Autor Wątek: Zeszytówki czy wydania zbiorcze  (Przeczytany 11080 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

SAD

  • Gość
Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #30 dnia: Lipiec 16, 2003, 01:45:16 pm »
Cytuj
Spidermana w tomiku też się miło czyta - patrz Torment
Mi się nie czytał miło, bo klej był tandetny i kartki z przodu wypadały. A nawet jak klej jest dobry, to rysunków na dwie strony w komiksach klejonych nie da się zobaczyć. Jak to wygląda: widać lewą rękę, prawą rękę, a głowy i tułowia już nie? Generalnie grubsze tomy lepiej się przechowuje, a zeszyty lepiej się czyta.
Cytuj
no to kupujcie tylkokolekcjonerskie wydania.wtedy komiksy z mandry poczytamyy sobie jeszcze moze z rok,dwa lata?
fakt,mandra ostatnio przegina nieco,ale jesli stwierdzimy,ze "kupujemy tylkokolekcjonerskie"to mozemy pozegnac sie z mandra juz teraz.
Nie przesadzajmy, mniej się sprzeda cieńszych komiksów, to będzie większy nakład wydań kolekcjonerskich. Tak czy tak komiksów sprzeda się tyle samo. Kto chce niech czeka.
Cytuj
Zeszytówki mnie nie interesują, wpadnę w ciekawą opowieść a tu informacja że dalsze losy poznam za 60 dni  
Poczekam dwa miechy i myślę zacząć od nowa czy od tej, o co tam chodziło...
Gorzej niż z serialem
No właśnie po to są zeszyty, żeby była ciągłość. Masz kolejną porcję raz na miesiąc (a jak grubszy zeszyt, to raz na 2 miechy), podczas gdy na zbiorcze trzeba zwykle czekać po pół roku. Tyczy się to również sytuacji kiedy jesteśmy zapóźnieni o kilka lat w stosunku do wydawcy oryginalnego, a to dlatego, że wtedy:
a) nadganiamy, a więc po pewnym czasie nadgonimy i nie będzie już wyboru - będzie trzeba wydawać maxymalnie w tym tempie, co napisałem wyżej. Jest to więc tylko okres przejściowy.
b) nie nadganiamy, a więc zasady te funkcjonują od razu.

Offline yoxik

Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #31 dnia: Lipiec 16, 2003, 02:14:12 pm »
Jestem zdecydowanie za zbiorczymi wydaniami komiksów. Zeszytówki są usprawiedliwione i mają racje bytu tylko przy wydawaniu nowości światowych z możliwie niewielkim opóźnieniem. W przypadku, gdy jak u nas mamy opóźnienia kilku letnie, wydawanie zeszytów jest śmieszne i bez sensu, bo w ten sposób nigdy nie dogonimy rynku światowego. Marzy mi się by nadrobić wydania np. usagiego, 100 kulek i móc w kiosku kupić świeżutki zeszycik usagiego a gdy się uzbiera odpowiednia ilość zeszytów kupić jeszcze raz ten komiks w wydaniu zbiorczym. Tak jest normalnie!
Wydawanie zeszytów czegoś, co od kilku lat jest wydane na świecie a potem wydanie tego samego w wydaniu zbiorczym to zwykłe naciąganie klientów dwa razy na ten sam produkt nieuzasadnione niczym innym jak tylko zyskiem wydawcy.
pinia jest jak dziura w d**** - każdy ma swoją  
Kompromis moje drugie imię :)
"... Gdy dorosły człowiek wkracza w świat bajek, pozostaje w nim na zawsze. Nie wiedziałeś o tym?"

Offline Kuvery

Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #32 dnia: Lipiec 16, 2003, 02:15:08 pm »
pełne jednak zdecydowanie z przodu :twisted:
i dobrze,

70-100 stron może być w przypadku edycji co miesięcznej, nie przeczę

Offline LOGAN

Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #33 dnia: Lipiec 16, 2003, 02:25:48 pm »
Wydawanie zeszytów czegoś, co od kilku lat jest wydane na świecie a potem wydanie tego samego w wydaniu zbiorczym to zwykłe naciąganie klientów dwa razy na ten sam produkt nieuzasadnione niczym innym jak tylko zyskiem wydawcy.
___________________________________ ___
ZGADZAM SIĘ W CAŁEJ ROZCIĄGŁOŚĆI [/u][/code]

Offline Macias

Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #34 dnia: Lipiec 16, 2003, 08:50:30 pm »
nie obchodzi was,ze mandra upadnie?to fajnie.wiec jesli tak sie stanie,bo wam sie zeszyty nie podobaja,to troche poczekamy na usagiego,100N itd.
"bo my zeszytow nie kupujemy i czekamy na HC".mandra zrobila ostatnio bardzo duzy blad-wydala kolekcjonerskie pozycje.po nich sie w niektorym poprzekrecalo i teraz stali sie bardzo wybredni

SAD

  • Gość
Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #35 dnia: Lipiec 16, 2003, 09:07:12 pm »
Cytuj
Jestem zdecydowanie za zbiorczymi wydaniami komiksów. Zeszytówki są usprawiedliwione i mają racje bytu tylko przy wydawaniu nowości światowych z możliwie niewielkim opóźnieniem. W przypadku, gdy jak u nas mamy opóźnienia kilku letnie, wydawanie zeszytów jest śmieszne i bez sensu, bo w ten sposób nigdy nie dogonimy rynku światowego.
Niby czemu nie? Zeszyt 48 stron co miesiąc (tak jak za Tm-Semica) to dwukrotnie szybciej niż w USA.

Offline diefarbe

Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #36 dnia: Lipiec 17, 2003, 07:05:57 am »
Dwukrotnie szybciej??
Wzglednie oczywiście.
Poziom przy 3-4 wydawnictwach zwiazanych z danym bohaterem był tylko dlatego utrzymywany ze względu na omijanie wielu historii lecz gdy juz pojawiły sie historie których nie dało sie ominąć (Spider-man, Superman) zaczęlismy sporo tracić. :?
nother day leaves me aching
I try to wake up
But something`s breaking
Here inside me
Deep and hollow
A sound that no other sound could follow
- Pal Waaktaar

Offline LOGAN

Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #37 dnia: Lipiec 17, 2003, 07:12:52 am »
Fakt że błąd z wydaniami specjalnymi zrobiła ale ja osobiśćie swoje pieniążki wolę wydać na wydanie zbiorcze tańsze i lepiej wydane po co mam przepłacać płacił za ten sam produkt dwa razy też nie będę ostatnie 100 naboi czytałem 10-15 minut 25 zł to była za ten zeszyt troszeczkę wygórowana cena szczególnie gdy się uwzględni że za 10 zł więcej Wróbel mógł wydać komiks o prawie 200 stron grubszy a nawet jeżeli spadnie sprzedaż zeszytów to podejrzewam że wzrośnie nakład wydań kolekcjonerskich pozatym o usagiego się nie martwię jak nie mandra to egmont go wyda .Zaś 300 stron co pół roku to też dwa razy szybciej niż w stanach.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #38 dnia: Lipiec 17, 2003, 08:34:49 am »
Cytat: "Macias"
nie obchodzi was,ze mandra upadnie?to fajnie.wiec jesli tak sie stanie,bo wam sie zeszyty nie podobaja,to troche poczekamy na usagiego,100N itd.


Juz ktos pisal - 100 Naboi mozna kupic w amerykanskim wydaniu za ta sama cene, wiec jesli nawet ktos nie moze zyc byz 100 Naboi, to moze sobie zamowic w sieci.

Ale badzmy szczerzy - jesli Mandra upadnie, to Egmont lub ktokolwiek inny moze przejac te tytuly albo wydac inne.

Ja lubie niektore albumy Mandragory, szczegolnie Wydania Kolekcjonerskie, Mikropolis, 48 Stron. Czekam na niektore zapowiedzi. Ale szczerze mowiac zupelnie mnie wali czy to wydawnictwo przetrwa, bo wiem ze w jego miejsce wejda inne.  I nie umre z rozpaczy, jesli nie przeczytam III czesci Pielgrzyma...
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

SAD

  • Gość
Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #39 dnia: Lipiec 17, 2003, 02:15:12 pm »
Cytuj
Dwukrotnie szybciej??
Wzglednie oczywiście.
Poziom przy 3-4 wydawnictwach zwiazanych z danym bohaterem był tylko dlatego utrzymywany ze względu na omijanie wielu historii lecz gdy juz pojawiły sie historie których nie dało sie ominąć (Spider-man, Superman) zaczęlismy sporo tracić.  
 
 
Teraz o mało którym bohaterze jest tyle wydawnictw. Zwłaszcza w Marvelu, gdzie rokordzistą jest Spider-Man, który ma tylko 2 (nie liczę Ultimate, bo to co innego niż zwykły). A historie już się praktycznie nie przeplatają przez różne serie, więc nawet jak jest więcej, to można się skoncentrować na jednej i wszystko jest zrozumiałe. Oczywiście jeśli polski wydawca podejmie decyzję o wydawaniu więcej niż jednej oryginalnej serii w jednym tytule polskim (na razie chyba nic takiego nie ma miejsca), to trzeba wszystko pomnożyć przez odpowiednią liczbę.

Mav82

  • Gość
Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #40 dnia: Lipiec 17, 2003, 02:38:56 pm »
spider ma jush 3 serie, poniewaz oprocz "amazinga" i "petera parkera" wskrzeszono niedawno "spectacular spider-man", ale kazda z nich przedstawia zupelnie inne przygody

Offline Błendny Komboj

Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #41 dnia: Lipiec 17, 2003, 02:54:18 pm »
Może Egmont wydając Ligę w jednym TPB testuje rynek, i jak się dobrze sprzeda, to wydawnictwo ograniczy dzielenie tomów.

Czy dobrze przeczytałem, że ktoś przeczytał "100 naboi" w 15 minut?  :o  To ja komiks, który ma 48 stron czytam przez conajmniej 4 godziny, a tu się dowiaduję o takich rekordach...  :o  Co to za frajda z komiksu przyczytanego w 15 minut, hę?
Lord of the Rings" is a piece of crap.

Offline graves

Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #42 dnia: Lipiec 17, 2003, 03:01:17 pm »
15 minut nie czytałem tego, ale 48 stronicowy 4 godz -czyli 5 min nad stroniczką, też nie. Szybciej składam literki.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline DevilRed

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 971
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Digital Sin Team/DNN Squad
    • profil MySpace
Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #43 dnia: Lipiec 17, 2003, 03:46:24 pm »
ale dyskusja heh. ja zagłosowałem za podzielone na 2(jak Sandman), ale to qrde sprawa względna. no bo jak by mi podzielili Sin City to chyba wszcząłbym revolucję  :twisted:  z 2giej strony cieszę się że Liga będzie w całości. a zeszytówki bardzo lubię :D ... nadal...
co do HC - Universe kupię w HC, bo nie mam i bardziej mi się opłaca i ładnie wygląda, ale Origina mam w zeszytach i raczej HC nie nabędę tak prędko :)
http://www.myspace.com/digitalsin1 - "we keep disco evil"

http://www.myspace.com/dnnpl - "we say dance Dance DANCE!"

Offline Błendny Komboj

Zeszytówki czy wydania zbiorcze
« Odpowiedź #44 dnia: Lipiec 17, 2003, 06:09:22 pm »
Cytat: "graves"
15 minut nie czytałem tego, ale 48 stronicowy 4 godz -czyli 5 min nad stroniczką, też nie. Szybciej składam literki.

Ale nie o składanie literek biega, tylko o oglądanie każdego obrazeczka, wychwytywanie niuansików i ogólnie odurzanie się tym narkotykiem, jakim jest komiks. To pomaga lepiej go zgłębić i zapamiętać.
Lord of the Rings" is a piece of crap.