trawa

Autor Wątek: Batman  (Przeczytany 1251963 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Masło-Man

  • Młodszy Czeladnik
  • ***
  • Wiadomości: 196
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dellamorte Dellamore
Odp: Batman
« Odpowiedź #555 dnia: Marzec 16, 2009, 03:31:49 pm »
Nie, nie został. To co wydali semici to były jakieś holiday speciale

Masz rację! A ja przez lata (LATA!) myślałem, że mam w posiadaniu "The long halloween" :doubt:
Dzięki za wyprowadzenie z błędu.
Przyczyną wszystkich pie...onych prroblemów na świecie są ludzie, którzy nie mają żadnych wątpliwości.
                                                            Nick Cave

Offline tolman

Odp: Batman
« Odpowiedź #556 dnia: Marzec 16, 2009, 05:40:10 pm »
Własnie na wsk zakupiłem tego trejda 1-9 w oryginale i po przeczytaniu mogę powiedzieć, że rewelacji nie ma. Średnia komiks z kilkoma fajnymi/śmiesznymi (lub też nie - jak kto woli) motywami:
Spoiler: pokaż
superman całujący wonder woman, malowanie pokoju na żółto pod Green Lanterna
. Dodatkowo można by zaryzykować stwierdzenie, że All Star ma miejsce w tym samym elseworldzie co Dark Knight Returns.

Offline Koro

Odp: Batman
« Odpowiedź #557 dnia: Marzec 16, 2009, 06:37:10 pm »
Nie rozumiem dlaczego Egmont nie potrafi (albo nie chce) wydać raz w roku porządnego albumu z nietoperkiem. Albo to nasze wymagania są za duże :roll:

Offline Roy_v_beck

Odp: Batman
« Odpowiedź #558 dnia: Marzec 16, 2009, 08:26:56 pm »
A teraz to co Egmont robi?
I will make you hate me, cuz you ain't me.
http://rvb-arts.blogspot.com/

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Batman
« Odpowiedź #559 dnia: Marzec 16, 2009, 08:53:22 pm »
No co robi? Bo nie wiem?

ramirez82

  • Gość
Odp: Batman
« Odpowiedź #560 dnia: Marzec 16, 2009, 09:39:38 pm »
A pozycje duetu Loeb/Sale chyba nie prędko się pojawią, bo "Na wszystkie pory roku" miał słabą sprzedaż

No własnie :sad: A szkoda bo Na wszystkie pory roku to doskonały komiks. No ale jak egmont wyrzucił na rynek ten komiks w twardej oprawie rządając wówczas za niego 89 zeta w cenie okładkowej, to w sumie nie ma sie co dziwić że miał słabą sprzedaż...

Offline Masło-Man

  • Młodszy Czeladnik
  • ***
  • Wiadomości: 196
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dellamorte Dellamore
Odp: Batman
« Odpowiedź #561 dnia: Marzec 17, 2009, 09:20:06 am »
Jasne, że potencjalnego kupca od "Na wszystkie pory roku" mogła odstraszyc cena. Ale też i przedewszystkim sama postac Supermana. To, że Loeb nadał mu tam "psychologiczną głębię" może interesowac tych, którzy już od dawna się z Supciem znają i lubią, ale większośc uważa go za mega przydupasa skrojonego pod amerykańskie gusta.

W Polsce nie opłaca się wydawac przygód Supermana, ale to nie powinno wpłynąc na częstotliwośc ukazywania się innych komiksów Loeba. No, ale to nie zależy od mojego widzimisię, tylko od tego jak kolesie z Egmontu ten fakt interpretują.
Przyczyną wszystkich pie...onych prroblemów na świecie są ludzie, którzy nie mają żadnych wątpliwości.
                                                            Nick Cave

Offline Anonimowy Grzybiarz

Odp: Batman
« Odpowiedź #562 dnia: Marzec 18, 2009, 06:54:08 pm »
Osobiście uważam, że Egmont mógł wybrać coś lepszego, ale nie narzekam. Mimo, że All Stara mam w zeszytach to kupie tpb od egmontu.  :)
A w następnych latach poproszę TLH, City of crime lub Four of a kind.
P.S. Byłem peny, że w tym roku E zaproponuje albo Jokera (TDK ciągle popularne) albo tego nowego Nietoperza Gaimana (wiadomo - nazwisko autora).

Offline skil

Odp: Batman
« Odpowiedź #563 dnia: Marzec 18, 2009, 07:15:57 pm »
batman gaimana dopiero co ukazał się w stanach, dlatego wydaje mi się, że jeśli już to egmont wyda go w przyszłym roku. oczywiście jeśli nadal będzie wydawać jednego gacka rocznie ;-)
qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos

Offline Roy_v_beck

Odp: Batman
« Odpowiedź #564 dnia: Marzec 18, 2009, 08:16:37 pm »
A i tak przy okazji jeszcze, City of Crime to dobry pomysł, jeśli tylko go nie podzielą na dwie części w polskiej wersji. A Gaiman ukaże się na pewno, przecież z Marvela wszystko Neila wydali i mówiąc wprost, że zrobili to tylko z uwagi na nazwisko scenarzysty.
I will make you hate me, cuz you ain't me.
http://rvb-arts.blogspot.com/

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: Batman
« Odpowiedź #565 dnia: Marzec 19, 2009, 01:02:35 pm »
All-Star to kicha straszna według mnie.
http://www.kazet.bial.pl/2008_03/z_all_star.htm

No ale cóz zrobić? To najlepiej sprzedająca się seria DC Comics....

Ale może się Wam spodobać. Jest na swój sposób zabawne.

I sądzę (z całym szacunkiem), ze ten "koncert życzeń" mało obchodzi Egmont.
Egmont nie bedzie ryzykował publikacji komiksu, który źle sie sprzedał w USA.

I sądzę, że prędzej wydadzą Jokera Azzarello. W końcu ładnie się przyjął...

Offline spidey

Odp: Batman
« Odpowiedź #566 dnia: Marzec 21, 2009, 12:00:06 am »
"All-Star Batman & Robin, the Boy Wonder" którego parę pierwszych zeszytów miałem okazję przeczytać to świetny wybór Egmontu.

All-Star to kicha straszna według mnie.
http://www.kazet.bial.pl/2008_03/z_all_star.htm

I nie zgadzam się niemal z każdym zdaniem tej recenzji (chociaż popieram że Jim Lee o wiele lepiej sprawowałby się jako ilustrator komiksów o Supermanie :)). Mimo to graficznie jest i tak świetnie, Lee zawsze rysował ponadprzeciętnie (szczególnie kobiety :)) a Miller chciał wyciągnąć z Batmana coś nowego i IMO to mu się udało. Ja wiem Chudy że masz swój świat i jedną idealną wizję Batmana w której Bruce do końca swojego życia powinien pozostać męczennikiem czującym ból z powodu tego co robi i kim jest, ale to jest elseworld i jeśli tak bardzo nie podoba Ci się że Batman po części przestaje przestrzegać swój kodeks honorowy to ciekawe jak reagujesz na nowego Punishera spod pióra Ennisa?

Offline kas1

Odp: Batman
« Odpowiedź #567 dnia: Marzec 21, 2009, 06:33:06 am »
Cytuj
Batman po części przestaje przestrzegać swój kodeks honorowy to ciekawe jak reagujesz na nowego Punishera spod pióra Ennisa?

A jak ma zareagować? Frank miał wcześniej jakiś kodeks honorowy?

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: Batman
« Odpowiedź #568 dnia: Marzec 21, 2009, 09:46:51 am »
I nie zgadzam się niemal z każdym zdaniem tej recenzji (chociaż popieram że Jim Lee o wiele lepiej sprawowałby się jako ilustrator komiksów o Supermanie :)). Mimo to graficznie jest i tak świetnie, Lee zawsze rysował ponadprzeciętnie (szczególnie kobiety :)) a Miller chciał wyciągnąć z Batmana coś nowego i IMO to mu się udało. Ja wiem Chudy że masz swój świat i jedną idealną wizję Batmana w której Bruce do końca swojego życia powinien pozostać męczennikiem czującym ból z powodu tego co robi i kim jest, ale to jest elseworld i jeśli tak bardzo nie podoba Ci się że Batman po części przestaje przestrzegać swój kodeks honorowy to ciekawe jak reagujesz na nowego Punishera spod pióra Ennisa?

Po pierwsze - dobrze, że masz własne zdanie  :)
Po drugie - styl Lee do Batmana nie pasuje. I już. Lee reprezentuje klasyczny, mainstreamowy styl, z swoimi zaletami (atrakcyjność, dynamizm), jak i wadami (rysowanie postaci wyjętych z "Dynastii", pięknych, o nieskazitelnej urodzie). W ogóle nie przyjmuje obecnej wizji graficznej Batmana zaaranżowanej przez edytorów DC. Napakowany Batman z sznurem pięknych panien o biustonoszu rozmiaru D/D+ to nie estetyka dla Batmana, a taką reprezentuje Tony Daniel, rysownik „Bitwy o Kaptur”. W komiksach z Nietoperkiem zawsze podobała mi się różnorodność artystyczna, która jest uchwycona chociażby w Black & White. Za Batmana brali się tak różni rysownicy… Sienkiewicz, Jones, Wagner, Russel, Bolland, Sale, i każdy z nich uchwycił coś ważnego w Mrocznym Rycerzu. Dziś (oprócz późniejszych zeszytów w Confidentialu) tego nie potrafię uchwycić ...
Po trzecie - Moim zdaniem Millerowi nie udało się stworzyć przekonywującej wizji Batmana jako Największego Drania Świata. Jest nielogiczna, a ta nielogiczność jest konsekwencją słabych dialogów i prowadzenia fabuły (niewiadomo, dlaczego niektóre sceny mają w ogóle miejsce), czyli braku gospodarności. Miller nie potrafił zagospodarować tymi marnymi 21 stronami. Owszem, można przyjąć stanowisko, że Miller najzwyczajniej w świecie robi sobie jaja (jak to robi Kamil Śmiałkowski). Ale jeżeli to jest pastisz, lub parodia, to mógłbym zapodać inne tytuły superbohaterskie, które parodiowały trykociarzy znacznie ciekawiej, z smakiem, inteligencją.... weźmy chociaż Howarda the Ducka czy Spider-Hama.
Po czwarte - gdybyś czytał mnie dokładniej to zauważyłbyś, że dla mnie siłą komiksów o Batmanie jest różnorodność wizji. I nie jestem dyktatorem postulującym słuszną interpretację tej postaci. Jej nie ma.
Wreszcie po piąte - O ile się nie mylę (poprawcie mnie, jakby co), to w "The Slavers" jest scena, gdzie Frank dzwoni po karetkę dla niewinnych kobiet, które ucierpiały podczas jego akcji. Albo zostały postrzelone, albo zatruły się jedzeniem, w którym była trucizna... Aczkolwiek chętnie przeczytam Twoją odpowiedź na post kas1  ;-)

zamknąłem cytat.
graves
« Ostatnia zmiana: Marzec 21, 2009, 10:55:36 am wysłana przez graves »

Offline Roy_v_beck

Odp: Batman
« Odpowiedź #569 dnia: Marzec 21, 2009, 02:57:20 pm »
Cytat: C.H.U.D.Y.
I sądzę (z całym szacunkiem), ze ten "koncert życzeń" mało obchodzi Egmont.
Egmont nie bedzie ryzykował publikacji komiksu, który źle sie sprzedał w USA.
To, że mało obchodzi to pewnie prawda, ale pomarzyć zawsze można. No i akurat szkoda, że wyznacznik sprzedaży w usa decyduje o wydaniu komiksu w naszym kraju. Taki CoC, mroczny, poważny i oderwany od wielkiego universum Batmana by się lepiej u nas przyjął niż dziecinny, niedokończony Batman i Syn.

Cytat: spidey
chociaż popieram że Jim Lee o wiele lepiej sprawowałby się jako ilustrator komiksów o Supermanie
Też się z tym zgadzam, jednak na wydanie "Man of Tomorrow" w Polsce nie ma co liczyć. wielka szkoda.

Cytat: C.H.U.D.Y.
Lee reprezentuje klasyczny, mainstreamowy styl, z swoimi zaletami (atrakcyjność, dynamizm), jak i wadami
A Batman to jedna z najbardziej mainstreamowych postaci w historii komiksu. So what's the point?

Cytat: C.H.U.D.Y.
Napakowany Batman z sznurem pięknych panien o biustonoszu rozmiaru D/D+ to nie estetyka dla Batmana, a taką reprezentuje Tony Daniel, rysownik „Bitwy o Kaptur”. W komiksach z Nietoperkiem zawsze podobała mi się różnorodność artystyczna, która jest uchwycona chociażby w Black & White. Za Batmana brali się tak różni rysownicy… Sienkiewicz, Jones, Wagner, Russel, Bolland, Sale, i każdy z nich uchwycił coś ważnego w Mrocznym Rycerzu. Dziś (oprócz późniejszych zeszytów w Confidentialu) tego nie potrafię uchwycić ...
Estetyka jest taka jaką autor wybierze. W regularnym universum nie pasują do batmana ostre laski, bo z góry wiadomo, że Mroczny Rycerz i tak nic nie zakutasi. A przy okazji, Daniel ma zbliżony styl do Lee, z czego ten drugi mimo wszystko bardziej mi odpowiada, no ale skoro Daniel prowadzi teraz główną serię o Batmanie to znaczy, że redaktorzy chcą, aby taki był gacek? Zresztą jeśli chodzi o dynamizm to przypominają mi panowie Lee i Daniel styl Breyfogle'a z tą różnicą, że z racji nowych czasów jest brutalniej i perwersyjniej.

Cytat: C.H.U.D.Y.
Miller nie potrafił zagospodarować tymi marnymi 21 stronami. Owszem, można przyjąć stanowisko, że Miller najzwyczajniej w świecie robi sobie jaja (...)
A może właśnie już zagospodarował z myślą o tym 15 numerze serii. Tak oceniać to myślę, że po całości można. Bo przecież cały wątek Jokera w pierwszym woluminie nie ma żadnego sensu (zakończenia, a nawet rozwinięcia), stąd nie można każdego numeru osobno oceniać jeśli chodzi o fabułę. A z tymi jajami to raczej nie sądzę. Na pewno nie jest to parodia w stylu "World's Funniest" czy wspomnianego Spider-hama.

A i wiem, że nie dyskutujesz ze mną od czasu wiadomego tematu, ale i tak nie mogłem się powstrzymać i z racji, że się w temacie orientuję, postanowiłem odpisać.
I will make you hate me, cuz you ain't me.
http://rvb-arts.blogspot.com/

 

anything