W Olsztynie raz pewnien dresiarz wyszedl ze sklepu i otworzyl sobie paczke jakis chipsow... Powinien byl byc w niej Pokemon ale jak to roznie w zyciu bywa ... nie bylo go tam tym razem. No i wlasnie z tego sie DaG tutaj smial :) Stare czasy eh....
Widac, ze kazdy sobie wybiera takie anime do jakiego dojrzal ^^'
pozdrawiam
Grzybek