Wydawało mi się oczywiste to, że GW nie robi produktów najwyższej jakości, ich figurki w sporej częsci są poprostu nędze, firmy modelarskie mają lepsze wyroby, a plastikowego pierda z firmy zvezda w skali 1:72 mozna pomalowac tak samo jak figurki gw, szczegółów można znaleźć w sumie sporo a jak porównać do plastikowego dna z boxów to i więcej ....
Co do wypowiedzi o łataniu gry.. posłuże się przenośnią mam nadzieję że zostanie zrozumiana...
Wolisz nosić dobrze zrobiony sweter, z dobrego materiału który będzie ci długo służył czy kupić sobie c**jowy sweter i co chwila potrzebować babci która go załata poraz **** ?........
Co do dylematu czy kontynuować to hobby.... słuchaj skoro to jest dla ciebie hobby a nie gra to nie rozumiem... świat warhamca nadal jest fajny, zbieranie figurek w sumie satysfakcjonujące.. ja nie rozumiem tylko ludzi którzy poprostu w to grają.. bo znam dużo fajniejszych form gry i spędzania czasu niż turlanie wiaderkami kostek po makiecie na zasadach gw...
Każde hobby jest kosztowne, mniej lub bardziej.. i trzeba wydawać coraz więcej kasy bo coraz bardziej wartosciowe rzeczy przyciągają człowieka.. kiedyś wydatek rzędu 30 zł za figurek mnie przerażał teraz mam kilka krasnoludów których wartosc każdego z osobna przekraczała na ebayu nieraz 30$ .
Najbardziej cenie sobie ludzi którzy naprawde znają się na świecie warhammera, przeczytali książki, kodexy, mieli styczność z rpg, kolekcjonują i malują swoje figurki, grają tak czasem jest czas, niema co robić można pograć dla zabawy.. ludzi robiących z tej gry ( jakże słabej gry.. ) sport nie rozumiem natomiast zupełnie...
Gorim