Autor Wątek: mam trochę dziwny pomysł...  (Przeczytany 12431 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Harkonnen2

mam trochę dziwny pomysł...
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 08, 2004, 09:44:12 pm »
No dobra. To macie jeszcze jeden odcinek i koniec. Ja nic więcej nie napiszę. PLIIIIZ!!! Pociągnijcie dalej tą historię... Chcę zobaczyć jak to się skończy. PLIIIIZ!!! No ja już dalej pomysłów nie mam  :wall:  PLIIIZ! Piszcie dalej!!!!

Odc. 2:

- Dzień dobry! - powiedział Heero wchodząc do biura. - W czym mogę pomóc? Nazywam się Heero Yuy i jestem współwłaścicielem tej szkoły.
- Dzień dobry. Nazywa się Miyu Yamano, a to mój przyjaciel Lava. Przyszliśmy zapisać go na intensywny kurs samoobrony.
- Bardzo miło mi was poznać. A więc panie Lava, chce pan nauczyć się samoobrony?
- ...
- Hmm... Pani przyjaciel nie jest zbyt rozmowny.
- Eee tam. Po prostu jest bardzo nieśmiały...
(Lava) - ...
- No dobrze. - Powiedział Heero - Myślę, że damy pana do grupy Trowy Bartona. Powinno się panu spodobać. Chodźmy. - Po czym wyszli z biura i przeszli do sali, gdzie uczył Trowa.
- Witaj Trowa! Przyprowadziłem ci nowego ucznia.
(Trowa) - ...
- To jest Lava. Myślę, że powinniście znaleźć wspólny język.
(Lava) - ...
(Trowa) - ...
(wszyscy w sali) - ...
- No to skoro wszyscy już się zapoznali to chodźmy do biura załatwić resztę formalności. Trowa, zostawiam pana Lavę pod twoją opieką.
(Trowa) - ...
- Taak, mnie też baniak napiernicza...

Tymczasem w rezydencji Winnerów, Quatre wstał z łóżka rześki jak skowronek. Przeciągnął się i spojrzał na śpiącą jeszcze Dorotę (Dorota Katalonia -Winner przyp. aut. :P). Spojrzał na wgniecioną w łóżko żonę i przypomniał sobie co się disiaj w nocy działo. Na jego twarzy pojawił się demoniczny uśmieszek. Przeczesał swoje blond włosy ręką, założył szlafrok i wyszedł z sypialni.
- Dzień dobry panie Quatre, jak minęła noc?. - powiedział stary lokaj rzodiny Winnerów.
- Dzień dobry Jenkins. Myślę, że noc upłynęła hm... przyjemnie - odrzekł Quatre z tym samym tajemniczym uśmieszkiem.
- Przyniosłem pańską kawę i poranną gazetę. Kucharka kazała przekazać, że śniadanie jest już gotowe.
- Dziękuję Jenkins. Powiedz pannie Peabody, że zejdziemy jak tylko wstanie Dorota.
- Tak jest panie Quatre. - odrzekł lokaj po czym wyszedł.
 Quatre wziął do ręki gazetę i usadowił się w swoim fotelu.
"Kolejny atak Poke-eko-terrorystów" głosił nagłówek. Tym razem grupa terrorystów uwolniła znowu sto pokemonów, które rozlazły się po całym kraju. "Uwolnić wszystkie pokemony! Ludzie do zoo!" - tak brzmiały ich hasła. Ich przywódcą był koleś o ksywce Vash, a głowne siły stanowiłó dwoje ludzi: Juna Ariyoshi i Tokyo Oshima. Nikt nic więcej nie wiedział o tej organizacji.
"Shit. Zanosi się na coś poważniejszego niż tylko uwalnianie pokemonów" - pomyślał Quatre. Nie wiedział skąd się u niego wzięło to uczucie, ale gdzieś w kościach czuł, że coś tu jest nie tak. Odłożył gazetę i podszedł do telefonu. Po chwili namysłu wybrał numer lokalnego biura Oddziałów Prewencji.


Dalej ludzie! DALEJ!!!  :cry:
..ale może ja się nie znam...

[size=9]
Gdy tajemnicę ukryć chcesz
sekretnie, w mroku, głębinie,
zawierz otchłani przeszłości;
tam niech spoczywa, spoczywa.[/size]

Księga Policzonych Smutków

Offline ANO777

mam trochę dziwny pomysł...
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 09, 2004, 11:38:30 am »
ja tam do takich rzeczy talentu nie mam ale ci dobrze idzie  :P

Offline SeeMoon

mam trochę dziwny pomysł...
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 09, 2004, 12:00:59 pm »
staralem sie :wall:  / naprawde  :wall:
zrobilem juz 3 :wall:  :wall:  :wall:  podejscia i za kazdymrazem wychodzi mi porno :oops:  :cry:

nie umiem,jestem zalosny :cry:

PS nie przestawaj b.dobrze :)  ci idzie, dolaczam sie do apelu jezeli ktos potrafi to niech pisze.
ail Eris! Hail Dyskordia! Hail RMSS!
Zachwalają życie jak prostytutka miłość.

Offline Harkonnen2

mam trochę dziwny pomysł...
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 09, 2004, 09:41:59 pm »
No dobra. Zobaczymy. Może jak skończę "poważną" wersję tego wynalazka, to coś jeszcze dopiszę. Ale jak ktoś ma pomysł to niech się nie krępuje. Hmmm.... Porno? w sumie czemu nie  :P byle nie za ostro, bo tu i dzieci chyba czytają ;) :P aha i byle bez yaoi bo jakoś mnie to nie teges...
..ale może ja się nie znam...

[size=9]
Gdy tajemnicę ukryć chcesz
sekretnie, w mroku, głębinie,
zawierz otchłani przeszłości;
tam niech spoczywa, spoczywa.[/size]

Księga Policzonych Smutków