Z trzech postaci finałowych wygrać co prawda powinna Miranda, ale ktoś ją wcześniej utłukł.
W przeciwieństwie do
Kaileeny prezentuje przynajmniej szczątki charakteru;
a w opozycji do Triss jest autorskim pomysłem ludzi z BioWare, a nie twórczą interpretacją bohaterki Sagi.
Włosy
Kaileeny dobrze wyglądają jedynie na artworku, w grze stanowią najsłabszy element grafiki
W ogóle odnoszę wrażenie, że większość głosowała na Cesarzową z uwagi na głos Bellucci.
Warto dodać, że Kaileena głos ten w kolejnej części utraciła.
Kaileena, nierządnica babilońska,
out i tak jak napisał Iber - niech przynajmniej wygra postać z RPG'a.