Autor Wątek: Komiksy i picturebooki dla dzieci.  (Przeczytany 65718 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline karolkonw

Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 10, 2014, 11:22:19 am »
no wez, dzieciaki sie teraz jaraja lego, angry birds i wyscigami minionkow, a nie picturebookami czy polskimi komiksikami.
nawet jak nad czyms przysiada, to na chwile i pod wplywem rodzicow.
tak naprawde to sa publikacje dla rodzicow, zeby sie mogli dowartosciowac, ze wychowuja madre dzieci i dla bezdzietnych, zeby mogli poudawac, ze wciaz maja w sobie dziecko.

tak ALE
jak tak pacze co powstaje
a widze  komiksiki nie pisane dla dzieci tylko dziecinne w tresci i formie
to mysle ze to proste przełożenie
mam dziecko
jestem ekspertem
zdobyłem złoty krzyż 


Ciekawostka: Misia Zbysia uwielbiają moi bratankowie i siostrzeniec a komiksy o tych szczurkach ryjowkach to juz nie 

Offline turucorp

Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 10, 2014, 11:31:45 am »
Ciekawostka: Misia Zbysia uwielbiają moi bratankowie i siostrzeniec a komiksy o tych szczurkach ryjowkach to juz nie 

moi samodzielnie to tez wola produkcje Jaszcza, ale jak im czytam to wola "ryjowki"

Offline karolkonw

Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 10, 2014, 11:36:45 am »
bedzie koming
ałt


nie wierzyłem w Misia Zbysia




gupi
byłem

Offline turucorp

Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 10, 2014, 11:38:51 am »
nie wierzyłem w Misia Zbysia

a dlaczego miales wierzyc/nie wierzyc?
przeciez nie jestem odbiorca docelowym ani wydawca.

Offline karolkonw

Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 10, 2014, 11:48:10 am »
a dlaczego miales wierzyc/nie wierzyc?
przeciez nie jestem odbiorca docelowym ani wydawca.

Odpowiem ci przypowieścią:
nie wierzyłem ze
Elza Harem keeper of the oil shakes moze byc równie dobra jak Elza Wilczyca SS
i
miałem racje
to nie jest dobry film

Misia Zbysia nie wierzyłem bo zaufałem redaktorowi Pstrągowskiemu
i pomyliłem się

Tutaj wiem co

Offline Death

Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 10, 2014, 11:49:33 am »
tak naprawde to sa publikacje dla rodzicow, zeby sie mogli dowartosciowac, ze wychowuja madre dzieci i dla bezdzietnych, zeby mogli poudawac, ze wciaz maja w sobie dziecko.
Dokładnie.

A to nie jest tak, że Miś Zbyś jest dla naprawdę małych dzieci (trochę starszych od fanów Teletubisi), a Ryjówka dla starszych dzieci i w ogóle dla różnych wiekowo ludzi? Ryjówką podnieca się pełno 30-latków, których znam. Sam nie czytałem tych komiksów. Ale zamierzam i chyba zacznę od Bartnika.

N.N.

  • Gość
Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #51 dnia: Styczeń 10, 2014, 11:56:44 am »
hmmm


nie wiem czy to aby najlepszy temat ale...
od dłuższego czasu zastanawia mnie skąd ta moda na komiksy dla dzieci u polskich twórców ostatnimi czasy?

Porządkując problem zapytam: jaka moda?
Moda jest wtedy, kiedy 80%-90% autorów zajmuje sie komiksami dla dzieci. U nas tymczasem robi je tyle samo osób, co zawsze. Kiedyś był Butenko i paru pomniejszych twórców. Dzisiaj też jest Butenko i paru pomniejszych twórców.

Twoje pytanie powinno raczej brzmieć, czemu dwa nasze wydwanictwa komiksowe stworzyły szyld, pod którym wydają komiksy dla dzieci, budząc w ten sposób nadzieje twórców na to, że ich też wydadza, o ile zrobią  coś dla dzieci.

Offline karolkonw

Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #52 dnia: Styczeń 10, 2014, 12:04:17 pm »



Jasne nie 90% komiksów powstających to produkcje dla dzieci
ale ja pacze na:Ilość produkowanych vs ilość publikowanych
a powstaje więcej
i te co czytałem (jako zajadły krytyk)
były słabe
po prostu dziecinne nie dziecięce


Jest moda ktora wynika z tego że komiksiarze autorzy mają uz dzieci czytające
i tyle




 

Offline turucorp

Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #53 dnia: Styczeń 10, 2014, 12:08:03 pm »
A to nie jest tak, że Miś Zbyś jest dla naprawdę małych dzieci (trochę starszych od fanów Teletubisi), a Ryjówka dla starszych dzieci i w ogóle dla różnych wiekowo ludzi? Ryjówką podnieca się pełno 30-latków, których znam. Sam nie czytałem tych komiksów. Ale zamierzam i chyba zacznę od Bartnika.

zauwaz, ze w przypadku obu autorow mamy do czynienia z doswiadczonymi "gawedziarzami", ktorzy nie wskakuja w modny trend, tylko caly czas po prostu robia swoje.
dla mnie istnieje kolosalna roznica miedzy komiksami Jaszcza czy Samojlika a tymi dziesiatkami (setkami), "nowoczesnych" picturebookow, ktore okupuja wyeksponowane polki w empikach

Offline karolkonw

Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #54 dnia: Styczeń 10, 2014, 12:11:09 pm »
nie wiem czy mam sile na pikczerbuki
na komiksy czasami siły brakuje

Offline turucorp

Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 10, 2014, 12:26:43 pm »
nie wiem czy mam sile na pikczerbuki

niestety, patrzac na "pikczerbuki" redefinujace w "modny" sposob ksiazki ilustrowane wczesniej przez Butenke, Szancera itp. ma wysypke, patrzac na "nowoczesnych" grafikow, kopiujacych zachodnich kolegow po fachu, wysypka mi sie powieksza, a jak do tego widze zachwyty na blogach i portalach, to zaczyna mi brakowac skory pod pryszcze.

Offline karolkonw

Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #56 dnia: Styczeń 10, 2014, 12:35:51 pm »
o czym mowisz?
jakis konkret?

N.N.

  • Gość
Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #57 dnia: Styczeń 10, 2014, 12:52:37 pm »
Kiedy moje dzieci były małe, to możliwości znalezienia naprawdę fajnych książek dla nich były mocno ograniczone. Dlatego też na obecny wysyp książeczek obrazkowych patrzę z zachwytem i pewną zazdrością: książki dla dzieci, ktore jeszcze nie czytają, książki dla uczacych się liter, ksiązki dla czytających słabo itd., itp. W dodatku jakie bogactwo tematyczne. Mamy wysyp książek zróżnicowanych i pod względem formalnym i stylistycznycm, i ze względu na wiek odbiorców, i z racji celów, jakie przy ich pomocy są (mogą być) realizowane.
W dodatku są to książki, w ktorych realizowany jest postulat wzbogacania jezyka komiksu, stosowania nieortodoksyjnych rozwiązań, przekraczania granic i wychodzenia z ram. Jeśli gdzieś istnieje coś, co można nazwać "awangardową odmianą komiksu", to właśnie tutaj. Tymczasem Wy zaczynacie narzekania.
Karol mówi: nie mam na to czasu.
Marek mówi: dostaję od tego pryszczy.
Gdyby to napisał ktoś, kto jest zafiksowany na facetach w rajtuzach, to jeszcze bym zrozumiał, ale Wy, Panowie?
Zapewne jest tak, że jak mamy zalew produkcji, to w tym zalewie są także  rzeczy słabe. Ale sztuka wyławiać dobre, promowac dobre, mówić innym, żeby zwracali uwagę na te dobre (Giera to robi), a nie psioiczyć na wszystko en masse.





Offline karolkonw

Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #58 dnia: Styczeń 10, 2014, 01:00:17 pm »
SKĄD!!
nie mówię nie mam czasu
Czytam
Mam czas
jestem porażony
momentami


Prawdziwa bajka to jeden z najciekawszych (najlepszych?) polskich komiksów 2013 (tak, tak komiksów!)
ja sie tylko zastanawiam skąd taka moda

Offline Julek_

Odp: Komiksy i picturebooki dla dzieci.
« Odpowiedź #59 dnia: Styczeń 10, 2014, 01:02:05 pm »
niestety, patrzac na "pikczerbuki" redefinujace w "modny" sposob ksiazki ilustrowane wczesniej przez Butenke, Szancera itp. ma wysypke, patrzac na "nowoczesnych" grafikow, kopiujacych zachodnich kolegow po fachu, wysypka mi sie powieksza, a jak do tego widze zachwyty na blogach i portalach, to zaczyna mi brakowac skory pod pryszcze.

Jak Karol - też jestem ciekaw