trawa

Autor Wątek: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18  (Przeczytany 131376 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hollow

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #585 dnia: Maj 01, 2010, 05:16:37 pm »
Z okazji 5 urodzin Anime Gate można kupić anime w promocyjnych cenach: anime na 1 płycie kosztuje 9.99 zł, na 2 płytach 19.99 za 3 płyty 29.99 itd.

Offline Konował

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #586 dnia: Maj 02, 2010, 07:51:14 am »
i pomyśleć że człowiek kiedys był na tyle głupi że kupował ergo na bieżąco, ech nigdy więcej :)


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Hollow

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #587 dnia: Maj 03, 2010, 09:35:22 pm »
Dzisiaj przeżyłem najbardziej denerwującą rzecz w moim życiu: Przyjazd dzieci kuzyna. Zawsze jak przyjeżdżają mi skacze ciśnienie. Tym razem wymyślili genialną zabawę: jedno stało na górze schodów, drugie na dole, potem zaczęli biec w górę/duł piszcząc na siebie przez cały czas. I tak przez 15 minut.

Offline Ganossa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #588 dnia: Maj 03, 2010, 10:04:29 pm »
Niestety, pomijając wszystkie karalne metody, nic nie poradzisz na takie sytuacje. Wmawiaj sobie po prostu, że twoje cierpienie ma jakiś cel, np. zbawienie ludzkości.

Widzę, że co poniektórym powracały sygnaturki w końcu.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline cpt. Misumaru Tenchi

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 4 041
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feel the wrath of Shul Shagana!
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #589 dnia: Maj 03, 2010, 10:17:43 pm »
Widzę, że co poniektórym powracały sygnaturki w końcu.

Same nie powracały. Od czasu gdy zniknęła sprawdzałem po kilkanaście razy dziennie czy być może teraz zadziała. No i chyba wczoraj wreszcie zatrybiło. :biggrin:

Zaś co do dzieci - owszem, potrafią być nieznośne. Ale i je można nauczyć dyscypliny. Weźmy dla przykładu moją bratanicę, obecnie 14 lat. To co wyprawia w domu przechodzi po prostu ludzkie pojęcie. Ale gdy przychodzi do mnie z wizytą, to chodzi jak w zegareczku: pyta się czy może sobie usiąść, czy może coś wziąć z półki do zabawy. Ja na nią spojrzę i ona już wie o co mi chodzi/co było nie tak. Cała rodzina mnie za to podziwia, bo tak naprawdę tylko ja potrafię ją kontrolować. Mnie zaś ta cała sytuacja bardzo dziwi, bo ja przecież nienawidzę dzieci. Zatem z jakiej paki nagle miałyby się mnie słuchać? Nie rozumiem tego, ale fakt faktem że młoda respekt czuje chyba nielichy. I w sumie w to mi graj. :)
 
« Ostatnia zmiana: Maj 03, 2010, 10:24:10 pm wysłana przez cpt. Misumaru Tenchi »
Loli time is anytime and anytime is loli time.

Offline Hollow

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #590 dnia: Maj 03, 2010, 10:18:31 pm »
Kiedyś czytałem jakąś książkę (chyba Philipa K. Dicka), w której aborcję można było przeprowadzać na dzieciach do 12 roku życia. Kiedyś myślałem, że to głupie teraz kiedy pracuje w gimnazjum zaczynam się zastanawiać czy to ma szansę przejść.

Offline Ganossa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #591 dnia: Maj 03, 2010, 10:23:04 pm »
Prościej można by tu zastosować eutanazję. Powodem może być na przykład dysleksja, albo ADHD. Po co dziecko ma się męczyć, stresować tymi wszystkimi wizytami u specjalistów. Niech odejdzie w spokoju i bez cierpienia.
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline haael

  • Asesor
  • ******
  • Wiadomości: 9 996
  • Total likes: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Polska polska nie ciapolska.
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #592 dnia: Maj 03, 2010, 11:00:47 pm »
Cytuj
Kiedyś czytałem jakąś książkę (chyba Philipa K. Dicka), w której  aborcję można było przeprowadzać na dzieciach do 12 roku życia. Kiedyś  myślałem, że to głupie teraz kiedy pracuje w gimnazjum zaczynam się  zastanawiać czy to ma szansę przejść.
Uczysz dzieci algebry :)?
Prepara tu palo en mano, que hay vienen los hombres malos.
Prepara tu palo hermano, que hay vienen los hombres malos.

Offline Silent Angel

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 024
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mirage of Deceit
    • MAL
Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #593 dnia: Maj 03, 2010, 11:19:51 pm »
Hollow pracuje w gimnazjum ;o to ja chyba Twój ołtarzyk postawie i będę się modlić o zachowanie Twojego zdrowia psychicznego każdego dnia. Podziwiam za cierpliwość.

Ale to niestety przeważnie wina rodziców, a nie dzieci. Widziałam tak dobrze wychowane dzieci w wieku 2 lat, że tego nie da się opisać. A rodzice teraz zachowują się jakby ich dzieci miały zaraz sie potłuc dlatego trzeba na nie chuchać i dmuchac i niech robią to co chca żeby "nie zabierac im dzieciństwa". X]

Offline Hollow

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #594 dnia: Maj 04, 2010, 11:19:05 am »
Uczysz dzieci algebry :smile: ?

Gorzej. Jeżdżę z nimi autobusem i pilnuję aby go nie dewastowały.  :sad:
Na tym z grubsza polega mój staż. Co jakiś czas coś kseruje, albo jak nauczyciel wychodzi z klasy na lekcji to mam pilnować żeby klasy nie spalili.
Właśnie się dowiedziałem, że w mojej okolicy podpalili listonosza w jego samochodzie. Masakra.

Offline Konował

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #595 dnia: Maj 04, 2010, 01:03:42 pm »
niedawno jakiś facet podpalił komornika i dwóch policjantów.
Zawsze myślałem że policja jest szkolona w jakichkolwiek technikach samoobrony


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Ganossa

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #596 dnia: Maj 04, 2010, 01:17:07 pm »
Kiedyś słyszałem ile policjanci trenują w strzelaniu i dokładnie nie pamiętam ale to było kilka pocisków na rok.
Jeśli to prawdziwa informacja to jest to naprawdę zatrważające. Potem wychodzą takie sprawy, jak pomyłkowe zastrzelenie niewinnej osoby. Wynika to moim zdaniem głównie z niedoszkolenia policjantów w posługiwaniu się bronią.
Szkoda mi ich.
« Ostatnia zmiana: Maj 04, 2010, 01:21:21 pm wysłana przez Ganossa »
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Hollow

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #597 dnia: Maj 04, 2010, 01:42:33 pm »
Małe sprostowanie. Okazało się, że to listonosz chciał coś/kogoś podpalić, ale trochę mu nie wyszło i sam się podpalił

Offline Hunter Killer

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #598 dnia: Maj 04, 2010, 01:55:12 pm »
A już miałem się pytać, gdzie Ty mieszkasz, że dzieciaki listonoszów palą?  :shock:
Rozumiem skręty, ale od razu listonosza...

Ganossa, niestety Twoje informacje mogę potwierdzić, policjanci o ile w ogóle mają jakieś strzelanie na rok, to najczęściej jest to wystrzelenie jednego magazynka (ok 15 kulek) i do tego połączonego ze sprawdzeniem technicznym pistoletu. Zatem słabo mówić tu o jakimś porządnym celowaniu i strzelaniu do tarczy.
Trochę lepiej wygląda to w oddziałach prewencji i kryminalnych, Ci mogą mieć nawet kilka strzelań na rok, ale to zależy ile w danym roku jest przyznane "ilość sztuk amunicji do strzelań praktycznych i teoretycznych", a i tak wypada to blado w porównaniu do np Niemiec, czy Francji.

Najlepiej mają oddziały AT, Ci mogą praktycznie strzelać kiedy i jak chcą, też mają co prawda limity ilościowe, jednak są one na tyle duże, że spokojnie mogą doskonalić się w strzelaniu. I co tu kryć, te oddziały jak i GROM mają najlepsze obycie z bronią.
Bo nawet nie chce mi się opisywać jak wyglądają zajęcia ze strzelania w wojsku, tam to jest praktycznie żenada.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hollow

Odp: Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol. 18
« Odpowiedź #599 dnia: Maj 04, 2010, 01:57:09 pm »
To nie tak, że dzieciaki palą listonoszy. Po prostu listonosz chciał się pobawić w podpalacza i podpalił siebie.  :biggrin: