0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Powrotem? Przegapiłeś nieszczęsne "Cztery pory roku"?
Z CK przyszedl mail, ze Martha jest.
A to nie było tak, że Uliszewski tłumaczy Baśnie, tylko Egmont walnął się w stopce "tłumaczenie" i dali nazwisko kogo innego...? Kobiety jakiejś, bodaj?
Chyba że Uliszewski, ze względu na swoją złą sławę, tłumaczy pod pseudonimem?
Wcześniejsze (Latający Holender, Marsjanie) zawierają tak piramidalne bzdury, że aż trudno je opisać.
Ahaha, a to dobre!Dopytałem się u źródła. Egmont twierdzi, że czwarty tom Baśni tłumaczyła Maja Kostecka.