trawa

Autor Wątek: Batman  (Przeczytany 1270327 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline amsterdream

Odp: Batman
« Odpowiedź #4785 dnia: Lipiec 29, 2018, 07:47:33 am »
DKSA to jeden z moich ulubionych komiksów superhero. Graficznie to jest petarda, Miller jeszcze bardziej eksperymentuje ze swoim stylem. Generalnie to jest taka zabawa konwencją superbohaterską dla ludzi, którym znudziły się już "zwykłe" komiksy z peleryniarzami. Co ciekawe komiks wraz z upływem lat staje się coraz bardziej aktualny.

Offline laf

Odp: Batman
« Odpowiedź #4786 dnia: Lipiec 30, 2018, 06:44:15 am »
DKSA to jeden z moich ulubionych komiksów superhero. Graficznie to jest petarda, Miller jeszcze bardziej eksperymentuje ze swoim stylem. Generalnie to jest taka zabawa konwencją superbohaterską dla ludzi, którym znudziły się już "zwykłe" komiksy z peleryniarzami. Co ciekawe komiks wraz z upływem lat staje się coraz bardziej aktualny.
Ja też nie rozumiem tego hejtu na DKSA. Komiks oczywiście nie jest już taki dobry jak DKR, ale to nadal kawał dobrego komiksu SH. Miller ponownie umiejętnie bawi się konwencją i nie odcina kuponów od "jedynki" tworząc zupełnie inną historię. Owszem pewne rozwiązania fabularne mogą drażnić czy wywoływać uśmieszek, ale można przejść nad tym do porządku dziennego. A graficznie zupełnie nie odstaje od DKR.
Rzekłem.

mkolek81

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4787 dnia: Lipiec 30, 2018, 07:03:26 am »
A graficznie zupełnie nie odstaje od DKR.
Odstaje. Ewolucja stylu Millera idzie bardzo w złą stronę, jest dużo uproszczeń. DKSA jeszcze nie jest taki zły jak obecne okładki, czy chociażby te uzupełniające historię do DKIII.

Offline amsterdream

Odp: Batman
« Odpowiedź #4788 dnia: Lipiec 30, 2018, 07:15:34 am »
Widzisz, dla ciebie idzie to w złą stronę a dla mnie to jest artyzm. Miller to taki komiksowy Picasso.

Offline -gościu-

Odp: Batman
« Odpowiedź #4789 dnia: Lipiec 30, 2018, 07:26:06 am »
Widzisz, dla ciebie idzie to w złą stronę a dla mnie to jest artyzm. Miller to taki komiksowy Picasso.


Nie no wiadomo, że każdemu co innego się podoba, ale i tak jestem zaskoczony...

 :shock:

mkolek81

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4790 dnia: Lipiec 30, 2018, 08:03:34 am »
Widzisz, dla ciebie idzie to w złą stronę a dla mnie to jest artyzm. Miller to taki komiksowy Picasso.
Cenię to co robił Picasso, ale nie wiem czy bym tak dobrze odbierał stworzone przez niego komiksy. Może jako eksperyment na raz, ale nie jaki dłuższą formę narracji komiksowej. Natomiast co do Millera, to rozumiem że choroba pewnie miała wpływ na jego warsztat, tylko ze kiedy inkerem jest Klaus Janson to widać też znaczącą różnice niż kiedy robi to sam.

Offline Antari

Odp: Batman
« Odpowiedź #4791 dnia: Lipiec 30, 2018, 08:09:38 am »
DKSA to taki potworek i lektura o kilka galaktyk gorsza niż DKR. Jeżeli oceniać go tylko przez pryzmat elseworlda i kontynuacji wątków z serii to jest on co najwyżej poprawny, choć niektóre wątki są po prostu tragiczne niezależnie jak się na to spojrzy. Ale są też w miarę ciekawe jak te z
Spoiler: pokaż
umierającym Shazamem
. Myślę jednak, że w oczach opinii publicznej zaćmił je skutecznie poziom pozostałych debilizmów jakie Miller tutaj wrzucił. Graficznie Miller od zawsze rysował bazgroły ale krytyka postanowiła dorobić teorię i nadać kunszt jego fanaberiom. Więc przykłada się jeszcze mniej i wychodzą karykatury, których nie powstydziłby się dwulatek malujący kredkami na ścianie. Ten obrazek chyba najdobitniej ukazuje esencję DKSA.


JanT

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4792 dnia: Lipiec 30, 2018, 08:11:47 am »
Rysunki i fabuła celowo są takie odjechane.

Offline laf

Odp: Batman
« Odpowiedź #4793 dnia: Lipiec 30, 2018, 08:30:48 am »
Niezależnie od innych opinii ja DKSA będę polecał. W moim odczuciu sprawdza się jako kontynuacja świetnego komiksu i choć nie jest tak innowacyjny jak jego poprzednik, to i tak bawiłem się przy lekturze przednio i nie ukrywam, że dostałem to, czego się spodziewałem.
A na Master Race nie czekam na pewno z wywieszonym językiem, niemniej jednak z przyjemnością go kupię i dzięki temu będę miał również okazję na odświeżenie sobie poprzednich części.

Offline Antari

Odp: Batman
« Odpowiedź #4794 dnia: Lipiec 30, 2018, 08:34:54 am »
Rysunki i fabuła celowo są takie odjechane.

Tak to sobie możesz tłumaczyć każdy crap.

Offline -gościu-

Odp: Batman
« Odpowiedź #4795 dnia: Lipiec 30, 2018, 09:41:34 am »
Rysunki i fabuła celowo są takie odjechane.
To też celowo jest tak odjechane?  :roll:

mkolek81

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #4796 dnia: Lipiec 30, 2018, 09:54:12 am »
DKSA nie uważam za totalnego gniota jak to niektórzy sugerują, ze jest, ale rysunkowo widać wraz z kolejnymi częściami ich jakoś spada. To jest tylko kolejna wariacja na temat Batmana i ja to kupuje, ale rysunkowo, to jednak jest potworek, może dlatego że zabrakło Klausa Jansona.

Offline Antari

Odp: Batman
« Odpowiedź #4797 dnia: Lipiec 30, 2018, 10:28:26 am »
Zupełnie inaczej to wygląda gdy ma utalentowanego rysownika jak np. Sienkiewicza w Elektrze Assassin. Miller nie powinien się zajmować rysunkami w żadnym stopniu. Kolorami też. Zresztą jest dokładnie tak jak pisze mkolek81. Ich jakość nawet spadła. W takim Sin City były jeszcze ok. A na takie bzdurne argumenty, że to celowe, ja odpowiem jak zawsze. Kapitan Ameryka Liefelda też celowo odjechany.

Offline Marvelek

Odp: Batman
« Odpowiedź #4798 dnia: Lipiec 30, 2018, 10:55:03 am »
DKSA nie uważam za totalnego gniota jak to niektórzy sugerują, ze jest, ale rysunkowo widać wraz z kolejnymi częściami ich jakoś spada. To jest tylko kolejna wariacja na temat Batmana i ja to kupuje, ale rysunkowo, to jednak jest potworek, może dlatego że zabrakło Klausa Jansona.
Totalnym gniotem napewno nie można tego nazwać, ale po lekturze tak genialnego komiksu jak "Powrót Mrocznego Rycerza", czytelnik może dostać niezłego szoku.
Przyznam, że również zastanawiałem się, czy te koszmarne rysunki nie były celowym zabiegiem Millera - w końcu pokazuje surrealistyczny świat, pełen niedorzeczności ale ja tego nie kupuję. Scenariuszowo też jakoś mi nie podpasowało - nie ma już tego mrocznego klimatu i przede wszystkim głębi - w "Powrocie" postacie miały swoją osobowość, w kontrataku gdzieś to wszystko się rozmywa i niestety znika w tym wszystkim tytułowy Mroczny Rycerz. W skali od 1 do 10 dałbym temu komiksowy mocną 4 - czyli taki przeciętniak. Aczkolwiek czytając różne opinie o tym komiksie stwierdzam jedno: jeśli Frank Miller miał zamiar zszokować udało mu się to - oceny komiksu są bardzo różne, więc Miller stworzył coś, o czym marzy każdy artysta - dzieło kontrowersyjne :razz:

Offline SkandalistaLarryFlynt

Odp: Batman
« Odpowiedź #4799 dnia: Lipiec 30, 2018, 11:15:17 am »
  Popieram amsterdreama nie słuchaj malkontentów perek i śmiało kupuj. Batman Kontratakuje to faktycznie petarda i to zarówno pod względem fabularnym jak i graficznym. W/g mojej opinii ten komiks nawet jeżeli jest gorszy niż Powrót Batmana to naprawdę niewiele, natomiast tak naprawdę to ciężko porównywać ze sobą obydwie pozycje bo DKSA z pewnością jest mocno odmieniony względem DKR, o wiele bardziej pokręcony i pisany z jeszcze większym jajem, dla kochających klimaty dystopijne i Batmana rzecz obowiązkowa. Trzeba jednakże wiedzieć, żeby czytać to raczej jako (tak samo zresztą jak i poprzednika) jednorazowy wygłup, kolejną elseworldową wariację na temat Nietoperza i raczej nie brać na 100% serio i nie doszukiwać się specjalnie jakichś ikonicznych dla bohatera elementów. Pogłębionych rysów psychologicznych postaci nie ma bo i nie miało być, miał być komiks akcji poszerzony o polityczne deklaracje i uniwersalny moralitet i taki właśnie jest, chociaż to raczej powinno się nazywać Ligą Sprawiedliwości niż Batmanem. A rysunki są wprost czadowe, totalna awangarda, to co wrzucone nieco wyżej z Kotką to jeszcze pikuś w porównaniu z niektórymi bohomazami wyglądającymi jak zrobionymi w 30 sekund w gimpie, tak samo nałożenie tych kolorów prosto z amigowskiego deluxe painta zwłaszcza na dwustronicowe plansze, które wyglądają wprost cudownie. Tak czy siak faktycznie wygląda to "brzydko", ale taką konwencję kupuje się albo i nie, ja kupiłem ją w 100%. Z drugiej strony niektórzy czytelnicy tutaj uważają, że zawodowi rysownicy, którzy najczęściej pokończyli szkoły plastyczne skoro rysują trzy palce zamiast pięciu, albo biceps umieszczony na kolanie to nie potrafią narysować człowieka witruwiańskiego. Jeżeli szukasz klasycznego komiksu z Batmanem to omiń ten z daleka, ale dla mnie to 9/10. No ale ja jestem dziwakiem, któremu podobał się All Star Batman i Robin.