Autor Wątek: Zapaść rynku?  (Przeczytany 216068 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Maciejaszek

  • Gość
Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #225 dnia: Lipiec 05, 2010, 08:05:49 am »
Powtarzacie się. Wszystkie odpowiedzi na Wasze wątpliwości zostały już dawno udzielone przez kompetentną osobę w TYM poście.

Offline Jarek Obważanek

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #226 dnia: Lipiec 05, 2010, 01:20:54 pm »
No i zarżnąłeś temat chociaż żart Ci się nie udał.
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline Jarek Obważanek

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #227 dnia: Lipiec 05, 2010, 01:35:17 pm »
"oferta Solei jest blizsza temu na czym usiluje bazowac Egmont, czyli frankonskiemu mainstreamowi." i tu zawarłeś więcej o braku zeszytów, niż w ekonomicznych wywodach. Egmont po prostu nie chce budować rynku na DC i Marvelu, bo preferuje co innego.
Egmont uruchomił „Fantasy Komiks” po to, żeby dotrzeć do nowych czytelników z seriami, które już wydaje. FK to platforma reklamowa albumów, które Egmont wydawał wcześniej: serii ze świata Troy czy nawet „Baśni” (z tego co pamiętam to o nich jest tekst w ostatnim numerze). Na podobnej zasadzie funkcjonuje „Star Wars Komiks”, który promuje wydawane równolegle albumy. Egmontowi nie zależy na wprowadzaniu magazynu superhero, bo nie posiada w ofercie albumów superhero. I tyle fizolofii.
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #228 dnia: Lipiec 05, 2010, 02:13:07 pm »
Troche posiada, wydawali jakies Batmany, Green Lanterny i Splatane Sieci, morze nie sprzedawalo sie to najlepiej, ale bylo,

W sumie Vertigo to prawie tez superhero. :)
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline Jarek Obważanek

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #229 dnia: Lipiec 05, 2010, 02:29:13 pm »
Nie traktuj jakichś Green Lanternów sprzed sam nie wiem ilu lat jako bieżącej oferty wydawnictwa. A taki magazyn ma promować bieżącą ofertę, a nie archiwalia dostępne w paru geekowskich księgarniach.



nie wiem, kim jesteś i nie wnikam w to.

Turu,   podziwiam Cię, że po tak absolutnie ignoranckiej wypowiedzi w ogóle   kontynuowałeś wymianę zdań...



(skleiłem dwa swoje posty)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2010, 05:58:36 pm wysłana przez Jarek Obważanek »
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline turucorp

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #230 dnia: Lipiec 05, 2010, 03:30:05 pm »
Turu,   podziwiam Cię, że po tak absolutnie ignoranckiej wypowiedzi w ogóle   kontynuowałeś wymianę zdań...

Ale on przeciez nie musi wiedziec z kim rozmawia (o czym rozmawia, mam wrazenie, tez nie musi  :wink:  )
Swoja droga podziwiam takich gosci jak Andy13 czy Matt@ itp.:
-conajmniej trzech wydawcow przejechalo sie na zeszytowkach, a oni dalej widza w tym jedyna metode "ratunku"
-jecza o komiksy z Marvela, a jak dostaja na tacy info gdzie maja uderzac, to odwracaja kota ogonem i jecza o komiksy z DC (jakby tak jeczeli mailami polskiemu Marvelowi, to pewnie by juz cos wyjeczeli, ale nie, wola jeczec tutaj, chociaz nawet ja nie wierze, ze ktos z polskiego Marvela tu zaglada).  :roll:
-inna sprawa, ze Marvel juz dobrze rozpoznal rynek i jakby mieli wejsc tu w zeszyty, to by weszli, ale jak widza ten "potencjal", to wola sprzedawac innym licencje i patrzec jak ci inni plyna  :roll:
 
To na pewno twoje uwielbiają, szczególnie, że wynika z nich, że nie opłaca się wydawać komiksów, a jak któryś z nich zaryzykuje z zeszytówkami to jest idiotą. Jak mu się uda to pewnie dlatego, że głupi ma zawsze szczęście.

Moje opinie znaja doskonale i od dawna, bez czytania na forum  :roll:
 
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2010, 03:34:29 pm wysłana przez turucorp »

Offline Andy13

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #231 dnia: Lipiec 05, 2010, 03:49:36 pm »
Egmont uruchomił „Fantasy Komiks” po to, żeby dotrzeć do nowych czytelników z seriami, które już wydaje. FK to platforma reklamowa albumów, które Egmont wydawał wcześniej: serii ze świata Troy czy nawet „Baśni” (z tego co pamiętam to o nich jest tekst w ostatnim numerze). Na podobnej zasadzie funkcjonuje „Star Wars Komiks”, który promuje wydawane równolegle albumy. Egmontowi nie zależy na wprowadzaniu magazynu superhero, bo nie posiada w ofercie albumów superhero. I tyle fizolofii.
albumy Star Wars
- Star Wars Dziedzictwo #1
data premiery: październik 2008
- Star Wars: Mroczne czasy #1
data premiery: październik 2009
- Star Wars: Rycerze starej republiki #1
data premiery: kwiecień 2010
zeszytówka Star Wars
Star Wars komiks #1
data premiery: 16 wrzesień 2008
czyli z tego jasno wynika, że zeszyty nie zaczęły wychodzić po to, żeby rozszerzyć grono odbiorców albumów, tylko całkowicie zapoczątkowały wydawanie tych albumów. jeśli zaś przed zeszytami faktycznie były jakieś albumy, to po prostu nie słyszałem o nich i nie miałem zamiaru zrobić przekłamania.
przyjmując jednak twoje argumenty mam pytanie. czy zeszyt z Batmanem mógłby promować wydawane równolegle albumy?

Cytat: Jarek Obważanek link=topic=32344.msg1127948#msg1127948   date=1278336553
Turu,   podziwiam Cię, że po tak absolutnie   ignoranckiej wypowiedzi w ogóle   kontynuowałeś wymianę zdań...
Jarku, wiesz dobrze, że chodziło o to, żeby nie pisać, o tym kto jest studentem, a kto robolem, bo to tylko odbiegało od rozmowy i nie było istotne.

Cytat: turucorp link=topic=32344.msg1127960#msg1127960   date=1278340205
Ale on przeciez nie musi wiedziec z kim rozmawia (o   czym rozmawia, mam wrazenie, tez nie musi  :wink:  )
Swoja droga podziwiam takich gosci jak Andy13   czy Matt@ itp.:
-conajmniej trzech wydawcow przejechalo sie na   zeszytowkach, a oni dalej widza w tym jedyna metode "ratunku"
-jecza o   komiksy z Marvela, a jak dostaja na tacy info gdzie maja uderzac, to   odwracaja kota ogonem i jecza o komiksy z DC (jakby tak jeczeli mailami   polskiemu Marvelowi, to pewnie by juz cos wyjeczeli, ale nie, wola   jeczec tutaj, chociaz nawet ja nie wierze, ze ktos z polskiego Marvela   tu zaglada).  :roll:
-inna sprawa, ze Marvel juz   dobrze rozpoznal rynek i jakby mieli wejsc tu w zeszyty, to by weszli,   ale jak widza ten "potencjal", to wola sprzedawac innym licencje i   patrzec jak ci inni plyna  :roll:
to napisz, jeśli to takie istotne. jeśli nie, to nie poruszaj tego tematu. moim zdaniem Ty również nie wiesz, o czym piszesz. choćby z tym Spiderem bez przedrostków. chciałeś zabłysnąć, ale nie wyszło.
- nie przytaczaj źle wypowiedzi, bo już raz tłumaczyłem, że nie użyłem zwrotu "ratunek", "ocalenie", ani nic podobnego.
- sam wyskoczyłeś z tym Marvelem, więc to nie odwrócenie kota ogonem. i dlatego ktoś tu "jęczy", bo chce tych zeszytów. Ty jęczysz, żeby ich nie wydawać, choć to Ciebie nie dotyczy i to jest bardziej niezrozumiałe. sam pisałeś, że wydawcy tu wchodzą i czytają, a teraz, że NAWET TY SAM w to nie wierzysz. więc interpretujesz wypowiedzi, jak Ci bardziej pasuje w danym momencie.
- wcześniej pisałeś, że to Marvel wydaje swoje zeszyty w Polsce, a teraz że jednak tylko sprzedaje licencje. i znowu dwie sprzeczne wypowiedzi w zależności od sytuacji, gdzie pasuje takie podać.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2010, 04:06:15 pm wysłana przez Andy13 »

Offline JAPONfan

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #232 dnia: Lipiec 05, 2010, 04:00:43 pm »
przyjmując jednak twoje argumenty mam pytanie. czy zeszyt z Batmanem mógłby promować wydawane równolegle albumy?


Stad słowo "równolegle" w wypowiedzi Jarka.
Jakie albumy? Mowisz o tych "stand alone" jakim byl Azyl czy moze zebrane numery "Batmana"  od 620 do 625 wydane w trade jako Broken City?
O ilosci tytułów z rodziny Gacka pisalem juz w innym miejscu. Miedzy innymi w kontekscie DC/Marvelowego odpowiednika "Fantasy Komiks". I wtedy zadalem pytanie na ktore fani zeszytowek odpowiedziec nie potrafili. Dlaczego Egmont czy inny wydawca mialby inwestowac w promocje 15 tytulow skoro i tak, jak widać po Egmoncie, raz na rok wystarczy wydac zbiorczo jakes zeszytowki zebrane w Stanach i to im wystarcza?

Offline Jarek Obważanek

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #233 dnia: Lipiec 05, 2010, 04:14:47 pm »
Andy, zapewniam Cię, że SWK ma promować starwarsowe albumy. I nie jest to jakaś moja analiza – powiedział to Jacek Drewnowski na spotkaniu podczas Komiksowej Warszawy. Taki model biznesowy ma Egmont. Zresztą widać to po konstrukcji czasopisma: komiksy uzupełniające wątki pojawiające się w albumach itp.

Egmont przed laty wydawał trochę superbohaterskich albumów, próbował też kilkukrotnie wejść na rynek z kioskowymi tytułami nt. trykotów. Były też konkurencyjne inicjatywy podejmowane w tym kierunku (nie mam na myśli tylko Axela i Mandragory). Skoro z tego wszystkiego nic nie wyszło, to znaczy, że inwestowanie w ten segment się nie opłaca. Dlaczego nie trafia do was wszystkich argument, że Marvel zrobił badania rynku? To chyba jedyna firma, która porwała się na taki wydatek!
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline Andy13

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #234 dnia: Lipiec 05, 2010, 04:39:45 pm »

Stad słowo "równolegle" w wypowiedzi Jarka.
Jakie albumy? Mowisz o tych "stand alone" jakim byl Azyl czy moze zebrane numery "Batmana"  od 620 do 625 wydane w trade jako Broken City?
O ilosci tytułów z rodziny Gacka pisalem juz w innym miejscu. Miedzy innymi w kontekscie DC/Marvelowego odpowiednika "Fantasy Komiks". I wtedy zadalem pytanie na ktore fani zeszytowek odpowiedziec nie potrafili. Dlaczego Egmont czy inny wydawca mialby inwestowac w promocje 15 tytulow skoro i tak, jak widać po Egmoncie, raz na rok wystarczy wydac zbiorczo jakes zeszytowki zebrane w Stanach i to im wystarcza?
raczej chodziło mi o Broken City, Hush czy Rok pierwszy. i chodzi mi raczej chodzi o zeszyty DC/Marvel niż odpowiednik FK. teraz wychodzi kilka serii albumowych, jeśli chodzi o SW, dzięki Star Wars komiks. może zeszyt zwiększyłby ilość albumów z Batmanem.
i odpowiadając na twoje pytanie. to byłoby bez sensu, dlatego zeszyt to jednak lepszy pomysł. z kolei ja cały czas nie rozumiem, czemu 15 tytułów francuskich skutecznie poszerza grono czytelników Baśnii? może Ty wiesz?

i jeszcze jeśli chodzi o wypowiedź Jarka.
Cytat: Jarek Obważanek link=topic=32344.msg1127948#msg1127948   date=1278336553
Nie traktuj jakichś Green Lanternów sprzed sam nie   wiem ilu lat jako bieżącej oferty wydawnictwa. A taki magazyn ma   promować bieżącą ofertę, a nie archiwalia dostępne w paru geekowskich   księgarniach.
Cytat: Jarek Obważanek link=topic=32344.msg1127943#msg1127943   date=1278333317
FK to   platforma reklamowa albumów, które Egmont wydawał wcześniej: serii ze   świata Troy.
czemu starych Green Lanternów nie można promować, skoro można to robić w przypadku wcześniej wydawanych serii ze świata Troy?

Cytat: Jarek Obważanek link=topic=32344.msg1127969#msg1127969   date=1278342887
Andy, zapewniam Cię, że SWK ma promować starwarsowe   albumy. I nie jest to jakaś moja analiza – powiedział to Jacek   Drewnowski na spotkaniu podczas Komiksowej Warszawy. Taki model   biznesowy ma Egmont. Zresztą widać to po konstrukcji czasopisma: komiksy   uzupełniające wątki pojawiające się w albumach itp.

Egmont przed   laty wydawał trochę superbohaterskich albumów, próbował też   kilkukrotnie wejść na rynek z kioskowymi tytułami nt. trykotów. Były też   konkurencyjne inicjatywy podejmowane w tym kierunku (nie mam na myśli   tylko Axela i Mandragory). Skoro z tego wszystkiego nic nie wyszło, to   znaczy, że inwestowanie w ten segment się nie opłaca. Dlaczego nie   trafia do was wszystkich argument, że Marvel zrobił badania rynku? To   chyba jedyna firma, która porwała się na taki wydatek!
Jarku, ja Cię doskonale rozumiem i dlaczego przytaczasz tę wypowiedź i badania rynku. tylko ja nie rozumiem, czemu to by nie funkcjonowało w przypadku superhero? w przypadku SW też miało się nie udać. ktoś podał, że superhero w Axelu sprzedawało się w wysokości 17 tys., a SW w Egmoncie 10 tys. (nie dam sobie głowy uciąć, bo tylko na tym forum poznałem te wielkości). DK upadł, Star Wars komiks funkcjonuje i Egmont mówi, że dobrze się sprzedaje. może dla Marvela te 17 tysięcy przyniesie zbyt mały dochód, jako pojedyncze przedsięwzięcie, a dla Egmontu te 10 tys. nie dość, że przyniesie dochód, nawet mały, to pomoże w większej ilości sprzedawać albumy jak to ma miejsce w przypadku zeszytów i albumów ze świata SW.

Offline Julek_

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #235 dnia: Lipiec 05, 2010, 04:47:19 pm »
O ile się nie mylę to Semik wydawał "The Amazing Spider-Mana", a nie bezprzymiotnikowego Spider-Mana. Licencja była na taki tytuł, a rzecz jasna korzystano z różnych źródeł - z tego co pamiętam, w póżniejszej fazie coś tam się pozmieniało.


Ale nie ma co się czepiać jakiegoś durnego szczegółu, pomijając obraz całości  :smile:

Offline Andy13

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #236 dnia: Lipiec 05, 2010, 05:03:55 pm »
O ile się nie mylę to Semik wydawał "The Amazing Spider-Mana", a nie bezprzymiotnikowego Spider-Mana. Licencja była na taki tytuł, a rzecz jasna korzystano z różnych źródeł - z tego co pamiętam, w póżniejszej fazie coś tam się pozmieniało.


Ale nie ma co się czepiać jakiegoś durnego szczegółu, pomijając obraz całości  :smile:

robisz offtopic :biggrin:
masz rację, Julek. pod tytułem The Amazing Spider-Man w TM-Semic wychodziły różne tytuły ze Stanów (np. ten bezprzymiotnikowy). całość była jednak spójna, bo to było to samo uniwersum. tylko w tamtej wypowiedzi (nie pamiętam czyjej) chodziło nie o TM-Semic, tylko o DK. dokładnie o Ultimate X-Men i New X-Men. niby to, samo ale nie do końca. niby X-Men, ale dwa inne komiksy, co prowadziło do dezinformacji. i ktoś to podał jako błąd w polityce Axela. jeśli dobrze pamiętam i dobrze interpretuję tamtą wypowiedź.

Offline turucorp

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #237 dnia: Lipiec 05, 2010, 05:13:28 pm »
Jarku, wiesz dobrze, że chodziło o to, żeby nie pisać, o tym kto jest studentem, a kto robolem, bo to tylko odbiegało od rozmowy i nie było istotne.
Jarkowi to akurat chodzilo o to, kto ma dostep do jakich informacji, a to juz w tej dyskusji jest dosyc istotne  :roll:
 
- sam wyskoczyłeś z tym Marvelem, więc to nie odwrócenie kota ogonem. i dlatego ktoś tu "jęczy", bo chce tych zeszytów. Ty jęczysz, żeby ich nie wydawać, choć to Ciebie nie dotyczy i to jest bardziej niezrozumiałe. sam pisałeś, że wydawcy tu wchodzą i czytają, a teraz, że NAWET TY SAM w to nie wierzysz. więc interpretujesz wypowiedzi, jak Ci bardziej pasuje w danym momencie.

czy Ty nie jestes w stanie zapamietac co sam napisales?  :roll:  :
 
myślę, że gdyby dzisiaj były na rynku 3-4 komiksy  Marvela, bądź DC, to część czytelników mimowolnie zaczęłaby czytać komiksy  poważniejsze i droższe. ktoś może napisać: ”no tak, ale był DK, była  Mandragora”. racja, ale przecież tytuły z Marvela (DK) sprzedawały się dobrze,  natomiast całość zaniżały tytuły takie jak Silent Hill, czy Street Fighter. 

- wcześniej pisałeś, że to Marvel wydaje swoje zeszyty w Polsce, a teraz że jednak tylko sprzedaje licencje. i znowu dwie sprzeczne wypowiedzi w zależności od sytuacji, gdzie pasuje takie podać.

GDZIE JA NAPISALEM ZE MARVEL COS U NAS WYDAJE?!  :shock:
 
Jarku, ja Cię doskonale rozumiem i dlaczego przytaczasz tę wypowiedź i badania rynku. tylko ja nie rozumiem, czemu to by nie funkcjonowało w przypadku superhero? w przypadku SW też miało się nie udać. ktoś podał, że superhero w Axelu sprzedawało się w wysokości 17 tys., a SW w Egmoncie 10 tys. (nie dam sobie głowy uciąć, bo tylko na tym forum poznałem te wielkości). DK upadł, Star Wars komiks funkcjonuje i Egmont mówi, że dobrze się sprzedaje.

Sprawdz jakie Axel mial naklady, a potem policz stope zwrotu (kazdemu z osobna trzeba o tym tutaj przypominac?), Axel bazowal na zeszytach, a 17 tys. to przypadek ekstremalny, ich zeszytowki sprzedawaly sie w wiekszosci slabiej, a mialy duuuzo wyzszy naklad niz SW z Egmontu (ktory nie sprzedaje sie "dobrze" tylko na granicy rentownosci, O TYM TEZ JUZ BYLO  :roll:  )
 
masz rację, Julek. pod tytułem The Amazing Spider-Man w TM-Semic wychodziły różne tytuły ze Stanów (np. ten bezprzymiotnikowy). całość była jednak spójna, bo to było to samo uniwersum. tylko w tamtej wypowiedzi (nie pamiętam czyjej) chodziło nie o TM-Semic, tylko o DK. dokładnie o Ultimate X-Men i New X-Men. niby to, samo ale nie do końca. niby X-Men, ale dwa inne komiksy, co prowadziło do dezinformacji. i ktoś to podał jako błąd w polityce Axela. jeśli dobrze pamiętam i dobrze interpretuję tamtą wypowiedź.

Na KZ masz wywiady z szefami TM-Semic, wez sobie sprawdz jakie mieli dojscia i ile mogli zalatwic dzieki pewnym zbiegom okolicznosci.
To kompletnie inna bajka niz dzisiejsze kupowanie licencji (na kazdy tytul ze Spidermanem, X-menami etc. osobno)

Offline Jarek Obważanek

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #238 dnia: Lipiec 05, 2010, 05:16:39 pm »
raczej chodziło mi o Broken City, Hush czy Rok pierwszy. i chodzi mi raczej chodzi o zeszyty DC/Marvel niż odpowiednik FK. teraz wychodzi kilka serii albumowych, jeśli chodzi o SW, dzięki Star Wars komiks. może zeszyt zwiększyłby ilość albumów z Batmanem.
i odpowiadając na twoje pytanie. to byłoby bez sensu, dlatego zeszyt to jednak lepszy pomysł. z kolei ja cały czas nie rozumiem, czemu 15 tytułów francuskich skutecznie poszerza grono czytelników Baśnii? może Ty wiesz?

i jeszcze jeśli chodzi o wypowiedź Jarka.czemu starych Green Lanternów nie można promować, skoro można to robić w przypadku wcześniej wydawanych serii ze świata Troy?
Różnica jest taka, że serie ze świata Troy są wciąż wydawane i to jako jedne z niewielu, które przetrwały z tamtych radosnych czasów, gdy Egmont uruchamiał serię za serią. Natomiast z rynku amerykańskiego, nie wiedzieć czemu, udaje się wprowadzić na polski rynek właściwie tylko Vertigo (oczywiście mam na myśli mainstream).

A na resztę już Turu odpowiedział, nie będę go dublował.
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline nayroth

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #239 dnia: Lipiec 05, 2010, 05:39:37 pm »
Żadna tam zapasc tylko zwykłe nasycenie. Czasowe czy trwałe to sie pewnie okaze za rok albo dwa.
Chyba nikt nie marzył że bedzie mu rosnąc w nieskonczonosc. Jak taki Egmont odpala kilka nowych inicjatyw, to normalne że nie wszystkie się przyjmą, zostaną te najlepsze, a nietrafine znikną. Taka koniunktura: raz dół raz góra i nie ma co drzec szat. 
Przecież rok temu Mistrzom i Planszom zafundowali 6 wydań/rok zamiast 4. Skok o 50%, normalnie boom i rozkwit. Zadyszki złapali to muszą odsapnąc. 

 

anything