freshmaker, czytam i nie rozumiem, czego nie można zrozumieć z postów Kokosza...
Klient chce wersję HC z dodatkami, na rynku jest tylko SC i wadliwe HC, więc ma do wyboru: kupić wadliwy egzemplarz lub nie kupić żadnego. I wybiera to, co w jego mniemaniu jest mniejszym złem. Każdy z wyborów ma swoje wady i zalety. Jeśli kupię, będę zadowolony, że mam wersję w HC, ale jednocześnie będą mi przeszkadzać odpadające literki. Jeśli nie kupię będę zadowolony, że nie wydałem pieniędzy na wadliwy produkt, ale jednocześnie będę żałował, że mam tylko wersję SC.
A ty zakładasz, że sam fakt dokonania zakupu odbiera klientowi prawo do krytyki i niezadowolenia. Bo przecież kupił. Bezsensu.