trawa

Autor Wątek: Komiksowa Warszawa  (Przeczytany 97700 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Julek_

Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #165 dnia: Kwiecień 23, 2010, 07:59:16 pm »
No! Prawie wszystko gotowe do jutrzejszego wyjazdu. Jeszcze tylko spakować manatki, przyszykować wałówkę i sprawdzić mapkę Warszawy...
Komiksowa stolico, nadchodzimy!

Offline Blacksad

Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #166 dnia: Kwiecień 23, 2010, 08:30:36 pm »
Takiego "marszu gwiaździstego" na Warszawę nawet Andrzej "czy można zgwałcić Leppera" nie zorganizował :)
Chrzań się, Smirnov

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #167 dnia: Kwiecień 25, 2010, 08:34:53 pm »
Historyczny, pierwszy Festiwal Komiksowa Warszawa za nami.
Mimo różnych przeciwności losu wyszło chyba nieźle. Oczywiście jest wiele do zrobienia na przyszłość i myślę, że z każdym kolejnym rokiem będzie tylko lepiej.
Bardzo jestem ciekaw jak impreza została odebrana przez odwiedzających.

Offline Spik

Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #168 dnia: Kwiecień 25, 2010, 11:06:02 pm »
Generalnie całkiem udany konwent. W komiksy obłowiłem się od nowości, po starości i ciekawostki z zagranicy,  choć muszę przyznać, że "Łodzi" dobór komiksów był o wiele bardziej urozmaicony plus przestrzenność budynku dawała o wiele lepsze wrażenie konwentu z prawdziwego zdarzenia... Także mogliby urozmaicić to i poza komiksami mieć stoisko zawierające jakieś figurki, gadgety, koszulki  ect.
No i nie wpadłem na typa w kostiumie Jeża Jerzego i „szotrm-truperów” choć z drugiej strony nie wiem czy w ogóle byli...  ;)

Offline Mefisto76

Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #169 dnia: Kwiecień 26, 2010, 05:32:41 am »
Bardzo jestem ciekaw jak impreza została odebrana przez odwiedzających.

Jako "wielki-nieobecny" wertowałem wczoraj sieć w poszukiwaniu jakiś niusów z Festiwalu i znalazłem relację tutaj:
http://komiksomania.pl/newsy/komiksowa-warszawa-dzien-pierwszy-relacja-na-zywo.html
http://komiksomania.pl/newsy/komiksowa-warszawa-dzien-drugi-relacja-na-zywo.html
która dość mnie rozbawiła :smile:

""bazyliszek", którego trzeba było objaśniać mieszkającej za granicą  Agacie Barze; czy oparty na niezrozumiałej dla pochodzącego z Ukrainy  Igora Baranko grze słów temat "walenie w basenie""

 :lol: :biggrin: :badgrin:
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2010, 07:17:52 am wysłana przez Mefisto76 »
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!

Offline Oh!Kitchen Bizmo

Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #170 dnia: Kwiecień 26, 2010, 11:02:26 am »

Offline Blacksad

Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #171 dnia: Kwiecień 26, 2010, 12:19:14 pm »
Biorąc poprawkę na fakt, że to pierwsza impreza zorganizowana przez stosunkowo niedawno powstałą grupkę zapaleńców - czapka ze łba.
Centralny Basen Artystyczny to - mimo złowieszczego skrótu - niezłe miejsce, w którym "wszystko pod ręką". Sala spotkań, bar, palarnia, giełda.
I jeśli chodzi o miejsce, to przyczepiłbym się tylko do braku dziennego światła i klaustrofobicznie działającego półmroku w większości pomieszczeń.  Jak na imprezę tak ściśle związaną z grafiką, zarządca budynku powinien koniecznie dokupić kilka (dziesiąt) żarówek. Dużej mocy. Albo jakieś doświetlające wykusze zrobić, nie wiem...
Co do spotkań - jestem kontent. Czasem dominowała ujmująca skromność i niewymuszony dowcip, czasem rozbuchany egocentryzm, a czasem używki. Ot, sztuka  :smile:
I podobał mi się ledwie uchwytny nastrój "parapetówki" - kiedy to gospodarze z lekką tremą witają gości w nowym mieszkaniu i z tą mieszanką dumy, niepewności i serdeczności oprowadzają po "swoim".
Bardzo fajnie było. Tylko wciąż nie wiem, kto zabił polskie hostessy.

 

Chrzań się, Smirnov

godai

  • Gość
Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #172 dnia: Kwiecień 26, 2010, 01:16:07 pm »
Po prostu tym razem godai nie zadbał...

Offline Jarek Obważanek

Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #173 dnia: Kwiecień 26, 2010, 01:18:13 pm »
@Blacksad: Coby nie mówić hostessy były prześmieszne. :wink:

@godai: Panna_N i Myszoskoczka wystroiły się przecudnie, tylko organizatorzy nie zatrudnili ich na scenie. ;)


 
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline tranway

Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #174 dnia: Kwiecień 26, 2010, 05:25:46 pm »
Mi - nieobecnemu na KW - "relacja na żywo" Tomka bardzo przypasowała.
Zawsze chociaż jakiś wgląd w sytuacje się ma.
Proponuje przy następnej takiej okazji jeszcze wrzucić parę fotek i już będzie "w pytę"....

Offline Julek_

Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #175 dnia: Kwiecień 26, 2010, 06:11:17 pm »
Z grubsza pozostaje mi zgodzić się z Blacksadem. Impreza udana, choć (jak zawsze!) mogło być lepiej. Relacja, rzecz jasna, w swoim czasie.
Najbardziej bolała frekwencja, bo wydawało mi się, że ludzi było mało...

Offline helsing

Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #176 dnia: Kwiecień 26, 2010, 07:03:44 pm »
Impreza udana, choć jakoś szczególnie nie różniła się od WSK. Z jednej strony to dobrze z drugiej chyba nie o to chodziło.
Najciekawsze były spotkania i możliwość przysłuchiwania się im z piwkiem - najlepszy dowód, że komiksy nie są dla dzieci ;) Kolejki po autografy bardzo cieszyły i szacunek dla Marcina Łazowskiego i Bartka Szymkiewicza za ciskanie rysunków (ten pierwszy) i cierpliwość (obaj) przez (chyba) dwie godziny!! Przez takie rozwalanie grafika część artystów podpisywała się na dole przy stolikach i tworzyło jeszcze fajniejszą atmosferę! 
CBA super - dużo miejsca i przestrzeni. Szkoda tylko, że część gawiedzi z końca basenu nie potrafiło siedzieć ciszej gdy na scenie odbywały się panele (szczególnie w niedziele). Duża sala giełdy była miłą odmianą po salkach potu lub korytarzach, choć przez jej rozmiar odniosłem wrażenie że dość mało było sprzedających. Dodatkowo sala galerii była mocno niedoświetlona! Kilka razy przymierzałem się do jej dłuższego oglądu ale po kilku minutach decydowałem się na nie męczenie oczu.
Jedynym minusem tego miejsca była lokalizacja. Na Festiwal przyszli tylko ci co chcieli i mieli, nie było przypadkowych osób, przechodniów, których można byłoby komiksem zainteresować (to było jedynym plusem Palladium).
Frekwencja nie była najniższa według mnie. Dużo ludzi, po prostu, było rozproszonych po całym gmachu.

I na koniec największy i najważniejszy plus! Było tam bardzo wiele (ślicznych) kobiet
Oby tak dalej!  :biggrin:
日本語の勉強をしながら。。。
日本語能力試験三級を合格した!!! :D
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem." Mark Twain

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #177 dnia: Kwiecień 26, 2010, 07:51:11 pm »
Impreza udana, choć jakoś szczególnie nie różniła się od WSK.
Mam wrażenie, że dalsza część Twojej wypowiedzi nieco przeczy tej tezie.
Jestem pewien, że FKW różnił się od WSK wieloma niezwykle isotnymi szczegółami, a to właśnie w szczegółach tkwi diabeł...

Offline helsing

Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #178 dnia: Kwiecień 26, 2010, 08:33:56 pm »
Ale czemu? Jak dla mnie, jedyną znaczącą różnicą było miejsce (o czym napisałem). A w niedzielę, kiedy było po wszystkim, wychodziłem zadowolony w takim samym stopniu jak po WSK. Oczywiście pisałem jedynie o samych wydarzeniach sobotnio-niedzielnych. Wystawy w mieście to zupełnie inna jakość i nowy pomysł w stolicy - popieram choć na żadną nie udało mi się !jeszcze! dotrzeć.
日本語の勉強をしながら。。。
日本語能力試験三級を合格した!!! :D
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem." Mark Twain

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Komiksowa Warszawa
« Odpowiedź #179 dnia: Kwiecień 26, 2010, 08:52:29 pm »
Ale czemu? Jak dla mnie, jedyną znaczącą różnicą było miejsce (o czym napisałem)
a np. taka drobna różnica że nie płaciłeś za wstęp i dostałeś katalog + komiksowy przewodnik za darmo? Albo, że na wejściu miłe panie informowały o wszystkim co gdzie i kiedy?