Ja w sumie już jakiś czas temu, ale skończyłem
Xam'da, i śmiało napiszę, że to najlepsze anime jakie widziałem od nowego roku.
Jest świetne, (nie perfekcyjne, ale niewiele mu brakuje), daje mocne, bardzo mocne 9/10, nie dam 10/10 tylko dlatego, że pewne aspekty wytłumaczyli po łebkach, lub wcale, oraz jeden aspekt militarny mi się trochę nie podobał. A raczej inaczej bym pomyślał, bo skoro mają takie latające statki, to czemu żaden z nich nie miał dział na pokładzie. Jedynie "listonosze" mieli jakąś starą armatę.
Może armia miała, choć nie było to pokazane.
Nie mniej polecam anime, jest na prawdę dobrze zrobione, choć trup gęsto się nie kładzie, to jednak śmierć występuje, a każda postać ma jakąś tam przeszłość. Nie ma praktycznie postaci która by się pojawiała na dłużej jak filip z konopi, bez wkładu i składu.
Projekty mechów (?) (a raczej Human Forms i Xam'dów), jak i pojazdów, nie ma takich które by raziły, są dopracowane i pasują do całości, tak samo postacie jak i zachowanie, ale...
No właśnie jest jedno "ale", ogólny dezajn przypomina mocno Eureke Seven, było sporo osób którym taki styl postaci nie odpowiadał, co prawda wydaje mi się, że kreska z Xam'd trochę się różni od tej z E7, nie mniej mocno do niej nawiązuje.
Dlatego, jeśli kogoś taki styl nie razi to polecam to anime, natomiast jeśli ktoś (tak jak ja) oglądał E7 z wypiekami, to Xam'd jest pozycją niemal obowiązkową.
Więcej się nie rozpisuje, kto będzie chciał ten zobaczy, kto nie...jego strata.