Grałem dzisiaj bitwę z Krzyśkiem na 1700. Miał piechotnych eldarów z Eldradem. Zremisowaliśmy.
Wziąłem:
SHP z gralem ale bez exsanguinatora.
15 czarnych w Crusaderze.
2x10 taktycznych w rhino z meltą, fistem, ML
10 assaultowców z 2 meltami
1 AB z MM.
Vindicator
Wnioski:
Brak Exsanguinatora to niewybaczalny błąd. Taktyczni w 6 turze zamiast zająć znacznik szarżowali Avatara :/ Ostatni SM z innego taktycznego w 5 też szarżował Avatara. W drugiej turze taktyczni z ML szarżowali Falcona (fakt, że dwie peny mu zrobili).
15 czarnych nie wystarcza żeby przyjąć szarżę Avatara, jeśli zapomni się, że Priest powinien zostać bezpiecznie w LR. W ogóle raczej warto schować się, zamiast biegać po planszy. A wydawałoby się, że 15 czarnymi można.
Taktyczne jakoś się nie nadają. Może dlatego, że nie było na kim tych melt używać.
Bitwę zremisował Avatar miażdząc po kolei co się dało. Koncepcja idzie do kosza. 15 czarnych w LR to nie to. 20 taktycznych to za duże poświęcenie, żeby sobie na to pozwolić.