Otwarłem sobie ten komiks i "Strażników" w nowej edycji (bo podobna grubość) na samym środku w taki sposób, jak na tamtych zdjęciach i grzbiet zachowuje się tak samo. Nie sądzę, żeby wyglądało to tak, jakby się miał zaraz rozwalić. Z drugiej strony, ja komiksów w taki sposób nawet nie czytam, więc się nie martwię.