trawa

Autor Wątek: Zapaść rynku?  (Przeczytany 215506 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline turucorp

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #270 dnia: Lipiec 07, 2010, 06:00:32 pm »
Nie wkurzaj się aż tak bardzo Turu na Andy'ego, bo w jego uporczywym domaganiu się zeszytówek z Batmanem dostrzegam elementy pozytywnego myślenia. 

"az tak" to sie nie wkurzam  :wink:
po prostu zmeczyly mnie juz sugestie. ze tylko Egmont (bo przeciez nikt inny nawet nie jest w stanie wejsc w to na powaznie), i tylko zeszytowki.
I to w temacie, w ktorym zainteresowani to min. Taurus, KG, Ongrys, Timof itp.  :roll:
Przeciez to tak jakby w temacie o zegarkach jako jedyna recepte na problemy wciskac wszystkim producentom, ze maja rozszerzyc oferte o samochody, bo Swatch je robi i w ogole  :oops:

Offline Blacksad

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #271 dnia: Lipiec 07, 2010, 11:10:54 pm »
Z tymi zeszytówkami TM-Semic...
Drogie były. Teraz można je kupić po 2,3,5 PLN, na allegro i wyprzedażach, więc to rzutuje na oczy i kieszenie epigonów. Ale wtedy za jeden zeszycik można było kupić kilka paczek fajek a piw jeszcze więcej, o czym zawładnięci chcicą nie mają pojęcia. Bo z antykwariatów wynoszą kosze komiksów, płacąc pół ceny jednego "Miszcza". Proporcjonalnie do cen mleka, bułek i ziemniaków - Spider kosztowałby ok. 25 - 30 PLN za zeszyt, Batman i Puni takoż. Tanio?
Chrzań się, Smirnov

Maciejaszek

  • Gość
Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #272 dnia: Lipiec 08, 2010, 08:11:26 am »
Ja pamiętam, że jako biedne bieszczadzkie dziecko było mnie stać na jeden numer x-menów co dwa miesiące.
Aby oszczędzić, wykupiłem sobie nawet prenumeratę.

Komiksami wymieniałem się z kolegami.
Jeden kupował punishera a drugi spidera.
Z batmanem i superkiem miałem zaległości, które nadrobiłem dopiero kilka lat później.
Raz dostałem jeden numer supermana pod choinkę (ten z brianiakiem). Matka nie mogła pojąć, że to się kupuje co miesiąc.
Zupełnie jak w tym dowcipie: "Mamo, kup mi komiks o supermanie. Po co ci? Przecież jeden już masz".

NIe dość, że te komiksy były drogie, to aby je sobie kupić jechałem do najbliższego miasteczka 25 kilometrów.
W kiosku w mojej wsi pojawiły się dopiero wtedy gdy publikowano x-menów rysowanych przez Jima Lee.

ach, wspomnień czar.

Offline JAPONfan

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #273 dnia: Lipiec 08, 2010, 08:28:40 am »
Ale czy to nie najlepszy przyklad na szerzenie komiksowej swiadomosci? Komiksy trafiajace pod nawet najbardziej opadle strzechy bieszczadzkich chatek. Samotny rybak czekajac na pelne sieci na srodku morza czyta najnowszy run w Supermanie. Zagubiony turysta trafia na 3 korony aby tam, na szczycie, wymienic sie z innymi fanami najnowszymi numerami Spidermana. 

Offline Jarek Obważanek

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #274 dnia: Lipiec 08, 2010, 10:43:15 am »
Ja pamiętam, że jako biedne bieszczadzkie dziecko było mnie stać na jeden numer x-menów co dwa miesiące.
Aby oszczędzić, wykupiłem sobie nawet prenumeratę.

Ja z kolei pamiętam, że pierwsze komiksy TMS pożyczałem od sąsiada, którego tata miał kiosk. I on zbierał wszystko od samego początku. Pierwszy zeszyt, który sam kupiłem, to był run Erika Larsena w Spider-Manie (nr 4/1993). Potem powoli dołączały do niego kolejne tytuły - np. pierwszy X-Men w mojej kolekcji to 4/1994 (czyli wspomniany Dżim). W tym albo kolejnym roku kupowałem już wszystko co tylko TMS wypuszczał, poprzednie numery udało mi się zdobyć w późniejszym czasie w jednym takim super wyposażonym antykwariacie (razem z kompletem Thorgali, Szninklem i innymi takimi).
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline tranway

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #275 dnia: Lipiec 08, 2010, 04:47:05 pm »
Z kieszonkowego byłem w stanie kupić jakieś dwa, trzy zeszyty (mówię już o latach post '95, bo wcześniej nie miałem "stałych dochodów"), a wszelkie wydania specjalne i Mega Marvele to już kupowałem z oszczędności urodzinowo-okazyjnych.
Z perspektywy czasu te nie najniższe ceny komiksów uważam za bardzo dobrą lekcję oszczędzania i świadomego wydawania pieniędzy, która zaprocentowała w dorosłym już życiu.
Do dzisiaj pamiętam jakie "batalie" toczyłem sam ze sobą o to, który komiks kupować a jaki zaprzestać....

Offline nayroth

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #276 dnia: Lipiec 08, 2010, 05:24:40 pm »
Ale wtedy za jeden zeszycik można było kupić kilka paczek fajek a piw jeszcze więcej, o czym zawładnięci chcicą nie mają pojęcia.
Za jednego TM-Semica kilka paczek fajek albo piw? Aż tak fajnie to chyba nie było...

Pamiętam że w owych czasach byłem przekonany że kioskarz ma najlepszą pracę na świecie, te wszystkie komiksy na wyciagnięcie ręki...
I jeszcze obserwując jak ceny Spiderów rosły od początkowych 9,9tys podejrzewałem ze kiedyś w przyszłości komiksy będą kosztowac nawet po 100 tys (10 zł), ale wydawało się to absolutnie nierealne.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #277 dnia: Lipiec 08, 2010, 05:25:58 pm »
Ja pamietam, jak TM Semic zabil serie Punishera publikujac jakies bohomazy  z Czarna Wdowa, hahaha, ale to jest delikatnie mowiac taki offtop ze o jeeee.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline cro_no

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #278 dnia: Lipiec 08, 2010, 07:17:42 pm »
Tak, offtop, ale fajnie się wspomina swoje dzieciństwo :) Pamiętam jak kiedyś stanąłem przed dylematem - nowy numer X-Men czy Trans Formers. Kupiłem Trans Formers :) Takie czasy były...
Ale najgorzej było jak w miesiącu ukazywał się nowy numer Mega Marvel oraz Asteriks. Niby Mega była kwartalnikiem, a Asteriks dwumiesięcznikiem, to jednak był to problem bo i w kolejnym miesiącu nowy X-Men wychodził... Oj, kombinowało się wtedy (i dziadków odwiedzało) :D

Offline tranway

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #279 dnia: Lipiec 08, 2010, 08:09:50 pm »
Pamiętam jak kiedyś stanąłem przed dylematem - nowy numer X-Men czy Trans Formers. Kupiłem Trans Formers
Uuuu.... epic fail :wink:
Oj, kombinowało się wtedy (i dziadków odwiedzało) :biggrin:
Przychylam posta :biggrin: Człowiek kombinował jak mógł, żeby starczyło na wszystkie komiksy, a o innych "dobrach" zupełnie się zapominało....

Offline Ystad

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 509
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek Jastrzębski
    • Biceps Zin (ATY)
Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #280 dnia: Lipiec 08, 2010, 09:59:23 pm »
I jeszcze obserwując jak ceny Spiderów rosły od początkowych 9,9tys podejrzewałem ze kiedyś w przyszłości komiksy będą kosztowac nawet po 100 tys (10 zł), ale wydawało się to absolutnie nierealne.
pierwsze trzy numery były po 9,5 tys potem dopiero 9,9 :wink: (i jak dobrze pamiętam znowu powrót na jakieś 3-4 numery do 9,5.....
världen, du kan kyssa mitt arsle

Jedną z podstawowych różnic pomiędzy Tobą a mną jest fakt, że ja mam odwagę powtórzyć Ci prosto w oczy każde słowo które napisałem do Ciebie na forum....

Offline graves

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #281 dnia: Lipiec 08, 2010, 10:13:43 pm »
pierwsze trzy numery były po 9,5 tys potem dopiero 9,9 :wink: (i jak dobrze pamiętam znowu powrót na jakieś 3-4 numery do 9,5.....
E, źle pamiętasz. SM wszystkie w 90-tym były po 9,5 tys. W 91 - 9,9 tys do lisopada kiedy wskoczyło na 11,5 tys. Potem w kwietniu 92 - 13,5 tys itd Aż do grudnia 94, kiedy kosztowął 27 tys co w styczniu 95 przełożyło się na 28 tys - czyli 2,8 zł. Ta historia skończyła się w grudniu 98 na 4,5 zł
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Ystad

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 509
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek Jastrzębski
    • Biceps Zin (ATY)
Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #282 dnia: Lipiec 08, 2010, 10:33:42 pm »
faktycznie, ktoś dosyć ciekawie i bardzo dobrze poprawił cenę na jednym z moich Spiderów (tym z Myślicielem) z 9500 na 9900 ;)
världen, du kan kyssa mitt arsle

Jedną z podstawowych różnic pomiędzy Tobą a mną jest fakt, że ja mam odwagę powtórzyć Ci prosto w oczy każde słowo które napisałem do Ciebie na forum....

Offline janjedlikowski

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #283 dnia: Lipiec 09, 2010, 10:16:20 am »
Empik i Merlin.pl łączą siły! Trzęsienie ziemi w sieci?
 
http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Empik-i-Merlinpl-lacza-sily,wid,12458728,wiadomosc.html

Offline badday

Odp: Zapaść rynku?
« Odpowiedź #284 dnia: Lipiec 09, 2010, 12:17:50 pm »
Empik i Merlin.pl łączą siły! Trzęsienie ziemi w sieci?
 
http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Empik-i-Merlinpl-lacza-sily,wid,12458728,wiadomosc.html

Też się zastanawiam nad tym. Właśnie wszedłem na forum żeby wkleić link z newslettera Biblioteki Analiz na ten sam temat: http://rynek-ksiazki.pl/aktualnosci/empik-przejmuje-merlin-pl_23269.html

 

anything