Autor Wątek: Adam Wiśniewski-Snerg  (Przeczytany 4846 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline confused

Adam Wiśniewski-Snerg
« dnia: Lipiec 12, 2003, 05:14:15 pm »
co myslicie o tworczosci tego pana? przeczytalem "Wedlug lotra" i odczucia mam cokolwiek mieszane...
ermanently confused

Offline Rycerz kwitnącej wiśni

Adam Wiśniewski-Snerg
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 19, 2003, 10:55:12 am »
Szczerze mówiąc dowiedziałem się o tym autorze z czasopisma "SFera". Podobno potrafi straszyć. Szukałem w bibliotece jakiejś Jego powieści, ale niestety nic nie znalazłem. Z tego co piszą, interesujące są powieściRobot, Według Łotra, Nagi cel, Trzecia cywilizacja oraz opowiadanie Anioł przemocy. Pewnie ciężko się to czyta?
Tak by gdzieś het gnało, gnało,
tak by się nam serce śmiało,
do ogromnych, wielkich rzeczy,
a tu pospolitość skrzeczy,
a tu pospolitość tłoczy,
włazi w usta, uszy, oczy (...)"

(S.Wyspiański: Wesele; słowa Poety)

Offline confused

Adam Wiśniewski-Snerg
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 21, 2003, 06:14:19 pm »
Cytuj
Szczerze mówiąc dowiedziałem się o tym autorze z czasopisma "SFera". Podobno potrafi straszyć. Szukałem w bibliotece jakiejś Jego powieści, ale niestety nic nie znalazłem. Z tego co piszą, interesujące są powieściRobot, Według Łotra, Nagi cel, Trzecia cywilizacja oraz opowiadanie Anioł przemocy. Pewnie ciężko się to czyta?


w moim odczuciu sam jezyk jest raczej przystepny, typowy dla taniego polskiego SF... walorem tworczosci Snerga sa przewrotne, graniczace z urojeniami paranoidalnymi pomysly, przy ktorych "Matrix" to kiepska bajeczka na dobranoc. nb. autor ten oskarzal tworcow "Matrixa" o plagiat, a jakis czas temu odebral sobie zycie, nie wiedzac juz, co jest prawda, a co konfabulacja...

tu mozna przeczytac pare jego opowiadan: http://snerg.vi.pl
ermanently confused

Offline Jimmy

Adam Wiśniewski-Snerg
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 27, 2005, 09:06:58 am »
Mysle ze warto by odswiezyc watek o ponoc jednym z najlepszych polskich pisarzy fantastycznych ;)  Sam, wstyd sie przyznac  :oops:  nie czytalem nic, nie liczac 3 opowiadan o Perym Eksie na wymienionej stronce, ktore podeszly mi... srednio :?

Offline Formaldehyd

Adam Wiśniewski-Snerg
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 27, 2005, 09:15:35 am »
Lubię. Kope lat temu przeczytałem troche jego twórczości i teraz w sumie niewiele pamietam, ale wiem ze mi się podobalo. Najlepiej pamiętam "Oro" ktore czytalem chyba 7 lat temu. Genralnie Snerga uwazam za niezlego pisarza aczkolwiek bez zachwytów, które wzbudza u mnie np. Dukaj.
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.

Offline bagienny

Adam Wiśniewski-Snerg
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 27, 2005, 10:02:00 am »
Cytuj
Lubię. Kope lat temu przeczytałem troche jego twórczości i teraz w sumie niewiele pamietam, ale wiem ze mi się podobalo. Najlepiej pamiętam "Oro" ktore czytalem chyba 7 lat temu. Genralnie Snerga uwazam za niezlego pisarza aczkolwiek bez zachwytów, które wzbudza u mnie np. Dukaj.

Ja to zawsze byłem jakiś dziwny ;] Snerg, niestety, był jednym z niewielu polksich pisarzy, których czytam z przyjemnością po dzień dzisiejszy. Nie powiem, że wszysycy polscy pisarze, bo wszystkich nie czytałem, ale na dzień dobry odrzucają mnie i we współczesnej polskiej literaturze fantastycznej nie znajduję nic dla siebie, co np. znajduję o Snerga.
ałotny mówi helou
11. numer GNIOTA http://granice.info/
rysunki http://grafica.blox.pl
zdjęcia http://fragment.blox.pl

Offline Formaldehyd

Adam Wiśniewski-Snerg
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 27, 2005, 10:11:11 am »
Cytat: "bagienny"
Cytuj
Lubię. Kope lat temu przeczytałem troche jego twórczości i teraz w sumie niewiele pamietam, ale wiem ze mi się podobalo. Najlepiej pamiętam "Oro" ktore czytalem chyba 7 lat temu. Genralnie Snerga uwazam za niezlego pisarza aczkolwiek bez zachwytów, które wzbudza u mnie np. Dukaj.

Ja to zawsze byłem jakiś dziwny ;] Snerg, niestety, był jednym z niewielu polksich pisarzy, których czytam z przyjemnością po dzień dzisiejszy. Nie powiem, że wszysycy polscy pisarze, bo wszystkich nie czytałem, ale na dzień dobry odrzucają mnie i we współczesnej polskiej literaturze fantastycznej nie znajduję nic dla siebie, co np. znajduję o Snerga.


Jezeli mam być szczery, to rowniez nia pałam wielką namietnościa do polskiej literatury fantastycznej. Sa rzecz jasna małe wyjątki (vide wspomniany w poprzednim poscie Dukaj), ale generalnie nie jestem zachwycony poziomem prezentowanym przez rodzimych twórców.
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.

Offline samowiła

Adam Wiśniewski-Snerg
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 27, 2005, 12:24:14 pm »
Ja na razie czytałam "Według Łotra" i parę tekstów publicystycznych.

Czemu masz mieszane uczucia, Confused? Odnośnie formy, czy treści?
Mi się pomysł bardzo spodobał, nie spotkałam się z czymś takim nigdzie indziej.
Człowiek jest tylko nieważnym momentem w życiu przedmiotów

Deg

  • Gość
Adam Wiśniewski-Snerg
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 27, 2005, 06:39:59 pm »
Zaczynałem od "Robota" i... rozczarowałem się. Sądzę, że spowodowane to było legendą jaką owiana jest ta książka. Później "Oro", dosyć przeciętne czytadło, znakomita "Arka", bardzo dobry "Nagi cel". No i "Jednolita teoria czasoprzestrzeni", książka z której prawdę mówiąc niewiele zrozumiałem i nie polecam jej na pierwszy ani nawet drugi kontakt z twórczością Snerga. Był z pewnością pisarzem intrygującym, a pozycja jaką zajmuje w polskiej SF nie jest dziełem przypadku.

Offline 8jakis

Adam Wiśniewski-Snerg
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 01, 2005, 07:33:51 am »
Snerg był nierówny. miał znakomite pomysły i niezłą narracje, ale niepotrzebnie wciskał tandetną publicystykę (końcowy dialog w Robot, antyklerykalizm w Wg łotra.)
Zarzut plagiatu w Matrixie nie był Snerga tylko jego spadkobierców. I zupełnie chybiony.
A pierwszym, który wysunął pomysł, że wswiat dookoła jest matrixem był Lem w 1959 r. w jednym z opowiadań dołaczonych do dzienników gwiazdowych
mozliwy spoiler:
jest tam uczony, który skonstruował mózgi elektronowe, które uważają, że są ludźmi, a dostarczane im programy uznają za świat rzeczywisty. A jeden z tych mózgów jest uczonym, który skonstruował mózgi elektronowe... itd. I sam uczony podejrzewa , że jest taki komputerem, a świat dookoła jest tyko programem.
Lem rozwinął tu pomysł, którego nie było w matrixie, że real to tylko metamatrix i nie wiadomo, czy któryś świat jest prawdziwy.
I Lem też nic nie wymyslił, tylko zilustrował koncepcje złośliwego demona Kartezjusza.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline zaciekawiony

Adam Wiśniewski-Snerg
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 01, 2005, 10:26:42 am »
Snerg to na tyle ciekawy autor, Ze dawno już umarł, a nadal wydają jego nowe ksiązki, podobno pośmiertne są słabsze.
słyszałem nawet słuchy że to nie jego.
A oro mnie rozczarowało, to jedyna jego kiązka jaką czytałem, ale widzę przerost famy nad talenty.
Różni są ludzie na tej ziemi.

http://nowaalchemia.blogspot.com/