Autor Wątek: Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt  (Przeczytany 16536 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline An-Nah

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #45 dnia: Lipiec 30, 2003, 08:59:30 pm »
Grzybek, taki dresiasz właśnie reprezentuje fandom w oczach przeciętnych ludzi...

Ja wiem, ze to problem złożony... Wiem, że istnieje wilu rozsądnych fanów i myślę, ze to trochę jak z katolicyzmem - większosć ludzi ocenia katolików przez pryzmat ojca... nie muchomorka i nie gzubka, zeby nikogo nie obrazic... w każdym razie Wiadomo Kogo.
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu

Offline Inszy

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #46 dnia: Lipiec 30, 2003, 10:18:43 pm »
Cytuj
Cytuj
Fani komiksu amerykańskiego czy europejskiego mają jeszcze wyższą średnią wiekową. Czy to znaczy, że są elitą elity?

Chodzi mi o wyksztalcenie a nie wiek.

W tym przypadku są to wartości zbieżne. Po prostu ludzie wychowali się na takich komiksach a nie mangach, które weszły szerzej do Polski raptem z dziesięć lat temu.

Cytuj
Cytuj
A jacy są pierwsi lepsi? :twisted:

Znajacy 6 czy 7 tytulow, bez znajomosci podsaw kult. jap. oraz widzacych wszystkie prod. jap. jako idealne.

Czyli zwykły fan. I nasuwa mi się jedna myśl o której za chwilę...

Cytuj
Cytuj
I jak to się ma do fanów m&a? Bo jakoś nie widzę związków :?

Jestesmy prekursorami i tworcami polskiego fandomu M&A. Czegos od nas sie oczekuje ( od fanow ). I jak ktos dalej ladnie napisal - fanow a nie fanatykow. Elita nie nazwe dresiarza co kradnie radia.

I tutaj utwierdzam się w przekonaniu, że mówisz tylko o grupie będącej kręgosłupem fandomu - fansuberzy, organizatorzy konwentów itp..
Czyli pewnego rodzaju elita wśród fanów m&a a nie całego społeczeństwa.

Cytuj
W gruncie rzeczy M&A sa "dobre" i promowanie ich jest ku polepszeniu sytuacji "duchowej" naszego spoleczenstwa.

Tak jak, na przykład, telewizja - ni mniej, ni więcej.

Cytuj
Moze faktycznie klub M&A jakiego jestem czlonkiem i pozostale kluby M&A jakie nawiedzam to nie przyklad fandomu ?

Właśnie przypomniał mi się ten klub w którym cięto się żyletkami :twisted:
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

grzybek

  • Gość
Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #47 dnia: Lipiec 31, 2003, 09:04:38 pm »
Hi!

Inszy napisał/a
"Właśnie przypomniał mi się ten klub w którym cięto się żyletkami "

Ten klub nie był mi znany wcześniej i nie jest / nie był członkiem FAMu. Nie wiem czy można nazwać zbiorowisko fanów klubem jeżeli nie mają działalności statutowej ( chociaż umownej )

pozdrawiam
Grzybek

Offline Inszy

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #48 dnia: Lipiec 31, 2003, 09:21:03 pm »
Niedługo dojdziemy do tego, że tylko osoby zrzeszone w oficjalnych klubach można nazywać fanami (w końcu elita nie będzie się z plebsem mieszać) :wink:
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

Offline DaG

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #49 dnia: Sierpień 01, 2003, 09:21:56 am »
Grzyb... przeginasz.... jestesmy grupa fanow a nie partia polityczna... i fanem razem z nami jest kazdy czlowiek o podobnym hobby - niezaleznie od pogladow politycznych i IQ...
ominik [DaG] Gorący
----------------------------
If people don't want me,
why did they create me ?

Offline Finfarin

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpień 03, 2003, 08:01:16 pm »
Cytuj

Nie, nie tylko DB. Wszyscy ci fani, którzy rzucają się na każdego, kto powie cos złego o "kochanej mandze", zachwycają się kazdym głupim tytułem, który jest aktualnie modny, nie potrafia krytycznie do siebie podejść... Wiem, to odwieczny dylemat filologiczny - do jakiego stopnia słowa "fan" i "fanatyk" sa ze sobą spokrewnione... Niestety, coraz cześciej dostrzrgam wokół siebie własnie te negatywne przykłady

To się tyczy każdego hobby, wszystkiego. Zawsze znajdą się ludzie, którzy nie pozowlą na jakąkolwiek krytykę, czy to dzieł danego autora, czy to dziel z danego gatunku...To nie jest specyfika m&a, to powszechnie spotykane.

Cytuj
Ten klub nie był mi znany wcześniej i nie jest / nie był członkiem FAMu. Nie wiem czy można nazwać zbiorowisko fanów klubem jeżeli nie mają działalności statutowej ( chociaż umownej


Cytuj
Grzyb... przeginasz.... jestesmy grupa fanow a nie partia polityczna... i fanem razem z nami jest kazdy czlowiek o podobnym hobby - niezaleznie od pogladow politycznych i IQ...

Grzybkowi chodzilo raczej o to, że te luźne zrzeszenie ludzi nie wypelniało pewnych wymogów formlanych by móc bez żadnych wątrpliwości nazwać ich klubem. Nikt nikomu, nawet typowemu " smutnemu, nie rozumienameu zakochanemu w Vegecie/Usagiotaku z KSK" nie odbiera statusu fana.

Cytuj
Nom. tych fanow DB jakich znam to wiem, ze interesuja sie innymi anime tez. Stricto fani DB sa dziwni i upierdliwi czesto w pewnien sposob przypominaja bohaterow tej serii ;P

Znam takiego jednego fana tylko DB. I z całą pewnością, można zaliczyć go wszedzie tylko nie do elity czegokolwiek.

Fani m&a nie różnią się za bardzo od reszty społeczeństwa. I tu i tam są ludzi i parapety, proporcje różnią się bardzo nieznaczne, po prostu jż kompletne ludzkie śmiecie nie mają żadnego hobby. Natomiast żałośni ludzie, ograniczeni fanatycy są w każdym środowisku i niewiele jest takich które może aspirować do miana "elitarnego".
quote]
"Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań"
 [/quote]

G.K.Chesterton

Offline Inszy

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #51 dnia: Sierpień 04, 2003, 12:30:44 am »
Przed chwilą zauważyłem jedną dziwną rzecz:
Bardzo często fani słowa "manga" i "anime" piszą z dużej litery (Manga i Anime). Jednocześnie "Polska" jest pisane z małej, a znów "Japonia" z dużej (tym razem prawidłowo).

Może jestem dziwny, ale dla mnie to jest jakieś, w pewnym stopniu, niesmaczne :?
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

Offline Finfarin

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpień 04, 2003, 10:57:33 pm »
Szczerze mówiąc ja tego nigdy nei zaobserwowalem....
quote]
"Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań"
 [/quote]

G.K.Chesterton

Offline Inszy

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #53 dnia: Sierpień 04, 2003, 11:11:40 pm »
Zaglądnij czasem na forum Kawaii :wink:
Ale na amatorskich, fanowskich stronach też nie raz się naciąłem :D

Tylko w sumie to mogły być zwykłe błędy wynikające z braku znajomości ojczystego języka :wink:
a przykład ten kwaczący kaczor Donald... On nie zna litości. Jest okrutny i bezwzględny. Jeśli nawet dochodzi do jakiegoś celu, to po trupach. Jego prawem jest prawo zemsty.

Offline An-Nah

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #54 dnia: Sierpień 05, 2003, 10:45:54 am »
Taaa, taka pisownia jak cholera pasuje mi do układanki  :?
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu

Offline Syuin

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #55 dnia: Sierpień 07, 2003, 11:05:58 am »
Oh fani DB naprawdę mogą załamywać (przyład Gohana i Picolo z Czerska^_^). NIestety jestem pierwszym lepszym fanem gdzyż istnieje pewna seria anime w której nie widzę żadnych wad.
url=http://www.bleachportal.net/interactive/pquiz/index]Take The Quiz Yourself![/url]

Offline Kweethul_drugi

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #56 dnia: Sierpień 07, 2003, 12:14:19 pm »
[teorie spiskowe=on]
Mam takie sobie teorie o tym, czemu TVN to zrobił:

1. To część tajnych porachunków z Polsatem, którym żądzą żydomasoni powiązani z byłymi rosyjskimi nazistami, którzy chcą zagarnąć polską ziemię, by dodać ją do swych tajnych zasobów w UE ( :D ). Polsat puszcza u siebie anime (ostatnio puszczał. nie oglądałem polsatowskiego anime od... dwóch lat? może dłużej... przynajmniej od kiedy mam stałe łącza.) w ramach kreskówek dla dzieci, a TVN chce im to uniemożliwić.

2. Sezon ogórkowy dał się im we znaki?

3. Pracuje u nich "pani Pawłowska"* (bez obrazy dla "normalnych" Pawłowskich).

[teorie spiskowe=off]

Mam idealne*** rozwiązanie problemu- rozpuśćmy plotkę wśród pseudofanów (pseudokibice, pseudofani, pseudonim...) DB plotkę, że TVN chce uniemożliwić czytanie DB. I po sprawie + powiększenie średniego IQ programów w polskiej telewizji  :D .



*Kweethulogizm oznaczający starą kurę domową, która twierdzi, że wszystko, czego nie było za jej młodości to wynalazki szatana**.

**Czyli dinozaury, krzemienie, młotki- cacy, nożyczki, pismo- be!

***Kolejny kweethulogizm znaczący tyle, co  "beznadziejnie głupi, którego wprowadzenie w życie może tylko pogorszyć sytuację"
Co to jest Bractwo Św. Jerzego? Skąd komp wie, że jestem kawalerem???

-Bo to Matrix...

NA POHYBEL POLIGOTOM!!!

Offline Syuin

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #57 dnia: Sierpień 07, 2003, 06:15:13 pm »
To są normali Pawłowscy?
url=http://www.bleachportal.net/interactive/pquiz/index]Take The Quiz Yourself![/url]

Offline Kweethul_drugi

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #58 dnia: Sierpień 08, 2003, 05:27:21 pm »
Cytat: "Syuin"
To są normali Pawłowscy?

Nie wiem, znam tylko jedną. :D

ew.
"A co to jest normalność?"
-Piłat zapytany, czy był spełna zmysłów, skazując syna najpotężniejszej postaci dwuświatka na śmierć w wyjątkowo bolesny sposób.

ew. ew. (zupełnie nie związane z tematem)
Są takie sznurowadła na niebie i ziemi, że najwięksi filozofowie umierają od upadku z powodu ich niezawiązania.
-Omlet, Chamlet, nie, ten, jak mu tam było?
Co to jest Bractwo Św. Jerzego? Skąd komp wie, że jestem kawalerem???

-Bo to Matrix...

NA POHYBEL POLIGOTOM!!!

Offline An-Nah

Mentalnosc europejska vs japonska czy moze nastapic konflikt
« Odpowiedź #59 dnia: Sierpień 11, 2003, 05:51:52 pm »
Cytat: "Syuin"
Oh fani DB naprawdę mogą załamywać (przyład Gohana i Picolo z Czerska^_^). NIestety jestem pierwszym lepszym fanem gdzyż istnieje pewna seria anime w której nie widzę żadnych wad.


Jesli to Evangelion, to czuj się rozgrzeszony. Fanom Evy wolno.
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu