trawa

Autor Wątek: Egmont 2010  (Przeczytany 273533 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gustaf

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #135 dnia: Styczeń 15, 2010, 11:03:45 am »
A w kwietniu zbiorcza Martha na miękko, za 30$ i z taką samą zawartością jak wydanie twardookładkowe. Od Dark Horse'a.

Hmm. skąd masz to info? Sprawdzałem stronę DH i nigdzie czegoś takiego nie widziałem.
Przytocz źródło, bo jeśli informacja jest pewna to może wstrzymam się z zakupem oszczędzając pare groszy :)

Offline yurek1

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #136 dnia: Styczeń 15, 2010, 12:26:33 pm »
http://www.brokenfrontier.com/headlines/p/detail/dark-horse-solicitations-for-april-2010 - musisz zjechać mniej więcej do połowy strony. premiera 30 czerwca, czyli, znając Dark Horse, w okolicach połowy lipca/początku sierpnia. szkoda kasy na to egmontowe wydanie.
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline Raf Fariszta

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #137 dnia: Styczeń 15, 2010, 12:48:31 pm »
http://www.brokenfrontier.com/headlines/p/detail/dark-horse-solicitations-for-april-2010 - musisz zjechać mniej więcej do połowy strony. premiera 30 czerwca, czyli, znając Dark Horse, w okolicach połowy lipca/początku sierpnia. szkoda kasy na to egmontowe wydanie.
I mamy, poniekąd, wyjaśnienie kwestii podtytułu polskiego wydania....
Nocy Matko Dnia

Offline m010ch

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #138 dnia: Styczeń 15, 2010, 01:24:52 pm »
I mamy, poniekąd, wyjaśnienie kwestii podtytułu polskiego wydania....

Pijesz do tego dziwnie brzmiącego: Jej życie i czasy, wiek XXI? Przecież pierwsze HC-ki: The Life and Times of Martha Washington in the Twenty-First Century, wyszły we wrześniu zeszłego roku, więc nie potrzeba było chyba żadnych dodatkowych "wyjaśnień".

Offline Raf Fariszta

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #139 dnia: Styczeń 15, 2010, 01:28:55 pm »
Pijesz do tego dziwnie brzmiącego: Jej życie i czasy, wiek XXI? Przecież pierwsze HC-ki: The Life and Times of Martha Washington in the Twenty-First Century, wyszły we wrześniu zeszłego roku, więc nie potrzeba było chyba żadnych dodatkowych "wyjaśnień".
A tego nie wiedziałem.....dziękuję za informację...
.....ale czytałem gdzieś, że ktoś u nas się ostatnio dziwował podtytułowi i dlatego umieściłem swego posta zawierającego odnośnik do linka.....
Nocy Matko Dnia

Offline Jarek Obważanek

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #140 dnia: Styczeń 15, 2010, 01:55:59 pm »
A jakbyście to przetłumaczyli zachowując imię i nazwisko w mianowniku?

(Od razu uprzedzę, że musi być w mianowniku bo Martha Washington ma TM.)
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline misio141

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #141 dnia: Styczeń 15, 2010, 02:11:11 pm »
A jakbyście to przetłumaczyli zachowując imię i nazwisko w mianowniku?

(Od razu uprzedzę, że musi być w mianowniku bo Martha Washington ma TM.)
"Życie Marty Washington w 21 wieku" :) wg mnie proste i przyjemne
Ass, gass and grass - nobody rides for free

Offline Ystad

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 509
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek Jastrzębski
    • Biceps Zin (ATY)
Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #142 dnia: Styczeń 15, 2010, 02:19:50 pm »
A jakbyście to przetłumaczyli zachowując imię i nazwisko w mianowniku?
(Od razu uprzedzę, że musi być w mianowniku bo Martha Washington ma TM.)

"Życie Marty Washington w 21 wieku" :) wg mnie proste i przyjemne

a gdzie tu u Ciebie mianownik......?
världen, du kan kyssa mitt arsle

Jedną z podstawowych różnic pomiędzy Tobą a mną jest fakt, że ja mam odwagę powtórzyć Ci prosto w oczy każde słowo które napisałem do Ciebie na forum....

Offline yurek1

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #143 dnia: Styczeń 15, 2010, 02:23:09 pm »
mianownik, jak wiadomo, nie zawsze jest wspólny.
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline m010ch

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #144 dnia: Styczeń 15, 2010, 02:47:55 pm »
Ja bym zrobił coś w stylu: Martha Washington - jej życie w XXI wieku - o wiele zgodniejsze z oryginałem (nie kumam po co ten XXI wiek po przecinku, znaczy kumam bo 'czasy' obok 'wieku' w jednym wyrażeniu wyglądają słabo, ale czy trzeba zaraz tłumaczyć na pałę?).

Offline Death

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #145 dnia: Styczeń 15, 2010, 02:50:50 pm »
My to mamy problemy na tym forum  :lol:

Aha, ta plansza na ścianę w Szninklu to jest w końcu ta czerwona czy ta z Gwel?
« Ostatnia zmiana: Styczeń 15, 2010, 02:58:30 pm wysłana przez Death »

Offline Dembol_

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #146 dnia: Styczeń 15, 2010, 03:10:34 pm »
Cytuj
My to mamy problemy na tym forum
No wg mnie to jest problem, bo dla mnie "Życie i czasy" brzmi co najmniej dziwnie i nawet jeśli jest to poprawne wyrażenie w języku polskim (w co śmiem wątpić), wygląda jakby żywcem wzięte z google translatora.

Wiem, że druga jest mizerna, ale tak czy inaczej chciałbym przeczytać. A nuż mam odmienny gust?

Offline skil

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #147 dnia: Styczeń 15, 2010, 03:15:19 pm »
Wiem, że już gdzieś o tym była mowa, ale nie mogę znaleźć, a chętnie zapoznam się z uzasadnieniem, dlaczego druga część jest taka słaba?
qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos

Offline yurek1

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #148 dnia: Styczeń 15, 2010, 03:53:20 pm »
bo wiesz, to taki typowy Miller: górnolotne gadki o dupie Maryni - sorry, Marynia, no offence - plus idiotyczna nawalanka. no, i te szkaradne komputerowe kolory. pierwsza część miała zadatki na interesującą social-fiction, druga to taki zlepek słabych motywów. ja się, mówiąc delikatnie, Marthą rozczarowałem.

co do podtytułu, to ja bym dał tak: wiek XXI - jej życie i czasy.
Oh no, what a time to get diarrhoea!

Offline Jarek Obważanek

Odp: Egmont 2010
« Odpowiedź #149 dnia: Styczeń 15, 2010, 04:04:27 pm »
No wg mnie to jest problem, bo dla mnie "Życie i czasy" brzmi co najmniej dziwnie i nawet jeśli jest to poprawne wyrażenie w języku polskim (w co śmiem wątpić), wygląda jakby żywcem wzięte z google translatora.

Tytuł (zarówno amerykański jak i polski) jest nawiązaniem do komiksu "Życie i czasy Sknerusa McKwacza"; nie jest to zresztą jedyne użycie takiej konstrukcji w tytule (p. "Życie i czasy Michaela K.", "Soros. Życie i czasy mesjańskiego miliardera", "Herkules Poirot - życie i czasy"). Problem z polskim tytułem polegał na tym, że imię i nazwisko (wg mnie) musiało pozostać w mianowniku, o czym już wspomniałem wyżej.

co do podtytułu, to ja bym dał tak: wiek XXI - jej życie i czasy.

"Wiek" to rodzaj męski, więc raczej: "wiek XXI - jego życie i czasy". :P
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

 

anything