing Ultimate.
To jest zajeb*ste. Serio, dawno widziałem coś co by mnie powaliło dynamiką, animacją i poziomem brutalności. Po końcu 7go epka długo zbierałem szczękę z podłogi i chyba wybuduję dla Seras ołtarzyk - to co odwaliła w tym epku i jak była rysowana to mały cud świata.
Warto czekać długo na kolejne epki - każdy jest dopracowany i naprawdę daje masę radochy z oglądania go. Całkiem inna jakość od przeciętnego, a nawet dobrego, anime lecącego normalnie w TV, a nawet OAVki się nie umywają. To chyba można porównywać dopiero do filmów kinowych.